REKLAMA

Wypuszczą iPhone’a z taką pamięcią w 2025 r. Pazerność Apple’a nie ma granic

iPhone SE 4 według nieoficjalnych doniesień zapowiadał się na hit, ale nowe informacje studzą entuzjazm.

Wypuszczą iPhone’a z taką pamięcią w 2025 r. Pazerność Apple’a nie ma granic
REKLAMA

Producenci smartfonów przyzwyczaili nas od kilku lat, że 128 GB pamięci na dane w telefonie to zupełne minimum. W urządzeniach z wyższej półki cenowej typu Samsung Galaxy S25+/S25 Ultra, OnePlus 13 znajdziemy co najmniej 256 GB wbudowanej przestrzeni, a są nawet modele np. Honor Magic 7 Pro, w których 512 GB to podstawa. Tymczasem Apple w 2025 roku może zaoferować telefon… z 64 GB pamięci na dane. Wracamy do 2018 roku?

REKLAMA

iPhone SE 4 ma mieć 64 GB pamięci na dane? 

iPhone SE 4. generacji ma mieć premierę w środę 19 lutego, co potwierdził sam dyrektor generalny Apple’a Tim Cook. Premiera z jednej strony wydaje się bardzo ważna, ponieważ to pierwszy od 3 lat iPhone SE, który w odróżnieniu od poprzedników wygląda dużo nowocześniej. Z drugiej strony, jeśli nowy przeciek się potwierdzi, możemy otrzymać bardzo kontrowersyjne urządzenie. Dlaczego?

W jednym z chińskich sklepów internetowych pojawił się iPhone SE 4 tuż przed premierą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby oferta nie sugerowała, że telefon ma być dostępny w trzech wersjach: 64 GB, 128 GB i 256 GB. Sklepy internetowe często tworzą strony produktowe elektroniki przed poznaniem specyfikacji technicznej urządzeń na podstawie nieoficjalnych doniesień, więc informacja o 64 GB pamięci może okazać się nieprawdą.

Gdyby przeciek nie dotyczył Apple’a, który jest znany ze swojej specyficznego podejścia, to byłbym w stanie uwierzyć, że doniesienie zawiera błąd. Tyle że wciąż mówimy o firmie, która do 2024 roku sprzedawała laptopy kosztujące 9 tys. zł wyposażone w 8 GB RAM-u. 64 GB pamięci na dane w smartfonie z 2025 roku wydaje się absurdalne i nie do pomyślenia. W świecie Androida taka wartość nie jest stosowana praktycznie od kilku lat nawet w tańszych urządzeniach. 

Mówi się, że nowy tani iPhone może być droższy (ma kosztować 499 dolarów) niż bezpośredni poprzednik w postaci iPhone’a SE 3. generacji. Ten startował z ceny 429 dol., a w Polsce jego cena zaczynała się od 2499 zł. Tyle że w 2022 roku wartość złotówki była dużo niższa niż obecnie, więc osobiście nie oczekiwałbym znaczącej podwyżki ceny w przypadku podstawowej wersji iPhone’a SE 4. 

Czy są tu osoby, którym 64 GB pamięci w telefonie jeszcze wystarcza?

Kupując telefon z określoną ilością pamięci, musimy mieć z tyłu głowy, że do dyspozycji użytkownika jest tylko jej część. Sam iOS zajmuje ok. 12 GB, a dane systemowe kolejne 10 GB, czyli na dane użytkownika - aplikacje, gry, zdjęcia filmy pozostaje dużo mniejsza część. Jeśli mamy smartfon z minimalnie 128 GB, to wciąż do naszej dyspozycji pozostaje ponad 100 GB. Jestem w stanie jednak uwierzyć, że są osoby, które nie potrafią wykorzystać 128 GB pamięci w telefonie.

Sam należę do takich osób, ponieważ korzystając z iPhone’a 15 Plus 128 GB zajmuję tylko 49 GB przestrzeni. Niespecjalnie oszczędzam pamięć, korzystam z wielu aplikacji i tylko od czasu do czasu usunę niepotrzebne zdjęcia filmy i aplikacje. Czyli w teorii smartfon z 64 GB pamięci na dane byłby dla mnie wystarczający. Preferuję jednak większy zapas pamięci.

Dla osób, które korzystają z telefonu do dzwonienia, odpisywania na komunikatorach i przeglądania internetu 64 GB przestrzeni na dane również powinno wystarczyć. Nie twierdzę jednak, że w 2025 roku producenci powinni sprzedawać smartfony wyposażone w mniej niż 128 GB pamięci na dane. Zawsze lepiej mieć więcej niż mniej. Szczególnie jeśli kupuje się telefon na lata. Jestem w stanie uwierzyć, że jeśli przeciek okaże się prawdziwy, to i tak wiele osób kupi nowego iPhone’a SE 4 w wersji 64 GB.

Nadchodzący tani smartfon Apple’a będzie pełen takich cięć w kosztach. Bazą urządzenia ma być obudowa z iPhone’a 13/14 wyposażona w 6,1-calowy ekran OLED 60 Hz z charakterystycznym wcięciem, a na tyle znajdziemy tylko jeden obiektyw z aparatem głównym. Smartfon powinien zawierać też kilka cech nowocześniejszych iPhone’ów - m.in. procesor A18 znany z iPhone'a 16, przycisk akcji zamiast fizycznego suwaka do wyciszania czy port USB-C. Premiera już w środę 19 lutego, najprawdopodobniej wieczorem o godz. 17.

REKLAMA

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-17T06:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-17T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-16T17:07:53+01:00
Aktualizacja: 2025-02-15T17:37:15+01:00
Aktualizacja: 2025-02-15T15:53:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-15T14:41:49+01:00
Aktualizacja: 2025-02-15T07:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-14T22:09:44+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA