Lidl zareagował na SMS-y Biedronki. Jest oficjalne stanowisko (i to mniej oficjalne)
SMS-owa kampania Biedronki najpierw zaskoczyła swoją bezpośredniością, a potem stała się pretekstem do robienia memów i przeróbek. Lidl skorzystał z szumu wywołanego przez konkurencję.
Porównywanie cen przez dyskonty w kampaniach reklamowych już było, ale Biedronka zaskoczyła zestawieniem promocji w SMS-ach wysyłanych do Polaków. Kampania wzbudziła emocje, bo nie wszyscy są zadowoleni z nachalnej komunikacji, ale jeżeli chodzić miało wyłącznie o rozgłos, to można mówić o strzale w dziesiątce. Nawet jeśli nie każdy leci do sklepu po przecenione mandarynki, to liczne przeróbki (czasem bardziej, czasem mniej udane) sprawiają, że o Biedronce, a przy okazji i Lidlu, jest głośno.
No właśnie – bo choć Lidl choć wypadł gorzej z większymi cenami za olej, papier czy mandarynki, to koniec końców o sklepie też jest mowa. I do tego nawiązała sieć m.in. w swoich social mediach.
Na Facebooku Lidl najpierw był stonowany
A potem nieprzypadkowo zapytał:
Poza Facebookiem sieć nie jest skora do żartów i zauważa, że ceny przytoczone przez Biedronkę są... nieprawdziwe. Poniżej zamieszczamy oświadczenie Lidla:
Pragniemy zaznaczyć, że rozpowszechniane informacje o cenach wybranych produktów w sieci Lidl Polska są nieprawdziwe i wprowadzają konsumentów w błąd. Dziś, tj. 05.02.2024 r. od samego rana w naszych sklepach ceny dla klientów używających aplikacji Lidl Plus wynosiły odpowiednio: bukiet tulipanów (15 szt.) - 11,99 zł, masło Pilos gold extra 83% - 2,85 zł za 200 gram, a kilogram mandarynek - 3,39 zł
- podkreśla Lidl.
W sieci pojawiły się też dziesiątki albo nawet setki filmików nawiązujących do dzisiejszej sytuacji:
@pl.lidl My i tak kochamy nasze mandarynki ☺️♥️ #szefmarketingu #marketing #lidlpolska #lidlpoland
♬ dźwięk oryginalny - LIDL Polska
A potem raz jeszcze, podłapując popularny internetowy trend z dwoma kotkami. Wyszło całkiem zabawnie i uroczo:
@pl.lidl Już dziś pełne, ultrasłodkie, ognistopomarańczowe i bogate w witaminę C mandarynki w cenie 3,99 zł za kilogram! #promocjalidl #wlidlu #mandarynki
♬ original sound - Aisha' Aziz - Aisha' Aziz
Efekt? Pierwszy filmik ma prawie 500 tys. wyświetleń, a drugi już ponad 200 tys. Wcześniej też była reakcja, ale choć niby śmieszkowa, to jednak trochę stawiająca sklep w pozycji ofiary. I to nie zażarło, za to humor i dystans trafił do tiktokowych serc.
@pl.lidl Oczywiście serdeczne i niewymuszone pozdrowienia dla przyjaciół po sąsiedzku ♥️ To fakt, że w Biedronce mandarynki są przesłodkie 🤤 #mandarynki #promocjalidl #biedronka
♬ orijinal ses - .
Nie jestem specem od marketingu, ale wydaje się, że z tego sporu dwie sieci wychodzą zwycięsko. Biedronka, bo pochwaliła się niższymi cenami. Lidl, bo przybrał twarz śmieszka. A reszta podpina się pod spór, a to już nie to samo – tym bardziej że za chwilę cały internet będzie zawalony „śmiesznymi” SMS-ami i wszyscy będą mieć podpinania się pod akcję po dziurki w nosie, na czym naśladujący stracą. Ciekawe, czy jest jeszcze jakaś dziedzina życia, w której polaryzacja największym się opłaca...
Przeczytaj więcej o mediach społecznościowych na Spider's Web:
Oświadczenie sieci Biedronka
Sieć Biedronka przesłała Spider's Web oświadczenie w opisywanej sprawie:
Podejmujemy rozmaite działania zmierzające do tego, aby poinformować naszych klientów o cenach najważniejszych produktów w sieci Biedronka, w tym rzetelnie je porównując z cenami u naszych konkurentów. Jesteśmy zdeterminowani, by w praktyce realizować hasło „Codziennie niskie ceny” w interesie naszych klientów. W tym konkretnym przypadku najlepiej widać kto jest liderem cen na polskim rynku, do którego działań dostosowują się konkurenci.
-mówi Jan Kołodyński, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka