REKLAMA

Chcą wpuścić tramwaje pod ziemię. Nowa moda na mini-metro

W Warszawie powstanie pierwsza trasa tramwajowa, której fragment przebiegać będzie pod ziemią. To nie jedyne polskie miasto, w którym tunele dla pojazdów poruszających się po szynach mają ułatwić podróżowanie. Ale nie wszyscy są przekonani, że to dobry pomysł i pokazują palcem na zachód mówiąc, że tam z takich pomysłów się rezygnuje.

21.02.2024 13.00
tramwaje
REKLAMA

Nowa trasa ma być gotowa w połowie 2026 r. Fragment podziemny liczyć będzie 500 m, zaś cała linia – 1,6 km. Zaczynać się będzie na dworcu Warszawa Zachodnia i to właśnie tam ulokowany zostanie podziemny przystanek tramwajowy. Znajdzie się obok wejścia na dworzec i będzie połączony przejściem podziemnym.  Stąd tramwaj pojedzie tunelem o długości ok. 500 m – pod parkiem Pięciu Sióstr.

REKLAMA

Tramwaje Warszawskie zdradzają, że podziemny przystanek tramwajowy – z dwoma peronami – będzie podobny do stacji metra. Różnice znajdziemy w wysokości peronów. Z prostego powodu: podłoga w tramwajach jest znacznie niższa niż w wagonach metra.

Mini metro od lat funkcjonuje w Krakowie

Krakowianie patrząc na plany Warszawy wreszcie mogą zatriumfować. Wcześniej stolica śmiała się z innych polskich miast, że jako jedyna ma metro, a inni o podziemnej kolejce marzą. Teraz to Warszawa naśladuje Kraków. To właśnie w dawnej stolicy powstał pierwszy tunel tramwajowy.

Koncepcja zrodziła się jeszcze w latach 70. Budowa pierwszej części zaczęła się w 1974 r., a zakończyła w… 1990 r. W tym czasie powstał zaledwie 180 m odcinek. Całość oddano w 2008 r., a jego długość wraz z rampami wyniosła 1768 m.

Udostępniany tunel jest pod wieloma względami obiektem unikatowym w skali całego kraju. Jest najdłuższy, największy, najgłębiej położony, najlepiej wyposażony w nowoczesne systemy bezpieczeństwa. Co więcej, jest to także obiekt zlokalizowany w najbardziej zurbanizowanej części Krakowa, gdzie znajdują się tuż obok siebie historyczne centrum miasta, Dworzec Główny PKP, Regionalny Dworzec Autobusowy, Galeria Krakowska, tunel samochodowy im. św. Rafała Komunikacyjnego, Politechnika Krakowska, Uniwersytet Ekonomiczny, przecinają się główne szlaki komunikacyjne w obrębie centrum miasta. Dlatego realizacja tunelu była dla wykonawców, a także władz Krakowa wielkim wyzwaniem zarówno logistycznym, jak i technicznym

– podkreślało miasto.

- Przy budowie i wykańczaniu tunelu zastosowane zostały najnowsze osiągnięcia w zakresie technologii budowy, materiałoznawstwa i wyposażenia obiektu. Wszyscy uczestniczący w realizacji projektu bardzo poważnie potraktowali zapewnienie optymalnego poziomu bezpieczeństwa i komfortu poruszania się wszystkich korzystających z tunelu – tłumaczył wówczas Janusz Jakubowski, prezes Agencji Rozwoju Miasta S.A.

Na Spider's Web piszemy więcej o komunikacji publicznej:

Potem powstał drugi tramwajowy tunel – o długości ok. 652 m. Tramwaje pojechały nim w 2022 r. Teraz budowany jest kolejny. To bardzo niezwykła inwestycja, bowiem projekt zakłada wyburzenie istniejącego fragmentu cieku Sudołu Dominikańskiego. W śladzie starego segmentu wybudowany zostanie tunel tramwajowy, a woda zostanie poprowadzona pod zachodnią jezdnią ul. Młyńskiej, równolegle do likwidowanej trasy.

Tunelowe inwestycje budziły sprzeciw niektórych naukowców

Dr Michał Wolański z Katedry Transportu Szkoły Głównej Handlowej w rozmowie z lifeinkrakow.pl sugerował, że „obecnie mamy bardziej skuteczne i tańsze narzędzia sterowania ruchem”. Dawniej – w latach 60. i 70. – właśnie dlatego wypuszczano tramwaje pod ziemię, aby przyspieszyć ich przejazd.

- Obecnie na świecie rezygnuje się z budowy kosztownych, również w utrzymaniu, tuneli tramwajowych.  Przykładem Drezno, gdzie po zjednoczeniu Niemiec przeznaczono olbrzymie pieniądze na rozwój infrastruktury. Tam zrezygnowano całkowicie z budowy tramwajowych tuneli - wskazywał.

REKLAMA

Tunel tramwajowy wybudowano również w Poznaniu – oddany został do użytku w sierpniu 2012 r. Liczy 1067,2 m długości. Teraz podziemne prace trwają w Łodzi, gdzie powstać ma mini-metro. Jednak nie dla tramwajów, a pociągów. W praktyce cała koncepcja będzie jednak przypominać to, z czego korzystają mieszkańcy Warszawy. Regionalne pociągi będą zatrzymywały się na stacjach w centrum miasta, więc tunel łączący dworzec Fabryczny z dworcem Kaliskim będzie w praktyce miejską kolejką podziemną.

zdjęcie główne: Martyn Jandula / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA