Aplikacje

Androidowa wersja nawigacji TomTom pojawiła się dzisiaj w sklepie Google Play. Oczywiście nie jest to pierwsza dobra nawigacja offline z której mogą korzystać posiadacze telefonów z zielonym robotem, ale bez wątpienia TomTom jest pozycją wartą uwagi.

Nokia Xpress to przeglądarka, którą znają już użytkownicy smartfonów Asha. Teraz trafia ona, na razie w wersji rozwojowej, na smartfony Lumia z Windows Phone. Czemu miał(a)byś zrezygnować z wbudowanej przeglądarki? Powodów jest wiele, ale najważniejszy to… kasa.

Pisałem ostatnio w kontekście debiutu świetnej mobilnej aplikacji Spider's Web na system Windows Phone o wersji aplikacji na Androida napisanej z użyciem jQuery Mobile. Przy okazji debiutu wersji 1.2 jQM, o tym poniżej, przekompilowałem z użyciem Phone Gap Androidową wersję aplikacji na: - platformę Blackberry (instalacja OTA): s3.amazonaws.com/blackberry.phonegap/slicehost-production/apps/218150/Spidersweb.jad dotykowy Symbian: db.tt/E47fGwx3 HP: db.tt/hNu4ceZn oraz gdyby ktoś chciał sprawdzić wersję alternatywną do oficjalnej aplikacji SW na Window Phone , plik .xap: db.tt/w6Ed9MCO

E-maile nie zastąpiły korzystania z SMSów w naszych telefonach. Dopiero pojawienie się komunikatora Facebooka w naszych urządzeniach mobilnych coraz skuteczniej zastępuje części użytkowników korespondencję za pomocą SMSów. Jednak poczta e-mail cały czas ma się dobrze i w zasadzie ciężko sobie wyobrazić, iż miałaby przestać istnieć. GetResponse postanowił zatem zbadać sposób w jaki sprawdzamy naszą pocztę elektroniczną. Jak wynika z wyników badania, smartfony coraz skuteczniej zastępują nam komputer.

Wczoraj opisałem moją przygodę ze zmianą platformy z Androida na Windows Phone 7. Jak już zapewne wiecie udało mi się osiągnąć połowiczny sukces i mogłem korzystać z Nokii Lumia 900 jako głównego smartfona przez kilka długich dni, ale nie obeszło się też bez kilku poważnych problemów. Mimo, że prywatnie nadal pozostaję jeszcze przy zielonym robociku, to mam dla Was garść ciekawych aplikacji, które mogą się przydać na telefonach z rodziny Lumia jak i na innych Windows Phone’ach.

Wielka wyprzedaż w Google Play dobiega końca. Pojawiło się kilka atrakcyjnych ofert, choć niestety w większości gier, ale wbrew pozorom to wcale nie koniec tanich zakupów w sklepie z aplikacjami na Androida. Poznajcie AppSales. 

Użytkownicy systemu iOS musieli długo czekać, aż Facebook dokona niezbędnych poprawek w swojej mobilnej aplikacji na iPady i iPhone’y – aplikacja została w końcu poprawiona zyskując przede wszystkim na tak krytykowanej szybkości działania. Teraz zmiany dotknęły także Facebook Messengera, który w ostatnim czasie zyskał odświeżone wersje na Androida oraz BlackBerry, a w weekend aktualizacji doczekała się też wersja na iPhone'a.

Kontynuując temat gier oraz nowych zdobyczy techniki w edukacji w szkołach chciałbym przedstawić kilka ciekawych informacji na temat tego, czy warto wykorzystywać gry oraz aplikacje mobilne w nauce. Tym samym, czy dla deweloperów jest to łakomy kąsek, na którym można zarobić nie tylko serwując kolejnego FPSa czy kolejnego klona Angry Birds dla tej kategorii wiekowej odbiorców?

Niezwykle optymistyczny raport przygotował „ARC Rynek i Opinia” - wygląda na to, że w Polsce zapanowała prawdziwa smartfono-mania. Jest to świetne potwierdzenie tego, co widzimy na co dzień, a także wskazówka dla firm i developerów. Smartfony wreszcie zaczęły być wykorzystywane.

Dokumenty Google wykonały wspaniały krok w beznadziejnym stylu. Porzucają zamknięty format Office używany do wersji 2003. Od tej pory eksport pliku będzie możliwy tylko Open Document Format oraz Office Open XML. To ustandaryzowane formaty ISO. Popieram. Wykonanie natomiast jest po prostu idiotyczne.

Jeśli korzystacie z serwisu YouTube do przechowywania swoich materiałów wideo to na pewno zainteresują was nowości, jaką wprowadził Google do swojej usługi Takeout oraz nowa wersja aplikacji dla Androida.

Każdemu zdarza się zapomnieć czasami o wyłączeniu żelazka czy światła w pokoju. Często wychodzimy z domu w dużym pośpiechu i o tak błahych sprawach po prostu nie pamiętamy. Gorzej, gdy błaha sprawa przeistacza się w pożar spowodowany albo zbyt wysoką temperaturą włączonego żelazka, albo zwarciem elektrycznym. Wtedy nawet firma ubezpieczeniowa nie będzie w stanie nam pomóc, bo przecież kto, jak nie my, powinien pilnować właśnie tych najprostszych spraw.

Nie wiem, jakie Wy mieliście odczucia lub nadal macie studiując na swoim mniej lub bardziej upragnionym kierunku studiów. Jednak nie jest chyba odosobnionym pogląd mówiący, że szkoły wyższe zapomniały, iż to dzięki studentom mogą dalej funkcjonować. Tych, które dbają i chcą ułatwiać codzienne życie żakom jest niewiele. Do nich zaliczyć można Akademię Leona Koźmińskiego, która jako pierwsza w naszym kraju udostępnia swoim studentom mobilną aplikację zintegrowaną z wirtualnym dziekanatem.

Znacie to uczucie, gdy kupujecie aplikację za kilka złotych, a niedługo potem okazuje się, że jest ona przeceniona? No to właśnie mnie to dotknęło:) W Google Play z okazji 25 miliardów pobranych aplikacji przecenione zostało 25 pozycji, każda na 25 centów (80 groszy). Czy warto je nabyć? Kilka z pewnością, reszta może jest warta sprawdzenia!

Google chwali się pewnym dosyć znaczącym, chociaż symbolicznym osiągnięciem: 25 miliardami pobrań aplikacji z Google Play, wcześniej Android Market. Z tej okazji w sklepie pojawiały będą się promocje na wybrane tytuły, aplikacje w cenie 25 centów. To zawsze okazja do wyhaczenia ciekawych aplikacji, postaramy się polecać co lepsze. Ciekawe jest jednak to, że Google świętuje dokładnie taką samą liczbę pobrań, jak Apple, tylko że 7 miesięcy później. To dużo czy mało?

Konkurs dla deweloperów organizowany przez firmę Nokia zbliża się nieubłaganie do finału. Na ostatniej prostej pozostały już tylko dwie aplikacje – Wydatki oraz Anagramy. Na autorów aplikacji czekają ciekawe nagrody, podobnie zresztą jak i dla osób, które zagłosują oraz skomentują dwie finałowe aplikacje. Spośród wszystkich komentarzy zostaną wybrane 4, a ich autorzy otrzymają smartfon Nokia Lumia 800.

Apple wyrzucił z iOS 6 natywną aplikacje YouTube, natomiast Google choć wydał swoją własną, to jednak zapomniał o wersji na iPada. Dlatego też użytkownicy muszą sobie radzić innymi sposobami. I tak mamy Wam dziś do polecenia rewelacyjnego klienta YouTube na tablet od Apple.

Spider’s Web długo pracował (i wciąż pracuje!) nad tym, by jego webowa wersja mobilna była jak najprzyjemniejsza w użytkowaniu. Nic jednak nie zastąpi komfortu natywnej aplikacji, dlatego też zdecydowaliśmy się we współpracy z Clever-Software na przygotowanie dedykowanej aplikacji mobilnej na platformę Windows Phone. Efekt końcowy, już dziś, możecie sprawdzić sami.

NFC vs. QR Code