Biedronka za 90 zł zmieni twoje życie. O ile długo siedzisz przed komputerem
Zapomnij o nudnych, płaskich myszkach. Biedronka ma dla ciebie coś wyjątkowego - pionową mysz, która wygląda jak statek kosmiczny. A najlepsze jest to, że kosztuje mniej niż 100 zł.
Standardowe myszki, choć są wszędzie i wydają się proste, nie są takie super dla naszych nadgarstków. Długie klikanie i przesuwanie może sprawić, że nadgarstek zacznie boleć, a nawet doprowadzić do poważniejszych problemów, jak zespół cieśni nadgarstka. To przez to, że trzymając zwykłą myszkę, nadgarstek jest nienaturalnie wygięty, a ciągłe ruchy dodatkowo go obciążają.
Szczególnie osoby, które spędzają dużo czasu przed komputerem, np. w pracy biurowej, mogą to odczuć. Ból nadgarstka to nic przyjemnego, a może nawet utrudnić pracę i codzienne życie. Dlatego warto pomyśleć o tym, czy nie ma lepszych rozwiązań, które pomogą uniknąć tych problemów i zadbać o nasze zdrowie.
Szczęśliwie - takie rozwiązania istnieją. I w sklepie internetowym popularnego dyskontu dorwiesz jedno z nich w śmiesznej cenie. Ale o co dokładnie chodzi?
Myszka wertykalna wygląda śmiesznie. Ale ratuje nadgarstek
Myszki wertykalne, czyli pionowe, to takie myszki, które na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak z kosmosu. Zamiast leżeć płasko na biurku, stoją pod kątem, trochę jak mały drapacz chmur albo miniaturowy żaglowiec. Ale nie martw się, to nie jest tylko designerski kaprys. Ten dziwny kształt ma głębszy sens.
Pomyśl o tym tak: kiedy trzymasz zwykłą myszkę, twoja ręka jest trochę jak kierowca rajdowy na ostrym zakręcie - cały czas musi się wykręcać i napinać, żeby utrzymać kontrolę. To może prowadzić do zmęczenia, bólu, a nawet poważniejszych problemów, takich jak zespół cieśni nadgarstka. To tak, jakbyś cały dzień nosił za ciasne buty - na początku może nie przeszkadza, ale po kilku godzinach już marzysz o kapciach.
Myszka wertykalna to jak wygodne, ortopedyczne obuwie dla twojej dłoni. Dzięki temu, że stoi pod kątem, twoja ręka trzyma ją w pozycji, jakbyś podawał komuś rękę na przywitanie albo trzymał kubek z gorącą herbatą. To dużo bardziej naturalne i zrelaksowane ułożenie, które odciąża nadgarstek i przedramię. To tak, jakbyś zamiast jechać krętą górską drogą, wybrał prostą autostradę - mniej stresu, mniej wysiłku, więcej komfortu.
Korzystam z pionowej myszki od dwóch lat. I nie mogę wrócić
Sam przesiadłem się na myszkę wertykalną już dwa lata temu, gdy zacząłem odczuwać dyskomfort w nadgarstku po długich godzinach pracy przy komputerze. Początkowo ignorowałem te sygnały, ale z czasem ból stawał się coraz bardziej uciążliwy, a nawet zaczął promieniować do przedramienia. Zdałem sobie sprawę, że muszę coś zmienić, zanim problem się pogłębi.
Nie będę ściemniał, że wybierałem myszkę przez długie tygodnie, bo tak nie było. Dostałem dawno temu do recenzji, wraz z innymi sprzętami Logitecha, mysz Lift. Nawet nie MX Vertical, tylko tańszą wersję do prac biurowych. I od tego czasu, gdy postanowiłem z ciekawości (i dla wyzwania dla zdrowia) przerzucić się na nią, nie mogę powrócić do standardowej myszki.
Na moim biurku spoczywa MX Master 3 oraz HyperX Pulsefire Haste Wireless, czyli praktycznie najlepsze gryzonie odpowiednio do pracy i gier. A i tak w moich dłoniach nadal spoczywa stary i wysłużony Lift, który kosztuje część tego, co Master czy Pulsefire.
Komfort pracy wzrósł, ból zniknął. Ale - co dla mnie jest śmieszne - jestem w stanie bezproblemowo grać w szybkie strzelanki typu Call of Duty: Modern Warfare III na Lifcie. Bez większych problemów, zaniku śledzenia czy czegokolwiek. I, jakkolwiek to nie zabrzmi, czasem gra mi się nawet lepiej przez brak zmęczenia nadgarstka. KDA na poziomie 3.0 nie zrobi się samo.
Więc tak: myszka wertykalna zmieniła nieco moje życie na lepsze. Jeśli nie masz kasy na genialnego Lifta czy MX Vertical, to mam inne rozwiązanie. Tańsze, ale nadal dające radę, wszak z sensownym sensorem Pixart. I to z Biedronki!
Przeczytaj więcej o ciekawym sprzęcie:
Tania mysz wertykalna z Biedronki. Jest naprawdę tania
Mysz bezprzewodowa Tracer Flipper RF Nano jest obecnie w niezłej cenie w sklepie Biedronka Home, dostępna za jedyne 89,90 zł. Ten ergonomicznie zaprojektowany model zapewnia wygodę użytkowania nawet przez dłuższy czas, minimalizując ryzyko nadwyrężenia nadgarstka.
Bezprzewodowa łączność 2,4 GHz gwarantuje swobodę ruchów w promieniu do 10 m od komputera, eliminując plątaninę kabli. Sensor optyczny PixArt 3212 o regulowanej rozdzielczości (do 2400 DPI) pozwala na dostosowanie czułości myszy do indywidualnych preferencji i rodzaju wykonywanych zadań, zapewniając płynną i dokładną kontrolę kursora zarówno podczas pracy biurowej, jak i grania.
Sześć przycisków, w tym rolka przewijania, ułatwia nawigację i obsługę różnych aplikacji. Z kolei kompaktowy odbiornik USB można schować w obudowie myszy, co ułatwia jej transport.
Jak na opcję poniżej 100 zł, trudno oczekiwać cudów. PixArt 3212 wystarczy, wykonanie wygląda na odpowiednie na tę półkę cenową. Tak więc - gdzie wady? Pewnie tam, gdzie po użyciu jej będziesz chciał coś lepszego, jak np. Lift. I to jest najpewniej największy problem.
