REKLAMA

Poznaliśmy sześć nowych telefonów od Motoroli. Fani rysików mają powód do świętowania

Motorola szykuje ofensywę. Poznaliśmy aż sześć nowych smartfonów z serii Edge 60 i moto g (2025). Wśród nich model z rysikiem, nawiązujący do Galaxy Note, oraz przystępne cenowo propozycje z czystym Androidem.

Poznaliśmy sześć nowych telefonów od Motoroli. Fani rysików mają powód do świętowania
REKLAMA

Motorola – pamiętacie jeszcze tę nazwę? W erze smartfonowych potyczek między Samsungiem a resztą świata, ta marka, niczym Feniks z popiołów (choć może trochę przykurzony), przypomina o sobie. I wiecie co? Warto zwrócić na nią uwagę. Owszem, zdarza im się zaskoczyć wysoką ceną, oferując nie do końca adekwatne podzespoły w danej półce cenowej. Ale… jest jedno ale, które sprawia, że im kibicuję: ich nakładka systemowa. To czysta poezja w świecie androidowego chaosu.

REKLAMA

Podczas gdy inni producenci upychają w swoich telefonach tyle bloatware'u, że można by nim wykarmić małą wioskę, Motorola serwuje nam Androida w wersji light. Bez zbędnych dodatków, bez niepotrzebnych aplikacji, których nazwy brzmią jak zaklęcia z Hogwartu. Po prostu czysty, szybki i funkcjonalny system. Oczywiście, Motorola dodaje swoje autorskie aplikacje, ale w żaden sposób nie zakłócają one przyjemności korzystania ze świeżego Androida.

Mówiąc szczerze: moim androidowym daily jest razr 50 Ultra, który sprawdza się we wszystkim, do czego go używam. Owszem, aparat ma tendencję do przekłamywania kolorów, a z zewnętrznego ekranu nie korzystam tak często, jak pewnie życzyłaby sobie tego Motorola. Ale poza tym? Nie potrzebuję niczego więcej. I dlatego właśnie tak kibicuje motce. A jeśli ty nie chcesz wydawać więcej niż 2500 (albo 3000) zł i nie zależy ci na składakach, to mam dobrą wiadomość. A właściwie kilka dobrych informacji.

Sześć nowych smartfonów Motoroli

Motorola konsekwentnie walczy o swoją pozycję, oferując urządzenia z czystym, dobrze zoptymalizowanym Androidem. Najnowsze przecieki, pochodzące z serwisu 91mobiles oraz od znanego przeciekacza, Evana Blassa, ujawniają plany firmy dotyczące wprowadzenia na rynek aż sześciu nowych modeli. Szykuje się spora ofensywa, zarówno w segmencie premium, jak i wśród bardziej przystępnych cenowo urządzeń.

Seria Motorola Edge 60 nadchodzi

Seria Edge to wizytówka Motoroli, mająca konkurować z topowymi modelami innych producentów. Tegoroczna linia Edge 60 ma składać się z trzech wariantów, a plotki sugerują pojawienie się czwartego, wyjątkowo interesującego modelu. Motorola Edge 60 Fusion, pozycjonowany jako najtańszy z rodzeństwa, ma oferować 8 GB RAM-u i 256 GB przestrzeni na dane, w kolorze niebieskim, różowym lub szarym. Patrząc na ceny poprzedników, można spodziewać się kwoty startowej w okolicach 1500-1700 zł.

Nieco droższa, Motorola Edge 60, zaoferuje te same parametry pamięci (8 GB RAM / 256 GB), ale w co najmniej dwóch innych wariantach kolorystycznych: morskim i zielonym. Można spodziewać się nieco lepszego aparatu lub innych ulepszeń w stosunku do wersji Fusion, a cena prawdopodobnie będzie oscylować w granicach 2000-2200 zł.

Flagowy model serii, Motorola Edge 60 Pro, dostępny będzie w kolorach: niebieskim, zielonym oraz fioletowym (określanym jako Grape). Wcześniejsze doniesienia, oparte o certyfikaty urządzeń, wskazują na baterię o pojemności 5100 mAh z szybkim ładowaniem 68 W. Nie znamy jeszcze konfiguracji pamięci, ale cena, bazując na poprzednich generacjach i informacjach o wersji europejskiej, może sięgnąć 2800-3000 zł.

Najbardziej intrygująca plotka dotyczy modelu Motorola Edge 60 Stylus. Render, udostępniony przez Evana Blassa, przedstawia smartfon z gniazdem 3,5 mm jack (co jest rzadkością) oraz miejscem na rysik. Rysik powraca! – zakrzyknęło całe grono fanów Galaxy Note'a (czyli pewnie kilka osób).

To miły sygnał, że Motorola może chcieć powalczyć o klientów, którzy cenią sobie możliwość odręcznego pisania i rysowania na ekranie smartfona, a których Samsung (po zakończeniu serii Note) nieco zaniedbał. Cena i specyfikacja tego modelu pozostają tajemnicą, ale można przypuszczać, że uplasuje się pomiędzy wersją Fusion a podstawową, czyli w przedziale 1700-2000 zł.

Co jeszcze ćwierkają ptaszki w świecie smartfonów?

Nowości z serii moto g 2025

Moto g to seria, która od lat zdobywa uznanie użytkowników szukających solidnych smartfonów w rozsądnej cenie. Nowe modele mają kontynuować tę tradycję. Moto G56 ma oferować 8 GB RAM i 256 GB pamięci, co jest bardzo dobrą konfiguracją w tej klasie cenowej. Dostępne kolory to czarny, niebieski i jasnozielony (Dill). Można oczekiwać ceny w okolicach 1100-1300 zł.

REKLAMA

Bezpośredni następca popularnego w Polsce Moto G85, czyli Moto G86, zaoferuje konfigurację pamięci taką samą jak w G56 (8 GB RAM / 256 GB). Do wyboru będą cztery kolory: złoty, jasnofioletowy (Cosmic), czerwony i niebieski (Spellbound). Można oczekiwać, że G86 zaoferuje nieco lepszy procesor, aparat lub inne ulepszenia w porównaniu do tańszego modelu, a jego cena powinna zamknąć się w przedziale 1400-1600 zł.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-12T07:41:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T14:55:04+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T12:12:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T21:23:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T21:07:02+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA