Polska chce pożyczyć 45 mld euro od Unii. Na Tarczę Wschód
Ministerstwo Obrony Narodowej chce pozyskać dziesiątki miliardów euro pożyczki od Unii Europejskiej. Resort złożył deklarację i ma nadzieję na pozytywny odzew ze strony Komisji Europejskiej. To od niej zależy ostateczny podział środków.

Pieniądze mają być przekazane z tytułu unijnego programu SAFE, który zakłada wzmocnienie krajów Europy do 2030 r. W ramach przedsięwzięcia można uzyskać nawet 150 mld euro w pożyczkach. Środki muszą być przekazane na inwestycje w obronność kraju: sprzęt wojskowy oraz programy bezpieczeństwa.
Polska chce wziąć od Unii Europejskiej 45 mld euro. Suma pójdzie do Wojska Polskiego
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w nowym wpisie na serwisie X przekazał informację o zgłoszeniu się Polski do programu SAFE:
Polska złożyła do KE wstępną deklarację na pozyskanie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE. Chcemy, by pieniądze z tego funduszu wzmocniły kluczowe zdolności Wojska Polskiego oraz nasze programy bezpieczeństwa, w tym m.in. program "Tarcza Wschód".
Aby móc uzyskać środki w programie, resort obrony narodowej "zebrał projekty na imponującą kwotę ok. 45 mld euro, ale to, ile pieniędzy finalnie otrzymamy będzie zależeć od ilości wniosków i podziału środków przez KE pomiędzy państwa członkowskie".
Pozyskanie tych funduszy to realna inwestycja w bezpieczeństwo i rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego. To także wzmocnienie bezpieczeństwa, zdolności odstraszania i obrony całej UE i NATO - podsumował Władysław Kosiniak-Kamysz.
Już wcześniej polski rząd przewidywał możliwość pozyskania co najmniej 100 mld zł (ok. 23 mld euro) na inwestycje w obronność. Program pożyczek ma być elementem planu dozbrajania Europy prowadzonym ze względu na rozwijającą potencjał militarnej Rosję.
Pożyczki realizowane w ramach SAFE są gwarantowane unijnym budżetem. Przyznaje je Komisja Europejska, biorąc pod uwagę plany obronne przedstawione przez państwo. Środki można przeznaczyć na sprzęt wojskowy oraz amunicję.
Polska nie jest jedyna. Inne państwa też chcą kasę z Unii Europejskiej na zbrojenia
Już wcześniej dziewięć innych państw wystąpiło o pożyczki w ramach programu SAFE: Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Estonia, Hiszpania, Finlandia, Litwa i Węgry. Polska byłaby dziesiątym krajem zaciągającym pożyczkę od Unii Europejskiej w tym celu. Komisarz ds. obronności UE Andrius Kubilius przewiduje, że do programu przystąpi co najmniej 20 państw członkowskich. Łączna kwota wszystkich wniosków wyniesie ponad 100 mld euro.
Rzecznik prasowy KE Thomas Regnier uważa, iż termin składania wniosków mija w nocy z wtorku na środę. Założenia programu SAFE sprawiają, że projekt ma przyczynić się do rozwoju współpracy w obszarze zamówień obronnych między krajami UE. W pierwszym roku trwania programu pod uwagę mają być brane wyjątki - pojedyncze państwa mogą składać wnioski na kontrakty.
Interesujący jest fakt, że w programie SAFE weźmie też Ukraina, która nie jest przecież państwem należącym do UE. Obecnie ma status kraju kandydującego. Mimo tego pożyczki mają wzmocnić potencjał przemysłu zbrojeniowego Ukrainy, wspomagając kraj w wojnie z Rosją. Ukraina musi jednak uczestniczyć w programie z innym państwem członkowskim. Program też nie zamyka się na inne państwa spoza UE: Szwajcarię oraz Norwegię.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web: