Microsoft wypuści następną aktualizację rozwojową Windowsa 11 znacznie szybciej niż jesienią
Do tej pory aktualizacje rozwojowe Windowsa były publikowane wiosną i jesienią. Teraz, po zmianie harmonogramu, pojawi się tylko jedno uaktualnienie. Podobno znacznie wcześniej niż się spodziewano.
Microsoft, na wyraźne żądanie większości użytkowników, skończył z szaleństwem publikowania dwóch aktualizacji rozwojowych rocznie. Od tej pory zarówno Windows 10, jak i Windows 11, będą otrzymywały jedno uaktualnienie na rok - tak jak większość systemów konkurencji. Spodziewano się, że to uaktualnienie będzie udostępniane na przełomie września i października. Wygląda jednak na to, że rzeczywistość będzie nieco inna.
Czytaj też:
Według źródeł redakcji Windows Central, pierwsza rozwojowa aktualizacja Windowsa 11 jest nazywana nieoficjalnie Sun Valley 2. Według wyznaczonego przez firmę harmonogramu, prace nad nią mają być zakończone w maju przyszłego roku. W przeciągu kolejnych miesięcy ta ma trafić do szerokiej dystrybucji, co sugeruje, że użytkownicy będą mogli z niej skorzystać już latem przyszłego roku.
Windows 11 na rok 2022 r. Co testują członkowie Niejawnego programu testów systemu Windows?
Każdy, kto dysponuje komputerem na którym nie musi polegać (innymi słowy: kto jest gotowy na używanie nieukończonego, niestabilnego i mogącego sprawiać problemy systemu) może dołączyć do Niejawnego programu testów systemu Windows. Microsoft w ramach tego programu zazwyczaj co tydzień publikuje nowe kompilacje Windowsa 11 celem ich wspólnego przetestowania z użytkownikami. Nie wszystkie planowane nowości jeszcze trafiły do tego programu, ale część z nich jest już dostępna.
W ramach nowych kompilacji Microsoft usuwa błędy i niedoróbki, jakie zostały wykryte w wewnętrznych mechanizmach systemu. Usuwane są też ostatnie niespójności wizualne, jakie są obecne w systemie. Pojawiło się też kilka nowości funkcyjnych. Oto i one.
Windows 11 obsługuje aplikacje dla Windowsa, aplikacje webowe i dla Linuxa. Niebawem obsłuży również i te dla systemu Android.
Po aktualizacji Windows 11 ma stać się zgodny z aplikacjami na system Android. Będzie możliwe ich instalowanie zarówno z plików APK, jak i ze sklepu z aplikacjami (dostępne będą Microsoft Store i Amazon Appstore). Jest jednak jeden haczyk. W Windowsie nie pojawi się Sklep Play. Nie będzie można więc instalować z niego aplikacji, a te polegające na specyficznych usługach sklepu Google’a nie będą działać na Windowsie. Z resztą gier i programów nie powinno być problemu.
Windows 11 w końcu pozwoli na zarządzanie Kontem Microsoft.
Konto Microsoft to spoiwo dla wszystkich usług chmurowych Microsoftu powiązanych z danym użytkownikiem. Do tej pory można było tym kontem zarządzać wyłącznie w aplikacji webowej uruchamianej w przeglądarce internetowej. Windows w końcu doczeka się stosownego menu w Ustawieniach, w którym użytkownik bezproblemowo będzie mógł dokonywać wszelkich związanych ze swoim kontem zmian.
Windows 11 z jeszcze głębszą integracją z Microsoft Teams.
Usługa Microsoft Teams jest zaszyta głęboko w Windowsie 11, dzięki czemu jest w systemie łatwo dostępna. Przyszłe uaktualnienie ma tę integrację pogłębić. Użytkownicy mają otrzymać dedykowany przycisk do wyciszania mikrofonu, łatwo dostępny w zasobniku systemowym. Oprócz tego możliwe będzie łatwe udostępnianie treści otwartych okien do Teamsów za pomocą odpowiedniego przycisku, dostępnego w podglądzie miniatur.
Aplikacje Muzyka Groove, Filmy i TV oraz Windows Media Player idą pod nóż. Zastąpi je Media Player.
Media Player ma połączyć funkcje Muzyki Groove i Filmy i TV. To ma być lekki i wygodny odtwarzacz multimedialnym, z atrakcyjnym interfejsem i funkcją biblioteki muzyki i filmów. Obie aplikacje, które zastępuje znikną z systemu. Klasyczny Windows Media Player pozostanie dostępny, choć głęboko ukryty w grupie programów Narzędzia Windows.
Windows 11 z większą liczbą motywów klawiatury ekranowej. Microsoft postara się też o większą różnorodność emoji.
Kolekcja motywów dla klawiatury ekranowej w Windowsie 11 będzie znacząco poszerzona. Użytkownik będzie mógł też personalizować emoji, w tym modyfikować wygląd twarzy na emotkach czy ich kolor skóry.
Menu Start będzie lepsze. Użytkownik będzie mógł zdecydować, czy woli więcej przypiętych aplikacji, czy proponowanych dokumentów.
Na dziś użytkownik nie ma żadnej możliwości regulacji rozmiaru Menu Start w Windowsie 11. Jeżeli nie wypełni jego powierzchni przypiętymi skrótami do aplikacji, rozmiar menu nie zmieni się - zamiast tego pozostanie puste miejsce. Microsoft ma pewien pomysł. Zapewni użytkowi wybór, czy więcej miejsca mają zając przypięte aplikacje, czy rekomendowane dokumenty, czy też obie sekcje mają zajmować podobną powierzchnię.
Notatnik doczeka się liftingu i trybu nocnego. Mimo tego wygląda na to, że Microsoft go nie zepsuł.
Notatnik to najprostsze możliwe narzędzie. To pole do wpisywania tekstu z ramką windowsowego okna. Przez dekady się nie zmieniał, na wyraźną prośbę użytkowników. Microsoft jednak zaryzykował ich gniew i przeniósł go do nowoczesnego świata. Co więcej, nawet się udało. Aplikacja nadal jest prosta i lekka, ale też spójna wizualnie z resztą systemu. Co ważne, w końcu obsługuje ciemny motyw interfejsu.
Dynamicznie dobierane tapety na Pulpicie Windowsa 11 i ulepszone Widżety.
Funkcja W centrum uwagi, która dobiera automatycznie nowe zdjęcia na ekran blokady systemu i prezentuje dodatkowe informacje i ciekawostki na temat wybranej fotografii, ma być również dostępna dla Pulpitu Windows. Zmieni się też położenie przycisku do wyświetlania Widżetów. Ów przycisk sam też stanie się widżetem, prezentując aktualne warunki pogodowe.