REKLAMA

Troje Polaków coraz bliżej wyprawy na Marsa!

Mars One opublikowało właśnie listę osób, które będą mogły starać się o bilet w jedną stronę na czerwoną planetę. Wśród setki kandydatów znalazło się nawet kilka osób z naszego kraju.

Troje Polaków coraz bliżej wyprawy na Marsa!
REKLAMA
REKLAMA

O misji Mars One na łamach Spider’s Web mogliście przeczytać już kilkukrotnie. Projekt którego uczestnicy marzący o podróżach międzyplanetarnych wezmą udział w reality-show już dwa i pół roku temu przedstawił Wam Maciek Gajewski.

Chętnych do udziału w takim przedsięwzięciu nie brakuje.

MARS-One

Misja Mars One zakłada wysłanie na czwartą planetę w naszym Układzie Słonecznym grupy ochotników, którzy mieliby postawić stopę na powierzchni Marsa i założyć pierwszą bazę.

Jeśli Mars One dojdzie do skutku i poleci poza atmosferę, to Mars stałby się wtedy kolejnym po Ziemi i Księżycu ciałem niebieskim, na której ludzkość zaznaczyłaby swoją obecność.

Haczyk jest taki, że to droga bez powrotu, a przyszli astronauci nigdy już nie wrócą na Ziemię.

Przemek Pająk odbył bardzo ciekawą rozmowę z Pawłem Rejdakiem, 33-letnim pisarzem. Był on jedną z 200 tys. osób chętnych do odbycia wyprawy na Marsa. Opowiadał na łamach Spider’s Web o tym, jak wyobraża sobie spędzenie reszty życia w marsjańskiej bazie i dlaczego chciałby tam trafić.

Paweł Rejdak mimo dużej chęci opuszczenia Ziemi w przeciągu dekady nie znalazł się jednak na liście osób, które zostały zakwalifikowane do programu Mars One. Trafiło na nią zaledwie 100 osób z całego świata. Organizatorzy wyprawy musieli wybrać najlepsze kandydatury z ponad 200 tys. ochotników.

Na listę trafiło aż trzech Polaków.

mars-one-100-polacy

Przeglądając wyniki wstępnej rekrutacji do programu Mars One można wyszukać osoby pochodzące z Polski. Nie wiadomo o nich jednak zbyt wiele, a każda z nich wpisała zaledwie kilka zdań o sobie. Wśród wybranych szczęśliwców, którzy będą mieli szansę opuścić na zawsze naszą planetę jest kobieta o imieniu Joanna w wielu 26 lat, 30-latek Maciej oraz tajemniczy 38-letni jegomość podpisujący się... M1-K0.

REKLAMA

Nie oznacza to jednak, że Polacy powinni już pisać listy pożegnalne i ściskać się z rodziną. Trzeba pamiętać, że inicjatywa Mars One może nigdy nie wyjść poza powierzchnię Ziemi.

Do rozpoczęcia hipotetycznej misji pozostało jeszcze wiele lat, a lista kandydatów jeszcze wielokrotnie może ulec zmianie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA