REKLAMA

Zapłacimy więcej za wejście do świata gier. Które konsole podrożały lub podrożeją?

Coraz więcej firm z sektora gier poddaje się presji inflacyjnej. Zamiast tanieć, urządzenia drożeją, mimo kilku lat obecności na rynku. Za które konsole i platformy do gier już musimy zapłacić więcej, a które dopiero czekają podwyżki? Sprawdzamy to.

Ceny konsol w górę?
REKLAMA

Tak źle i tak niedobrze. Kiedy konsole były sprzedawane w sugerowanych cenach premierowych, ich dostępność była znikoma. Kryzys podzespołów oraz globalna pandemia sprawiły, że ludzie chcieli kupić towar, ale nie było go na półkach. Teraz dostępność konsol uległa znaczącej poprawie. Zmienia się za to ich cena. Niestety, na wyższą. Coraz więcej firm z sektora gier ulega inflacyjnej presji, podnosząc ceny za swoje urządzenia, programy oraz usługi. Które sprzęty podrożały?

REKLAMA

Poniższe zestawienie uwzględnia sugerowane ceny pochodzące bezpośrednio od producentów. Nie biorę pod uwagę działań pośredników, sztucznie podbijających kwoty, zarabiając na ograniczonej dostępności wybranych produktów. Nie uwzględniam także czasowych promocji organizowanych przez sieci sprzedaży.

Sprawdzamy, które konsole i sprzęty do gier podrożały, a które dopiero podrożeją.

Xbox pokonuje PlayStation class="wp-image-1944203"

PlayStation 5 właśnie podrożało. W Europie podwyżka wynosi 50 euro. Około 240 złotych. Tyle więcej muszą zapłacić gracze z Polski, którym nie udało się zdobyć PS5 wcześniej. Sony poddało się inflacyjnej presji, zwiększając ceny obu modeli konsoli: zarówno tej z napędem optycznym, jak i pozbawionej fizycznego czytnika płyt.

Wcześniejsze ceny PlayStation 5 dla europejskiego regionu wynosiły 500 euro dla konsoli z napędem oraz 400 euro dla konsoli bez napędu. Nowe ceny to 550 euro dla urządzenia z czytnikiem oraz 450 dla tańszej wersji bez czytnika. Sony argumentuje swoją decyzję inflacją oraz rosnącymi kosztami produkcji. Mimo tego korporacja nie podniosła ceny urządzenia dla graczy w USA, gdzie rywalizacja z Xboksem jest szczególnie zacięta.

  • Czy PS5 podrożało? Tak
  • O ile? O 50 euro/240 złotych

Nintendo deklaruje, że nie zmieni ceny Switcha "w najbliższej przyszłości". Wielkie N było wcześniej krytykowane za trzymanie ceny hybrydowej konsoli na wysokim poziomie, bez żadnej istotnej obniżki cenowej nawet po kilku latach od premiery. Teraz ten sam stoicyzm gra na korzyść konsumentów, ponieważ Nintendo publicznie zadeklarowało, że nie zamierza podnosić ceny handhelda w żadnej wersji.

Warto dodać, że Nintendo kilkanaście miesięcy temu obniżyło cenę podstawowego wariantu swojej konsoli, z sugerowanych 329 euro na europejskim rynku do 299 euro. Obniżka wpłynęła również na polskie ceny konsoli, chociaż te od dłuższego czasu były nieco niższe względem sugerowanych. Mimo inflacyjnej presji, Nintendo nie wraca do wyższej sumy sprzed obniżki. Przynajmniej na razie.

  • Czy Nintendo Switch podrożał? Nie
  • Czy podrożenie? "Nie w najbliższej przyszłości"

Microsoft także nie planuje podnosić ceny konsol Xbox. Amerykańska korporacja publicznie oświadczyła, że "na ten moment" nie ma żadnych planów dotyczących podniesienia cen platform z rodziny Xbox Series. W ten sposób doszło do pierwszego rozdarcia między cenami Xboksa oraz PlayStation na rynku europejskim.

xbox series x 2 generacja slim microsoft class="wp-image-2131422"

Xbox Series X z sugerowaną ceną na poziomie 500 euro jest teraz tańszy od PlayStation 5 z sugerowaną ceną wynoszącą 550 euro. Cenową różnicę dodatkowo potęguje naturalny rynkowy popyt. PS5 cieszy się na Starym Kontynencie odczuwalnie większą popularnością niż Xbox, dlatego to właśnie na Xboksy pojawia się więcej promocji, a ich dostępność jest większa.

  • Czy Xbox podrożał? Nie
  • Czy podrożeje? "Nie ma takich planów"

Potwornej podwyżki doczekały się świetne gogle Oculus Quest 2. Stojąca za nimi Meta zwiększyła cenę zestawu aż o 100 dolarów, czyli prawie 500 złotych. Wzrost sugerowanej ceny z 299 do 399 dolarów to absolutny branżowy rekord, znacząco wychodzący poza średni wskaźnik globalnej inflacji.

REKLAMA

Wzrost ceny zestawu Oculus Quest 2 o zawrotne 33 proc. sprawia, że świetne gogle przestają być przystępnym rozwiązaniem dostępnym dla wielu graczy o rozmaitych budżetach. Wielka szkoda, bo w moim mniemaniu właśnie Quest 2 to pierwsze okulary VR dla graczy, które zostały stworzone z sensem i które pozwalają zakosztować prawdziwej bezkablowej wolności w wirtualnym świecie.

  • Czy Oculus Quest 2 podrożał? Tak
  • O ile? O 100 dolarów
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA