Rosjanie okradają sklep z kart graficznych GeForce. Zobacz wideo
Pogrążająca się w nędzy Rosja jest już odcięta od większości platform gamingowych, choć nie wszystkich. Wartość rubla również szoruje po dnie. Jak grać w najnowsze gry w 4K? Dla niektórych odpowiedzią jest kradzież.
Na skutek sankcji nałożonych w wyniku bandyckiej i nieludzko brutalnej napaści na Ukrainę, świat gier wideo całkowicie odwrócił się od rosyjskiego rynku - z bardzo nielicznymi wyjątkami. Doszło do tego, że w kraju zalegalizowano piractwo. Inaczej Rosjanie nie mogliby korzystać z dóbr cyfrowych bez łamania prawa.
Czytaj też:
Po prawdzie i bez tych cyfrowych blokad mało kogo byłoby stać na zakup gamingowego PC. Nałożone przez świat sankcje na Rosję spowodowały, że rosyjska waluta - rubel - jest niemal bezwartościowa. To cena, jaką obywatele Rosji muszą płacić za żądzę krwi i władzy swojego wyjątkowo podłego dyktatora. Trudno się dziwić, że w kraju zaczyna rosnąć przestępczość.
Wideo z kradzieży 20 kart GeForce RTX 3070 Ti z moskiewskiego sklepu. Ich wartość to 56 tys. zł.
Na telegramowym kanale Ukraine NOW pojawił się zapis z kamer przemysłowych magazyny sklepu Wildberries, znajdującego się na przedmieściach Moskwy. Na nagraniu widać złodziei przebranych za pracowników tegoż magazynu. Udają, że szykują się do przygotowania wysyłki online jakiegoś zamówienia. Do czasu.
Akcja złodziei przebiega szybko i sprawnie, zdołali nawet wyrzucić je przez okno, gdzie czekał kolejny współpracownik przestępców. Na ich nieszczęście ochrona magazynu pilnowała obrazu z kamer przemysłowych i natychmiast powiadomiła policję. Ta zorganizowała zasadzkę na złodziei. Chcieli sprzedać towar warto 200 tys. rubli w cenie 60 tys. Dość wysoki rabat, choć z uwagi na wyżej wspomniane sankcje, ktoś i tak niemal wydał na to niemałą fortunę.