REKLAMA

Rozkładany ekran i wysuwany aparat - to pomysł Xiaomi na walkę z Galaxy Foldem

Xiaomi ma nowy pomysł na wygląd składanego smartfona. Cały front i tył złożonego urządzenia będzie pokrywał ekran.

samsung galaxy fold jako tablet
REKLAMA
REKLAMA

Składane smartfony z elastycznymi ekranami nabierają coraz to nowych form. I choć mogłoby się wydawać, że patrzymy tylko na patenty i prototypy, to tak naprawdę jesteśmy u progu przełomu.

Samsung Galaxy Fold już jest sprzedawany w sklepach, w tym w Polsce. W przyszłym tygodniu finalna wersja Huaweia Mate X trafia do sklepów, choć na początku tylko w Chinach. Lada moment będzie premiera składanej Motoroli Razr, którą zobaczyliśmy na przeciekach i na zdjęciach paparazzi testowych urządzeń.

Do walki o nowy segment rynku mobilnego chce też stanąć Xiaomi. Pierwszy pomysł chińskiego producenta, pokazany już prawie rok temu, wzbudził powszechne zdumienie. Zobaczyliśmy smartfon składający się z trzech cześci, niczym terminale do obsługi hostów z serialu Westworld. Widać było, że to działający prototyp, ale produkt nie trafił na rynek, a Xiaomi od tamtej pory nabrało wody w usta.

Teraz poznaliśmy nowy pomysł Xiaomi na składane smartfony

xiaomi rozkladany smartfon

Grafiki przedstawiające smartfon Xiaomi pochodzą z wniosku patentowego, a pierwszy raz pojawiły się w serwisie Tiger Mobiles. Smartfon ma niecodzienną konstrukcję.

xiaomi rozkladany smartfon

Po złożeniu cały przód oraz tył zajmuje ekran, nie ma miejsca na żadne ramki ani notche. Gdzie w takim razie mieści się aparat? W wysuwanym elemencie. Nie jest to„komin” jak np. w OnePlus 7, ale cała belka mieszcząca aż pięć obiektywów, podobnie jak w najnowszym Xiaomi Mi CC9 Pro (Mi Note 10), liderze rankingu DxO.

Wszystkie aparaty są skierowane w jedną stronę, więc wszystkie są dostępne zarówno do zdjęć selfie, jak i tych zwykłych. To możliwe, ponieważ ekran jest po dwóch stronach smartfona.

xiaomi rozkladany smartfon

Jeszcze ciekawiej robi się po rozłożeniu ekranu, ponieważ rozkładamy de facto sam wyświetlacz. Cała bryła smartfona pozostaje w jednym kawałku, dzięki czemu najpewniej nie będą potrzebne żadne skomplikowane zawiasy, czy dzielenie akumulatora na dwie części.

Pozostaje pytanie o odporność

Choć Huawei Mate X i opisywany smartfon z patentu Xiaomi wydają się mieć ładniejszą bryłę do Samsunga Galaxy Fold, to właśnie ten drugi smartfon jest bardziej praktycznym rozwiązaniem z uwagi na ekran. Elastyczne wyświetlacze można bardzo łatwo zarysować, więc kiedy ekran opłata urządzenie od zewnętrznej strony, jest to proszenie się o kłopoty. W praktyce pomysł Samsunga jest po prostu bezpieczniejszy.

samsung galaxy fold jako tablet
REKLAMA

Pamietajmy jednak, że Huawei pracował nad wzmocnieniem ekranu w Mate X. Niedawno dowiedzieliśmy się, że ekran będzie pokryty specjalnym materialem, który ma poprawić wytrzymałość na zarysowania. Ile w tym prawdy? Okaże się już po 15 listopada, bo właśnie wtedy Mate X trafi do sprzedaży.

Pomysł Xiaomi wygląda intrygująco, ale, jak zwykle w przypadku patentów, nie wiemy czy ma szansę trafić do produkcji. Zapowiada się na to, że najbliższą premierą w segmencie składanych smartfonów będzie Motorola Razr.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA