REKLAMA
  1. Spider's Web
  2. Technologie
  3. Sprzęt

Vivo V29 Pro idealnym smartfonem dla fanów selfie. Wszystko przez jedną nowość

Vivo V29 Pro, według przecieków, zapowiada się jako idealny telefon dla fanów selfie i influencerów - osób, które potrzebują doskonałego urządzenia do pisania i udostępniania swoich zdjęć i filmów. Dlaczego? Sami zobaczcie specyfikację, która wyciekła.

31.05.2023
18:16
Vivo V29 Pro
REKLAMA

Jeśli nie chcecie iPhone'a, a Samsung nie wydaje się idealny, to może warto zwrócić uwagę na Vivo? W marcu mieliśmy okazję zapoznać się z Vivo V27 Pro, a teraz chińska firma planuje pokazać swój najnowszy telefon z serii V - V29 Pro.

Dwie cyferki więcej w porównaniu do modelu 27 zapowiadają lepszy telefon dla influencerów i miłośników zdjęć z przedniego aparatu. Ale zacznijmy od początku.

REKLAMA

Vivo V29 Pro: specyfikacja wygląda lepiej niż dobrze

Według portalu GSMArena, specyfikacja nadchodzącego V29 Pro - która miała wyciec przez filipiński oddział Vivo - prezentuje się naprawdę dobrze. Tak dobrze, że warto zatrzymać się na chwilę przy ostatnim punkcie.

Ekran urządzenia ma częstotliwość odświeżania 120 Hz i jest zakrzywionym OLED-em o przekątnej 6,7 cala. Rozdzielczość 1080p może nie powalać, ale obiecująca jest pojemność baterii - 5000 mAh, co powinno wystarczyć większości użytkowników, szczególnie że ekran nie powinien zbytnio obciążać baterii. Plusikiem, chociaż niekoniecznie flagowym, jest także ładowanie o mocy 66 W za pomocą kabla.

Co do pamięci, mamy do dyspozycji 12 GB RAM-u i 256 GB pamięci wewnętrznej, choć przecieki nie podają jej konkretnego typu.

Przeczytaj także:

V29 Pro otrzyma 2 aparaty z przodu?

Co znajdziemy z tyłu telefonu? Trzy aparaty, z czego główny będzie mieć aż 64 MP. Bez wątpienia możemy się spodziewać ulepszenia w porównaniu do modelu V27 Pro, którego główna tylna kamera miała "tylko" 50 MP.

Jednak najbardziej zaskakujące będą aparaty z przodu. Strona sugeruje, że oprócz znanego już z wcześniej zapowiedzianego smartfona Vivo aparatu przedniego o rozdzielczości 50 MP, znajdzie się również... drugi, dodatkowy. Ten pierwszy miał zostać określony w materiałach promocyjnych jako "główny".

Drugi aparat przedni. Czy to nie brzmi jak marzenie niektórych osób?

Zapowiada się niezły telefon dla miłośników fotografii

REKLAMA

Wiemy, że liczba megapikseli nie mówi wszystkiego w naszym świecie. Pixel wiele razy udowodnił, że nawet z przeciętnym sensorem można osiągnąć magiczne rezultaty dzięki oprogramowaniu i sztucznej inteligencji. Dlatego ważne jest, aby sensor był dobry, a implementacja fotografii udana, aby stworzyć idealny smartfon.

A dla influencerów? Spójrzcie: mamy tu baterię o pojemności 5000 mAh - jest. Ekran wystarczający (pod względem rozmiaru i rozdzielczości) - jest. Dobra kamera? Również.

Bo kto inny mógłby zainteresować się takim telefonem? Oczywiście, fani selfie. Ale można by ich również zaliczyć do początkujących influencerów lub nanoinfluencerów.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA