Komunikator Google Allo od teraz w przeglądarce
Google to firma pełna sprzeczności. Z jednej strony jest liderem na rynku usług sieciowych i tworzy wspaniałe produkty, a z drugiej… potrzebowała blisko roku, aby stworzyć przeglądarkową wersję komunikatora Allo.
Komunikatory Google Allo i Duo to dość nowe produkty. Zadebiutowały odpowiednio we wrześniu i sierpniu ubiegłego roku i od tamtego czasu są stale usprawnianie. Twórcy dodają nowe funkcje do aplikacji mobilnych i walczą o to, aby rozmowy głosowe i wideo zjadały jak najmniej danych. Doceniam to.
Jednak nie umiem przemilczeć faktu, że 11 miesięcy - takiej firmie jak Google - zajęło stworzenie komunikatora Allo działającego w przeglądarkach internetowych. Wróć! W jednej przeglądarce, bo Allo for web ma trochę mylną nazwę. W rzeczywistości jest to Allo for Chrome, bo tylko w takiej przeglądarce zadziała najnowszy komunikator Google. Dobre i to.
Allo w przeglądarce - jak działa?
Komunikator uruchamiamy wchodząc na stronę allo.google.com i klikając w zakładkę Allo for web. Możemy też bezpośrednio wejść na stronę allo.google.com/web.
Witryna wyświetli kod QR, który musimy zeskanować skanerem wbudowanym w mobilną aplikację Allo (działa już dla Androida, a dla iOS-a zadziała wkrótce). I to wszystko.
Nasze konto Allo z telefonu będzie dostępne w przeglądarce. Możemy swobodnie rozmawiać, wysyłać załączniki, przesyłać emotikony i naklejki oraz - najważniejsze - korzystać z bota Google Assistant, który jest GE-NIAL-NY.
Czym Allo w przeglądarce różni się od WhatsAppa?
Użytkownicy WhatsAppa pewnie pomyśleli: zaraz, zaraz, przecież my już to wszystko mamy od dawna. Ok, na pierwszy rzut oka tak, jednak… bez świetnego bota Google i bez poprawnie działających powiadomień.
WhatsApp w przeglądarce ma taki błąd, że gdy jesteśmy zalogowani na komputerze, to przestają przychodzić powiadomienia na telefon. Gdy zostawimy WhatsAppa otwartego w przeglądarce i odejdziemy od biurka zabierając ze sobą tylko telefon, to nasi rozmówcy będą do nas pisać, a my nie będziemy o tym wiedzieć, bo wszystkie powiadomienia ominą smartfona. To fatalne niedopatrzenia.
W Allo działa to lepiej. Jeśli Allo włączony jest na telefonie i jednej z kart przeglądarki Chrome, to nowe wiadomości sygnalizowane są powiadomieniami na obu urządzeniach. Dodatkowo, jeśli odbierzemy wiadomość na komputerze, to powiadomienie znika z telefonu. Tak to powinno działać w każdym komunikatorze.
To co, przesiadka na Allo?
Z komunikatorem Google Allo jest taki problem, że cały czas pozostaje niezbyt popularny. Ale jeśli szukasz dobrego komunikatora i jesteś w stanie przekonać najważniejsze dla ciebie osoby, żeby wybrały właśnie Allo, to powinniście być z tego wyboru zadowoleni.
Pewną niedogodnością jest jednak fakt, że Allo nie wspiera rozmów wideo i głosowych. Aby z nich korzystać, musimy zainstalować inny lekki komunikator - Google Duo.
