Sprytnie to Huawei wymyślił. Ekran składanego Mate'a X ma być odporniejszy na zarysowania
Huawei Mate X może być bardziej odporny na zarysowania niż sądziliśmy. Ekran smartfona będzie pokryty specjalnym polimerem zwiększającym odporność.
Pierwszy składany smartfon Huaweia nadchodzi. Po wielu miesiącach od zapowiedzi, Mate X ma trafić do sprzedaży już za dwa tygodnie, 15 listopada. Cały czas nie wiemy, czy smartfon trafi do sprzedaży w Europie.
Największy konkurent Mate’a X, czyli Samsung Galaxy Fold, jest już sprzedawany, a pisząc te słowa rzucam na niego okiem, ponieważ korzystam już z egzemplarza testowego.
Galaxy Fold pokazał, że cała kategoria składanych smartfonów jest duża bardziej delikatna od tradycyjnych konstrukcji. Elastyczne ekrany nie mogą być wykonane ze szkła, więc są de facto folią. Niestety ten materiał jest bardzo podatny na rysy, a co gorsza, na razie nie pojawiły się żadne metody na ochronę ekranu.
W przypadku Huaweia Mate X problem jest dużo większy niż w Samsungu Galaxy Fold, z uwagi na konstrukcję. Ekran Folda jest składany do wewnątrz, więc przed znaczną część czasu nie jest narażony na uszkodzenia. Huawei Mate X składa się na zewnątrz, wiec ekran zawsze jest odsłonięty. Jak byśmy nie odłożyli smartfona, zawsze będzie leżał na ekranie.
Ekran Huaweia Mate X będzie pokryty specjalnym polimerem
Powierzchnię ekranu będzie pokrywać cienka warstwa przezroczystego poliimidu, czyli polimeru powstałego w wyniku polimeryzacji imidu. Jak podaje Wikipedia:
Mamy więc do czynienia z materiałem wykorzystywanym do tworzenia kolorowych osłonek kabli. Taki materiał - tyle że przezroczysty - ma poprawić wytrzymałość ekranu na zarysowania i inne uszkodzenia mechaniczne.
Oczywiście nie będzie to poziom odporności jaki zapewnia szkło. Wygląda jednak na to, że ekran będzie bardziej odporny niż w Samsungu Galaxy Fold, ale okaże się to dopiero w czasie testów.
Premiera Huaweia Mate X już za dwa tygodnie
15 listopada Huawei Mate X trafi do sklepów, ale początkowo najpewniej tylko w Chinach. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji o planach dalszej dystrybucji. Składany smartfon będzie naprawdę drogi, bowiem ma kosztować aż 2400 dol., czyli o 400 dol. więcej od Samsunga Galaxy Fold, kosztującego w Polsce 9000 zł. Inne źródła donoszą, że cena (w przeliczeniu) może sięgnąć nawet 2600 dol.
Po korzystaniu z Galaxy Folda widzę, że składane smartfony mają sens i wyprzedzają technologicznie wszystko, co widzieliśmy do tej pory. Jednocześnie borykają się z wieloma problemami, ale hej, pierwsze smartfony też miały mnóstwo wad. Szykuje się nowy rozdział na rynku mobilnym, a ja już nie mogę się doczekać, co zobaczymy po Foldzie i Mate X.
Czytaj również: Składany Huawei Mate X w akcji – pierwsze wrażenia Spider’s Web