A więc tak Samsung zmieści kamery w zwijanym smartfonie. Roluj tym

Składane smartfony są z nami od lat i od zawsze w urządzeniach producenci musieli decydować się na pewne kompromisy wynikające z nietypowej budowy - w pojemności baterii, w zestawie aparatów, a nawet w grubości. Wygląda na to, że rolujący smartfon będzie różnił się od zwykłego składaka nie tylko budową.

Serwis Seasonality Chart podaje, że odkrył nowy patent zwijanego smartfona Samsunga. Ten miał zostać złożony we wrześniu ubiegłego roku. W patencie jest mowa o tym, że nowy smartfon ma oferować poczwórny zestaw aparatów.

Jak widać na grafikach, aparaty mają być ustawione pionowo w rządku jeden pod drugim tuż przy krawędzi tylnego panelu. Same rozmiary obiektywów nie należą do największych, natomiast ustawienie ich przy krawędzi ma dużo sensu. W ten sposób producent może zachować wszelkie komponenty wraz z matrycami w jednym miejscu, a pozostałe miejsce będzie dedykowane dla innych części, które są potrzebne do zbudowania zwijanego telefonu.

Pierwszy zwijany smartfon Samsunga byłby pod tym względem dużo lepszy niż wszystkie poprzednie generacje składanych telefonów producenta. Wystarczy popatrzeć na to, że Z Fold 6 ma do dyspozycji trzy moduły: główny 50 Mpix, teleobiektyw 10 Mpix, szeroki 12 Mpix. Zestaw poczwórnego aparatu w Galaxy S25 Ultra obejmuje: główny 200 Mpix, szeroki 50 Mpix, teleobiektyw peryskopowy 50 Mpix oraz zwykły teleobiektyw 10 Mpix. Urządzenie zatem oferowałoby nie tylko najlepsze komponenty, ale i też rewolucyjną budowę.

Nie oczekiwałbym jednak, że zwijany Samsung zostanie wyposażony w identyczny zestaw aparatów co najlepszy przedstawiciel serii Galaxy S25. To wciąż smartfon wyposażony w elastyczny ekran.

Patent Samsunga również ujawnia, że w zwijanym smartfonie zostanie zastosowany specjalny system wykrywania dotyku dla zwijanych ekranów. Klasyczne wyświetlacze dotykowe w zwykłych smartfonach nie są stworzone do zginania czy rozciągania, ale najwyraźniej koreański producent sobie z tym poradził.

Producent stworzył elastyczny system detekcji dotyku, który działa niezależnie od tego, czy ekran jest zwinięty, czy też nie. Technologia ma oferować identyczną dokładność podczas korzystania z telefonu w trybie złożonym, jak i rozwiniętym. Takie zastosowanie sugeruje, że Samsung będzie chciał wprowadzić wsparcie dla rysików w rozwijanym smartfonie. Taki sprzęt może służyć nie tylko jako klasyczny smartfon, ale też jako urządzenia o większych rozmiarach pokroju tabletu. 

Jak na razie rozwijany składany smartfon Samsunga pozostaje patentem. Mówi się, że producent pracuje nad takim urządzeniem już od wielu lat, więc jest szansa, że koreański producent będzie chciał wejść na rynek rozwijanych telefonów. Możemy też założyć, że sprzęt pozostanie prototypem, który zostanie pokazany na jakimś wydarzeniu, ale nigdy nie trafi do regularnej sprzedaży jako gotowy produkt. 

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: