REKLAMA

Skoda w końcu wjeżdża do gier. Czeska rakieta powstała podczas lunchu

W czeskiej Pradze Skoda świętuje wjazd do świata Gran Turismo 7 - niezwykle popularnej gry wyścigowej dla konsol PlayStation. Z tej okazji wziąłem udział w międzynarodowym turnieju, który przypomniał mi za co uwielbiam GT.

Skoda w końcu wjeżdża do gier. Czeska rakieta powstała podczas lunchu
REKLAMA

No nie było im po drodze. Skoda - jeden z największych europejskich producentów samochodów - zazwyczaj włącza kierunkowskaz i omija świat gier wyścigowych. Czesi sporadycznie użyczają licencji na swoje pojazdy twórcom wirtualnych wyścigów, ku niezadowoleniu wielu graczy. Także w Polsce, gdzie Skoda to drugi największy producent samochodów. Na szczęście właśnie doszło do istotnej zmiany.

REKLAMA

Skoda Vision Gran Turismo właśnie wjechał do Gran Turismo 7. Czeska elektryczna rakieta przeraża osiągami.

Czesi wchodzą do świata Gran Turismo z pojazdem koncepcyjnym Skoda Vision Gran Turismo. Przypominającą grot włóczni maszyna wyścigowa otrzymała cztery elektryczne silniki o łącznej mocy 800 kW i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 1020 Nm. Bolid o masie zaledwie 1300 kg wgniata odważnego kierowcę w kubełkowy fotel z sześciopunktowymi pasami bezpieczeństwa.

Minimalistyczny kokpit Skody Vision Gran Turismo z otwartym dachem pozwala skupić się na trasie oraz nietypowej kierownicy. Z kolei system płynnego przyspieszenia sprawia, że w bolidzie znajduje się jednobiegowa skrzynia, wsparta systemem optymalizacji momentu obrotowego między dwoma osiami oraz układ zawieszenia typu push-rod charakterystyczny dla pojazdów Formuły E.

Co ciekawe, pomysł na czeską rakietę powstał oddolnie, w... stołówce Skody, w przerwie obiadowej.

Młodsi inżynierowie w firmie - w tym poznani przeze mnie Polacy - przyznają, że wychowali się na grach wyścigowych oraz Gran Turismo. Część z nich pamięta pierwszą odsłonę GT, wydaną na PlayStation 2, udowadniającą światu: na konsole także mogą trafiać poważne symulatory rajdowe. Dlatego czuli pewną frustrację, że w ich ulubionej serii nie ma samochodów, które budują i projektują na co dzień, w fabryce pod Pragą.

Pracownicy Skody wzięli więc sprawy we własne ręce. Oddolnie, bez błogosławieństwa kierownictwa, rozpoczęli pracę nad wymarzonym pojazdem wyścigowym w sam raz do gry wideo. Ich punktem wyjścia był pojazd Skoda 1100 OHC Spider z 1957 r., projektowany z myślą o legendarnych 24-godzinnych wyścigach La-Mans. Jak przyznają, w projekt angażowali się podczas przerw lunchowych, a także po godzinach. W ten sposób, napędzani pasją i kawą, stworzyli pierwsze wersje maszyny Skoda Vision Gran Turismo.

Kiedy Skoda Vision Gran Turismo przerodziła się w poważny projekt, pracownicy pokazali go kierownictwu. Dyrektor generalny Skoda Auto Klaus Zellmer był pod takim wrażeniem oddolnej inicjatywy swoich inżynierów, że postanowił wykorzystać ten potencjał. Skoda rozpoczęła rozmowy z Sony oraz twórcami Gran Turismo. Cztery lata później Skoda Vision Gran Turismo wjeżdża na linię startową GT7, jako darmowa aktualizacja dla wszystkich graczy.

Skoda 1100 OHC Spider prezentowany podczas premiery Skoda Vision Gran Turismo

Z okazji premiery Skody Vision w Gran Turismo 7 wziąłem udział w wyjątkowym turnieju. Przeraziła mnie wtedy moc nowego pojazdu.

Zawsze uważałem, że dobra gra wyścigowa to taka, która jest w stanie wzbudzić w graczu przerażenie osiąganą prędkością. Producenci Gran Turismo 7 doskonale to rozumieją, przez co jazda Skodą Vision napawała autentycznych strachem. Elektryk rozpędzał się do 300 km/h w absurdalnie krótkim czasie, przyspieszając jak rasowy bolid. Brakowało tylko dzikiego ryku silnika.

Jeżdżąc Skodą Vision Gran Turismo w GT7, rekomenduję kamerę zaraz znad kierownicy. Docenicie wtedy unikalny kokpit Skody, a także refleksy świetlne odbijające się od przedniej karoserii. Z kolei kamera zza tylnego zderzaka sprawia, że Skoda Vision kojarzy się nieco z Batmobilem w filmach Christophera Nolana. Zwłaszcza, jeśli bolid jest w ciemnych barwach.

Ścigaliśmy się na zestawach Fanatec Gran Turismo DD Pro

Podczas turnieju sterowałem Skodą Vision przy wykorzystaniu zestawu kierowniczego Fanatec, korzystającego z technologii Direct Drive na kierownicy oraz drgań fotela. Z takim zestawem samo utrzymanie kontroli nad Visionem, przy jego absurdalnym przyspieszeniu, było sporym wyzwaniem. Co dopiero mówić o zajęciu jakiejś sensownej lokaty, gdy rywalizowałem z profesjonalnymi graczami z całej Europy.

Ostatecznie polska flaga znalazła się na turniejowym ekranie TOP10, chociaż w dolnej części tabeli. Cieszę się jednak, że wziąłem udział w turnieju Skody, bo przypomniał mi, za co uwielbiam serię Gran Turismo. Ta jak żadna inna uczy graczy szacunku dla prędkości i toru, a także świetnie motywuje do pamięciowej nauki każdego odcinka i zakrętu. Żadna inna konsolowa gra wyścigowa nie podchodzi z takim pietyzmem do tych kwestii.

Wiele wskazuje na to, że Skoda zostanie w świecie gier wideo na dłużej.

Takie oczekiwanie wprost wyraził Kazunori Yamauchi - legendarny producent serii Gran Turismo, a także były kierowca wyścigowy - obecny na turnieju w Pradze. Yamauchi publicznie przyznał, iż liczy, że Skoda Vision to dopiero początek długofalowej współpracy między czeskimi producentami pojazdów oraz japońskimi twórcami gier.

Jestem zdecydowanie na tak. W Gran Turismo 7 znajduje się ponad 400 różnych maszyn, wliczając w to najróżniejsze perełki motoryzacji. Nie może być tak, że w tym imponującym zbiorze samochodów brakuje takich klasyków jak Fabia (np. w wersji WRC) czy Octavia (np. w wersji Cup). Rajdowa i wyścigowa historia Skody trwa od 1936 r., kiedy Czesi zaprezentowali światu Popular Sport. Trudno o lepszą serię niż Gran Turismo, by udokumentować ten europejski kawałek historii motoryzacji.

Kierowca wyścigowy i główny producent Gran Turismo Kazunori Yamauchi ogląda turniejowe zmagania
Kazunori Yamauchi chce aby Skoda była szerzej obecna w grach wideo

Każdy z nas może się już przejechać Skodą Vision, pobierając bezpłatną aktualizację Gran Turismo 7.

REKLAMA

Nowa aktualizacja 1.46 dodaje do gry trzy nowe pojazdy, w tym elektryczną rakietę Skoda Vision Gran Turismo. Do tego dochodzi nowe tło dla trybu fotograficznego, nowe wyzwania World Circuit, nowa pozycja w GT Café poświęcona Ferrari, zakładka Skody w Muzeum i więcej. Nowa zawartość jest darmowa dla wszystkich posiadaczy gry Gran Turismo 7 na konsole PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

Osobiście nie mogę się doczekać, aby sprawdzić, jak Vision sprawdza się w zestawie z goglami wirtualnej rzeczywistości PSVR2. Liczę, że efekt otwartego kokpitu będzie jeszcze bardziej wciskał w fotel, bo tryb VR w Gran Turismo 7 to prawdziwy sztos.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA