REKLAMA

Samsung chce wyciąć popularny smartfon z oferty Galaxy

Samsung od lat miesza w swojej ofercie flagowców. Teraz, według plotek, model Galaxy S Plus może zniknąć, zastąpiony przez smuklejszego S Edge. Czy to koniec ery Plusa w serii Galaxy S?

Samsung chce wyciąć popularny smartfon z oferty Galaxy
REKLAMA

Przez lata Samsung przyzwyczaił nas do pewnego schematu, jeśli chodzi o swoje flagowe smartfony z serii Galaxy S. Początkowo był jeden główny model, który wyznaczał trendy i pokazywał, na co stać koreańskiego giganta. Z czasem jednak portfolio zaczęło się rozrastać. Pamiętamy przecież wersje mini czy e, które próbowały ugryźć kawałek tortu w nieco niższej cenie, czy wyspecjalizowane i niesamowicie cenione przez niektórych modele Active, charakteryzujące się wzmocnioną obudową.

Strategia ewoluowała, a Samsung zaczął dostrzegać potrzebę zróżnicowania swojej oferty w ramach jednej flagowej serii. Pojawił się model z dopiskiem +, oferujący większy ekran i często nieco lepszą baterię dla tych, którzy potrzebowali czegoś więcej niż standardowy wariant, ale niekoniecznie chcieli sięgać po (wtedy jeszcze osobną) serię Note. Przez pewien czas mieliśmy więc do czynienia z duetem: podstawowy Galaxy S oraz jego większy brat Galaxy S+.

REKLAMA

Sytuacja skomplikowała się (w pozytywnym tego słowa znaczeniu dla konsumentów szukających absolutnej topki) wraz z pojawieniem się modelu Ultra. Ten wariant stał się pokazem siły Samsunga, integrując najlepsze dostępne technologie, w tym często rysik S Pen, który wcześniej był domeną serii Note. Obecnie standardem jest więc trio: Galaxy S (podstawowy model), Galaxy S+ (większy ekran, czasem drobne ulepszenia) oraz Galaxy S Ultra (absolutny top z najlepszymi aparatami i wszystkimi bajerami). Jednak dla fanów modelu Plus nadchodzą potencjalnie niepokojące wieści.

Nadchodzi Galaxy S26 Edge. To kosiarz dla S26+?

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, które przytacza serwis The Elec, Samsung już teraz, na rok przed premierą, planuje spore przetasowanie w swojej ofercie. Mowa o modelu Galaxy S26 Edge, który miałby pojawić się w przyszłym roku i, co najważniejsze dla miłośników Plusa, zastąpić właśnie model Galaxy S26+. To dość odważna decyzja, biorąc pod uwagę, że pierwsza generacja modelu Edge, czyli Galaxy S25 Edge, dopiero co została zapowiedziana, a jej odbiór rynkowy jest jeszcze wielką niewiadomą.

Galaxy S25 Edge szkło
Galaxy S25 Edge

Argumentem przemawiającym za takim ruchem może być fakt, że Galaxy S25+ i S25 Edge dzielą ten sam rozmiar ekranu i ogólny format, przy czym Edge jest smuklejszy. I jest nieco droższy, ale w zamian oferuje ulepszony aparat główny z matrycą 200 MP, znaną z modelu Ultra. Największą różnicą, i piętą achillesową, jest pojemność baterii, która w modelu Edge jest znacznie mniejsza (3900 mAh?!).

Jeśli wierzyć pierwszym reakcjom na Galaxy S25 Edge, przyszłość jego następcy w roli zastępcy modelu Plus stoi pod dużym znakiem zapytania. Choć Samsung z pewnością będzie pracował nad ulepszeniem technologii baterii, trudno sobie wyobrazić, by w ciągu roku udało się dokonać na tyle dużego skoku, aby smukły model mógł bez kompromisów zastąpić ugruntowaną pozycję Plusa.

To może cię zainteresować:

Słaba sprzedaż Plusa to jeden z powodów zmian?

Z drugiej strony, TheElec, powołując się na źródła w łańcuchu dostaw komponentów, informuje, że model Plus od zawsze sprzedawał się najsłabiej z całej trójki. Przykładowo, zakładane tegoroczne dostawy serii Galaxy S25 to 13,6 milionów sztuk dla modelu standardowego, zaledwie 6,7 miliona dla Plusa i aż 17,4 milionów dla Ultra. Projekt rozwojowy Galaxy S26, o nazwie kodowej NPA, podobno od początku zakłada istnienie modeli standardowego, Edge i Ultra, ale Samsung w teorii może przywrócić model Plus, jeśli S25 Edge nie spełni oczekiwań sprzedażowych.

Co ciekawe, dowiedzieliśmy się również, że Samsung rozwija aż cztery różne panele OLED dla serii Galaxy S26. To mogłoby oznaczać, że firma rozważa scenariusz, w którym na rynku pojawią się zarówno model Edge, jak i Plus, obok standardowego i Ultra. Warto też zauważyć, że Apple również borykał się ze słabszą sprzedażą swoich modeli Plus i podobno planuje zastąpić model Plus w serii iPhone 17 modelem slim, czyli Air. O nim przeczytasz więcej poniżej.

Czy Plus faktycznie zniknie na rzecz Edge'a?

Czy taki scenariusz, w którym model Plus znika na rzecz Edge, jest realny? Moim zdaniem: tak, jeszcze jak. Samsung może traktować Galaxy S25 Edge jako swoisty balon próbny. Jeśli ten model, mimo mniejszej baterii, ale z lepszym aparatem i smuklejszą obudową, znajdzie swoich nabywców, a jednocześnie sprzedaż Plusa nadal będzie rozczarowywać, to decyzja o zmianie wydaje się logiczna z biznesowego punktu widzenia.

No dobra, a co z tym pomysłem, żeby wypuścić aż cztery różne telefony w jednej serii flagowców? Kto to w ogóle widział? Na przykład Apple. Przecież on już nam pokazał iPhone'a 16, 16 Plus, 16 Pro i 16 Pro Max. I jeśli ci przyjdzie do głowy, że tak naprawdę 16 i 16 Plus to prawie to samo, a 16 Pro i 16 Pro Max również, to w sumie nie będę się sprzeczał, bo trochę racji w tym masz.

Samsung, widząc co kombinuje konkurencja i mając podobno w przygotowaniu cztery różne panele OLED, mógłby sobie pomyśleć, że znajdzie się miejsce na cztery warianty: taki zwykły, standardowy model, do tego smukły i stylowy Edge (jako potencjalny następca Plusa), może nawet klasyczny Plus dla przywiązanych do tej nazwy (chociaż to mniej pewne, jeśli Edge faktycznie ma go wygryźć) no i naturalnie wypasiony Ultra.

REKLAMA

Bardziej prawdopodobne jest jednak, że te cztery panele to po prostu różne opcje, które biorą pod uwagę, albo konfiguracje dla trzech głównych modeli i, powiedzmy, przyszłego Fan Edition. Mimo wszystko, opcja zastąpienia Plusa przez model Edge wydaje się całkiem realna na ten moment.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-15T15:00:42+02:00
Aktualizacja: 2025-05-15T14:29:29+02:00
Aktualizacja: 2025-05-15T13:01:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-15T12:19:40+02:00
Aktualizacja: 2025-05-15T11:11:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-15T09:17:13+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T13:04:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T11:20:39+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T10:49:33+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA