Nowy Assassin’s Creed Shadows pokazany - zwiastun i kluczowe fakty
Ubisoft nareszcie zaprezentował pierwszy zwiastun przedstawiający Assassin’s Creed Shadows. Francuski wydawca opublikował też kilka zrzutów ekranu oraz przedstawił oficjalną datę premiery.
Assassin’s Creed Shadows wyciekał do sieci przez wiele miesięcy. Dzięki temu wiedzieliśmy, że w końcu doczekamy się odsłony osadzonej w Japonii, na co fani serii czekali od wielu lat. W trakcie tego oczekiwania premiery miały takie gry jak Rise of the Ronin i Ghost of Tsushima, przez co produkcja Ubisoftu nie uniknie kilku trudnych porównań.
Assassin’s Creed Shadows na pierwszym oficjalnym zwiastunie i z kilkoma pierwszymi screenami.
Niestety, zwiastun to materiał CGI na którym nie zobaczymy ujęć z faktyczną rozgrywką. Zamiast tego Ubisoft zapoznaje nas z klimatem nadchodzącej produkcji oraz głównymi postaciami swojej opowieści. Ponownie otrzymamy dwoje grywalnych bohaterów, jak miało to miejsce w Assassin’s Creed Syndicate.
Wraz ze zwiastunem Ubisoft wysłał na naszą skrzynkę redakcyjną kilka pierwszych zrzutów ekranu z gry. Nie są to jednak kadry bezpośrednio z rozgrywki, ale odpowiednio filmowe ujęcia, po których trudno wyrokować na temat jakości oprawy. Wszystkie otrzymane grafiki osadziłem w tekście.
Assassin’s Creed Shadows - 8 rzeczy, które trzeba wiedzieć.
Dwoje bohaterów. Japońskie Shadows zaoferuje dwoje grywalnych postaci. Yasuke to czarnoskóry wojownik który przybył do Japonii, a następnie pojawił się w kręgach towarzyskich wpływowych osobistości, z Odą Nobunagą na czele. Naoe to mieszkanka japońskiej prowincji Iga, bogatej w sekretne tradycje shinobi.
Shinobi vs samuraj. W nowym Assassin’s Creed grywalni bohaterowie będą się diametralnie różnić stylem rozrywki. Naoe to zwinna, cicha i zręczna zabójczyni, preferująca cichą infiltrację. Tylko ona posiada ostrze asasyna pod nadgarstkiem. Yasuke to natomiast ciężkozbrojny samuraj, który nie stroni od bezpośredniej konfrontacji. Do tego wyważa drzwi i miażdży pancerze przeciwników.
Rok 1579. Akcja Assassin’s Creed Shadows zostaje osadzona w 1579 roku - właśnie wtedy Yasuke dostaje się do Japonii. Perspektywa osoby z zewnątrz, nieznającej zwyczajów azjatyckiego kraju, pomoże graczom odnaleźć się w orientalnym Asssassin’s Creed, wspólnie z Yasuke odkywając zwyczaje ówczesnej Japonii.
Prawie jak Shogun na Disney+. W Shadows pojawią się podobne strony konfliktu co w świetnym serialu na platformie VoD. Poznamy zatem chciwych Portugalczyków, jezuitów chcących rozszerzyć swoje religijne wpływy oraz ambitnych daimo dążących do zjednoczenia Japonii, oczywiście pod własnym panowaniem.
Większy otwarty świat. Assassin’s Creed Shadows powróci do otwartej struktury świata, ze swobodną eksploracją. Pojawią się jednak różnice dotyczące sposobów odkrywania nowych miejsc, w zależności od wybranej postaci. Naoe jest świetna w spinaczkach oraz posiada linę z hakiem. Yasuke porafi natomiast niszczyć blokady i wyważać zaryglowane drzwi. Ubisoft podkreśla, że tereny takie jak wzgórza, łąki czy lasy będą teraz zajmować większą powierzchnię, a zamki staną się masywniejsze.
Dużo siekania. Jedną z nowości w serii będzie większy wpływ ataków gracza na otoczenie. Katana ma się przebijać przez wybrane powierzchnie, jak materiał i cienkie drewno. Część obiektów będzie ścinana przez ostrze, co może generować efektowne przeżycia podczas starć. Ktoś pamięta Metal Gear Revengeance?
Spider’s Web. Jednym z nowych elementów rozgrywki będzie rozbudowa własnej sieci szpiegowskiej, dzięki której łatwiej zlokalizujemy cele oraz wyśledzimy przeciwników. Główna baza wypadowa dwojga bohaterów także będzie podlegać rozbudowie, podobnie jak wioska wikingów w Assassin's Creed Valhalla.
Premiera w listopadzie. Assassin’s Creed Shadows zadebiutuje 15 listopada 2024. Platformy docelowe to PlayStation 5, Xbox Series oraz oraz komputery PC i Mac. Cena standardowej wersji to 79,99 euro / 69,99 dolarów. Posiadacze abonamentu Ubisoft+ oraz osoby zamawiające droższe edycja niż standardowa mogą liczyć na 3 dni wcześniejszego dostępu.