REKLAMA

To największa tajemnica w historii lotnictwa. Mówią, że rozwiązali zagadkę legendarnej pilotki

Amelia Earhart była legendarną amerykańską pilotką, która w 1937 r. zaginęła bez śladu podczas próby lotu dookoła świata. Jej los i miejsce spoczynku są jedną z największych tajemnic w historii lotnictwa. Teraz jednak grupa badaczy z firmy Deep Sea Vision twierdzi, że znalazła wrak jej samolotu na dnie Oceanu Spokojnego.

To największa tajemnica w historii lotnictwa. Mówią, że rozwiązali zagadkę legendarnej pilotki
REKLAMA

Amelia Earhart - pionierka lotnictwa

REKLAMA

Amelia Earhart urodziła się w 1897 r. w Kansas. Od dziecka wykazywała zainteresowanie przygodą i eksploracją. W wieku 23 lat po raz pierwszy poleciała samolotem i zakochała się w lataniu. Została jedną z pierwszych kobiet, które otrzymały licencję pilota. Ustanowiła wiele rekordów lotniczych, w tym pierwszy samotny przelot nad Atlantykiem jako kobieta w 1932 r. Była również autorką książek, dziennikarką i aktywistką na rzecz praw kobiet. Założyła organizację Ninety-Nines, zrzeszającą pilotki z całego świata.

Więcej o niezwykłych wypadkach lotniczych przeczytasz na Spider`s Web:

Ostatnia wyprawa dookoła świata

W 1937 r. Amelia Earhart postanowiła podjąć się największego wyzwania w swojej karierze - lotu dookoła świata. Wraz z nawigatorem Fredem Noonanem wystartowała z Miami na Florydzie w samolocie Lockheed L-10 Electra. Planowali pokonać ponad 47 tys. km, lądując w 21 miejscach na różnych kontynentach. Przez kilka tygodni udawało im się realizować swój plan, aż do 2 lipca, kiedy mieli dotrzeć do wyspy Howland na Pacyfiku. Tam mieli zatankować paliwo i kontynuować podróż. Niestety nigdy tam nie dotarli.

Lockheed L-10 Electra należący do Emilii Earhart

Zaginięcie bez śladu

Ostatni kontakt radiowy z Earhart i Noonanem nastąpił około godziny przed planowanym lądowaniem na wyspie Howland. Nie wiadomo, co się stało potem. Prawdopodobnie samolot rozbił się w oceanie lub wylądował na niezamieszkanej wyspie. Rozpoczęto największą akcję poszukiwawczą w historii, w której uczestniczyły okręty i samoloty z USA i innych krajów. Po dwóch tygodniach bezowocnych poszukiwań Earhart i Noonan zostali uznani za zaginionych. Ich ciała i samolot nigdy nie zostały odnalezione.

Nowe odkrycie na dnie oceanu

Przez lata pojawiały się różne teorie i hipotezy na temat losu Earhart i Noonana. Niektórzy twierdzili, że zostali porwani przez Japończyków, inni, że przeżyli i żyli na jakiejś wyspie, a jeszcze inni, że zostali porwani przez kosmitów. Żadna z tych teorii nie znalazła jednak potwierdzenia w dowodach. Dopiero teraz pojawiła się nadzieja na rozwiązanie zagadki.

Firma Deep Sea Vision, zajmująca się eksploracją oceanu, ogłosiła, że znalazła obiekt na dnie oceanu, który bardzo przypomina samolot Earhart. Obiekt został zarejestrowany przez dron podwodny wyposażony w radar i kamerę. Znajduje się na głębokości około 1500 m i około 160 km od wyspy Howland. Tony Romeo, założyciel firmy, jest przekonany, że to właśnie samolot Earhart.

Wszystko się zgadza: lokalizacja, kształt, rozmiar. Trudno mi uwierzyć, że to nie jest samolot i nie jest to samolot Amelii

- powiedział Romeo.

Potrzeba potwierdzenia

Odkrycie firmy Deep Sea Vision wzbudziło duże zainteresowanie i emocje w świecie lotnictwa i nauki. Jednak nie wszyscy są tak pewni, jak Romeo. Eksperci z Smithsonian Institution’s National Air and Space Museum, gdzie znajduje się replika samolotu Earhart, powiedzieli, że obiekt na dnie oceanu nie jest wystarczająco wyraźny, aby stwierdzić, że to na pewno samolot Earhart. Zwrócili uwagę, że skrzydła obiektu wydają się być bardziej pochylone niż w samolocie Earhart, a także, że na dnie oceanu może być wiele innych obiektów, które mogą być mylone z samolotem.

Romeo nie poddaje się jednak i planuje wrócić na miejsce odkrycia z lepszym sprzętem i załogą. Chce zrobić dokładniejsze zdjęcia i próbki obiektu, aby porównać je z samolotem Earhart. Jest to bardzo trudne i kosztowne przedsięwzięcie, ale Romeo uważa, że warto.

REKLAMA

To może być najbardziej ekscytująca rzecz, jaką kiedykolwiek zrobię w życiu. Czuję się jak dziesięcioletni chłopiec, który idzie na poszukiwanie skarbu

- powiedział Romeo.

Czy uda mu się rozwiązać zagadkę Amelii Earhart? Czy obiekt na dnie oceanu to naprawdę jej samolot? Czy dowiemy się, co się stało z legendarną pilotką i jej nawigatorem? Na te odpowiedzi będziemy jeszcze musieli poczekać.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA