Google

Wiemy, że w tym roku nasze głowy zaprzątały wybory, ceny koni, ukraińskie seriale i polityka, ale co było niemal 10 lat temu? Google zaprasza nas w podróż sentymentalną do 2010 r. 

Android 10 jest już z nami od pewnego czasu, ale dopiero teraz Google udostępnił jego telewizyjną odmianę. Co nowego? Jeśli chodzi o funkcje użytkowe, niemal nic. Ale i tak warto zadbać, by nasz telewizor miał ten system.

2019 r. w telegraficznym skrócie: Polscy zastanawiali się, ile kosztuje krowa, nie mówiąc nikomu o Oldze Tokarczuk zniewolonej w Big Brotherze. 

Sundar Pichai, CEO koncernu Alphabet (spółki-matki Google'a) może pochwalić się sporym sukcesem. Do zarządu spółki udało mu się pozyskać noblistkę z dziedziny chemii - Frances H. Arnold. Jak wpłynie to na rozwój firmy?

Są jeszcze firmy, które wierzą, że poszerzona rzeczywistość wejdzie do mainstreamu. Nie należy do nich jednak Alphabet, który zamknął projekt Google Glass w wersji konsumenckiej.

Już niedługo dużo sprawniej dowiemy się co się dzieje z naszą paczką. Nie trzeba będzie otwierać aplikacji kuriera czy jego witryny, wystarczy proste zapytanie do Wyszukiwarki Google.

Nikogo już nie dziwi płacenie w sklepie telefonem lub zegarkiem. Google jednak chce, by telefony sprawiły, że portfel nam będzie całkowicie zbędny. Android 11 ma pozwolić na przechowywanie prawa jazdy czy dowodu osobistego.

Analiza kodu wersji beta aplikacji Mapy Google wykazała, że w przewidywalnej przyszłości możemy się spodziewać oznaczania dróg, które są dobrze oświetlone nocą. Ciekawe czy będzie to działać w Polsce.

Przetasowanie na samym szczycie. Larry Page i Sergey Brin zdecydowali się już niemal całkowicie odciąć od Google’a i holdingu Alphabet. Wyznaczyli już następcę.

Jeżeli brakowało ci prywatnych wiadomości w Zdjęciach Google, to możesz odetchnąć z ulgą, bo taka opcja właśnie pojawiła się w aplikacji. Ale nie brakowało, prawda?

Na prezentacji aparatu Piksela 4 słyszeliśmy zapowiedzi o genialnym trybie Night Sight, który ma umożliwić nawet… astrofotografię. Teraz Google wyjaśnia, jak to w ogóle możliwe.

Debiut usługi Google Stadia budzi ogromne kontrowersje. Firmie z Mountain View nie udało się spełnić obietnic, a winę za brak 4K zgania na deweloperów. To jej może wyjść bokiem.

Jednym z ciekawszych przykładów użycia chmury Google'a przez biznes, przedstawionym w trakcie konferencji Google Cloud Next 19 była realizacja wykonana dla telekomunikacyjnego giganta, Vodafone'a.

Konferencja Google Cloud Next 19 poświęcona jest głównie zagadnieniom cyfrowej transformacji biznesu. Między innymi ogłoszeniami znalazło się jednak poświęcone popularnym usługom Google Docs oraz G Suite.

Google Stadia - usługa mająca zrewolucjonizować granie za pomocą strumieniowania - okazała się katastrofą. Źle to o mnie świadczy i pokazuje moją małostkowość, ale czuję z tego powodu satysfakcję. Dlaczego? Ponieważ to, co zaprezentował Google, jest antytezą zdrowego rynku gier wideo z graczem postawionym w jego centrum. Google stosuje fatalne praktyki rynkowe i cieszę się, że tak mocno dostało po rękach od pierwszych testerów.

Złośliwe aplikacje mogły ignorować pozwolenia na dostęp do aparatu i w najlepsze szpiegować za jego pomocą użytkowników Androida. 

Chmura Google’a nie tylko ma istotne braki w swojej ofercie, ale również działa zaskakująco słabo. Opóźnienia w sygnale uniemożliwiają zabawę, a samo centrum danych ma problem z utrzymaniem płynności animacji.

Jedna z najważniejszych aplikacji w moim telefonie właśnie staje się użyteczniejsza. Google zapewnia nam w Mapach większą kontrolę nad widokiem 3D, a także kładzie nacisk na autorytet lokalnych przewodników.

Google udostępnił wybranej losowo grupie użytkowników aktualizację rozwojowej wersji Chrome’a z kanału Canary. Największą zmianą wydaje się nowy widok otwartych kart. Mieści się na nim więcej, choć na małych telefonach może być problematyczny.

Google zdecydował, że jednak za mało go w naszym życiu. W 2020 r. chce nam więc zaproponować otwarcie rachunku bieżącego w Google Pay.