Aplikacje

Zdalny pulpit to usługa pozwalająca na udostępnienie innemu komputerowi obrazu z naszego ekranu. Dodatkowo rozwiązanie to pozwala wybranej przez nas osobie na używanie naszego komputera. Dzięki zdalnemu pulpitowi użytkownik siedzący po tzw. “drugiej stronie” będzie mógł używać naszego sprzętu i mieć podgląd na to co pokazuje się aktualnie na ekranie, wykorzystując do tego własną myszkę, klawiaturę i monitor. Po co to i jak to działa?

Otwarte API w dowolnej usłudze internetowej to, moim zdaniem, klucz do sukcesu i zadowolenia klientów. Każdy, dzięki niemu, może używać dowolnego programu by przeglądać udostępniane przez usługę treści. Ograniczenia na owo API są zrozumiałe. Twitter jednak chyba nieco przesadza.

Google Glass to wciąż pieśń przyszłości, ale coraz więcej firm chce iść w ślady Google oraz jego dość niecodziennego projektu. Oczywiście ciężko się spodziewać, że na ulicach polskich miast zobaczymy osoby z tego typu urządzeniami, nawet w perspektywie 3 lat, mimo to warto się przyjrzeć temu zjawisku. Teraz do grona, do którego należy gigant z Mountain View, Motorola, Olympus postanowiła dołączyć kolejna amerykańska firma Vuzix, dla której taki projekt wbrew pozorom nie jest czymś całkowicie nowym. Czy zatem rozpoczyna się powoli moda na klony Google Glass?

Obok Gwiezdnych Wojen oraz bajek Disney’a, klocki LEGO zajmują w mojej pamięci miejsce szczególne. To kultowe zabawki z mojego dzieciństwa, a standaryzacja samych klocków sprawia, że jestem pewny o to, czym będą za parę lat bawić się moje dzieci. Dziś to bez wątpienia tablety i smartfony coraz częściej są zabawkami dla najmłodszych. Podczas gdy duńskie LEGO stara się promować za pomocą urządzeń mobilnych swoje klasyczne produkty, to Polacy z Next is Great postanowili przenieść budowanie z klocków do wirtualnego świata. My sprawdziliśmy jak radzą sobie Bloxy HD.

Smartfony już dawno weszły do tzw. mainstreamu - to nie urządzenia, z których korzystają tylko technologiczni maniacy, ale zwykli użytkownicy. Jest to widoczne szczególnie po tym, jak bardzo praktyczne aplikacje zyskują sobie popularność oraz fakt, że na obecność w urządzeniach mobilnych decydują się firmy charakteryzujące się ofertą nisko-kosztową. Na iOS właśnie zadebiutowała aplikacja Lidla i zdetronizowała Gastronautów w AppStore na pozycji numer 1.

HBO GO to jedna z najciekawszy usług VOD nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Głównym problemem jest jej ograniczenie do ofert łączonych z abonamentem platform telewizyjnych, atutem natomiast multiplatformowość. Aplikacje HBO GO wciąż są rozwijane, dlatego mimo że niecały miesiąc temu opisywaliśmy wersję min. na iPada to warto zajrzeć do kolejnej odświeżonej edycji.

Wczoraj przez część internetu zainteresowaną tematami apple'owymi przetoczył się zachwyt nad najnowszym hitem z iPhone'a przeniesionym na platformę OS X. Aplikacja Clear for Mac, menadżer zadań, pojawiła się wczoraj w Mac App Store w nieniskiej cenie 5,99 euro, a mimo to z miejsca podbiła ranking płatnych aplikacji w sklepie Apple'a. Ja jestem zachwytem nad Clear for Mac zszokowany, bo dla mnie ta aplikacja to nieporozumienie.

Problem bezpieczeństwa w przypadku systemu operacyjnego od Google był podnoszony wielokrotnie, również na łamach Spider’s Web. Jeszcze w czerwcu pisałem, iż nie ma czegoś takiego jak „bezpieczny” system operacyjny, są tylko takie, które nie stanowią obiektu zainteresowania przez osoby czyhające na nasze dane. Teraz firma Bit9 opublikowała raport, z którego wynika, iż około 100 tysięcy aplikacji dostępnych w Google Play posiada dostęp do naszych osobistych informacji. Czy to dużo? Odpowiedź nie jest jednoznaczna.

W chwili gdy piszę te słowa liczba aplikacji dostępnych w sklepie Windows dobija do 13 000, a być może nawet, gdy będziecie je czytać, licznik przekroczy kolejny mały kamyczek milowy. 

Moja przygoda z programami/aplikacjami typu GTD (get things done) trwa odkąd sięgam pamięcią, czyli zapewne od pierwszego uruchomienia komputera w ogóle. Jestem typem człowieka, który lubi mieć wszystko pod kontrolą; zadania, procesy, projekty - wszystko muszę mieć ładnie rozpisane, skatalogowane i powiązane z kalendarzem. Odkąd sięgam pamięcią szukam optymalnego oprogramowania, które realizowałoby tę potrzebę w idealny sposób. Jeszcze nie znalazłem, ale sposób, w jaki rozwija się usługa Any.Do daje nadzieję, że wkrótce przestanę szukać.

Serwis Gastronauci można określić polskim odpowiednikiem seriwsu Yelp, tyle że skupionym wyłącznie na lokalach gastronomicznych. Dzięki temu, że działa już od 2007 roku może pochwalić się świetną bazą zarówno obiektów jak i recenzji i ocen. Wreszcie doczekał się wersji na iOS, a przedstawiciele serwisu zapowiadają szybkie wydanie aplikacji na Androida.

Po krótkiej przerwie wracamy z cyklem “Aplikacje dobre bo polskie”. Przez ostatnie tygodnie nie było zestawienia polskich gier i programów, co nie oznacza jednak, że pula ciekawego rodzimego mobilnego oprogramowania się już wyczerpała. Wręcz przeciwnie, zasypaliście moją skrzynkę wieloma propozycjami programów jak i gier, które Waszym zdaniem powinny trafić do kolejnych odcinków cyklu. Większość z poleconych aplikacji była rzeczywiście dobra i już teraz część z nich mogę zaprezentować.

Aplikacje mobilne potrafią zwiększyć nasza produktywność, ułatwić kontakt ze znajomymi oraz dostarczyć rozrywki w wolnym czasie. Okazuje się jednak, że również w takim dniu jak dziś, możemy skorzystać z kilku dedykowanych programów, które ułatwią nam dotarcie na cmentarze a nawet odnalezienie odpowiedniego grobu.

Przyzwyczailiśmy się już, że najciekawsze aplikacje pojawiają się najpierw na iOS, a następnie trafiają na kolejne platformy. Zdarzają się jednak wyjątki potwierdzające tą regułę. Jednym z nich jest Onavo Count - aplikacja kontrolująca transfer danych na urządzeniach mobilnych.

Czy nam się to podoba, czy też nie, Internetem rządzą Google, Facebook i Twitter. Dwaj ostatni to serdeczni partnerzy Microsoftu, pierwszy to jego zagorzały konkurent. I tylko ten pierwszy „wyrobił się” na premierę Windows 8. To duża wpadka z ich strony.

Dzisiaj rozpoczyna się nowy cykl „Bezstronnie Polecamy”, w którym będziecie mogli poznać aplikacje, jakie powinny się znaleźć w Waszych smartfonach Nokia Lumia z systemem Windows Phone. Dzięki temu będziecie mogli skompletować swój niezbędnik aplikacji mobilnych na dosłownie każdą możliwość, jaka może Was spotkać.

Prezentacje tworzone w Power Poincie to standard i zarazem bardzo oklepane rozwiązanie. Istnieje jednak bardzo ciekawa webowa alternatywa, która pozwala na tworzenie zaawansowanych prezentacji z poziomu przeglądarki internetowej. Serwis prezi.com, bo o nim mowa, jest doskonałym narzędziem, dzięki któremu przygotujemy interaktywną prezentację, którą następnie łatwo zapiszemy na dysku lub udostępnimy w sieci wybranym osobom.

Google dziś pochwalił się dorównaniem Apple'owi pod względem liczby aplikacji w sklepie mobilnym - to już 700 tysięcy pozycji. W zeszłym tygodniu na konferencji Apple'a ta właśnie liczba padła odnośnie App Store, dla Google'a jest więc to symboliczny moment zrównania sił, do którego dążył od dawna. Chociaż tak nie do końca.

Windows 8 wchodzi pełną parą i choć wciąż podchodzę do niego bardzo ostrożnie, to podoba mi się szybki przypływ aplikacji. Od zeszłego tygodnia nie ma dnia, bym nie otrzymał informacji o kolejnych aplikacjach dostępnych na najnowszy system Microsoftu. Wśród nich znajdziemy także wiele polskich aplikacji związanych z VOD.

Grupa Allegro w swoim portfolio ma nie tylko swój flagowy serwis aukcyjny, ale również inne projekty, o których w codziennym pośpiechu często zapominamy. Dzisiaj oferta ta została poszerzona o nowy serwis oferujący sprzedaż e-booków, czyli elektronicznych książek, zarówno na czytniki, które w tym celu powstały, ale również na nasze smartfony, tablety oraz komputery PC.