REKLAMA

Skasowali taśmy z pierwszego lądowania na Księżycu. To wydarzyło się potem

Jeśli zdarzyło wam się usunąć przez przypadek coś z telefonu lub komputera, to wiedzcie, że nie jesteście sami. Takie wpadki zdarzają się nawet w NASA, gdzie kiedyś przez przypadek skasowano oryginalne nagranie z lądowania ludzi na Księżycu.

Skasowali taśmy z pierwszego lądowania na Księżycu. To wydarzyło się potem
REKLAMA

W 2006 r. NASA przyznała, że ​​straciła kontrolę nad tym, co stało się z oryginalnymi taśmami wideo, audio i danymi, które zostały nagrane podczas misji Apollo 11, pierwszego lądowania ludzi na Księżycu. Agencja stwierdziła wówczas, że to nic wielkiego i prawdopodobnie nagrania zawieruszyły się w ich archiwum wideo. NASA wróciła w 2009 r. z dobrą i złą wiadomością: zlokalizowali taśmy, ale zostały całkowicie skasowane i ponownie zapisane.

REKLAMA

Więcej niezwykłych wiadomości o Księżycu przeczytasz na Spider's Web:

21 lipca 1969 r. ponad pół miliarda ludzi na całym świecie śledziło na żywo historyczne lądowanie na Księżycu. Był to jeden z najważniejszych momentów w historii ludzkości i eksploracji kosmosu. Jednak oryginalne nagrania tego wydarzenia, które były transmitowane przez stacje telewizyjne, zaginęły bezpowrotnie.

Zagadka zaginionych taśm

Oryginalne nagrania z lądowania na Księżycu były zapisane na specjalnych taśmach magnetycznych, które były przechowywane w Centrum Lotów Kosmicznych im. Lyndona B. Johnsona w Houston. Były to tzw. SSTV (Slow Scan Television) - obrazy o niskiej rozdzielczości, które były wysyłane przez moduł księżycowy Eagle. Aby je odtworzyć, potrzebne były specjalne odbiorniki i konwertery, które były bardzo rzadkie i drogie.

W 2006 r. NASA postanowiła odnaleźć i odzyskać oryginalne nagrania z lądowania na Księżycu, aby uczcić 40. rocznicę tego wydarzenia. I w tym momencie okazało się, że Huston ma problem. Nagrania przepadły jak kamień w wodzie. Sprawę potraktowano jednak ambicjonalnie i agencja nie zamierzała odpuścić.

Powołano specjalny zespół, który miał za zadanie przeszukać wszystkie możliwe miejsca, gdzie mogły się znajdować taśmy. Okazało się, że nie było to łatwe zadanie, ponieważ nie było żadnej dokładnej dokumentacji ani inwentaryzacji tych materiałów. Zespół musiał badać setki tysięcy taśm, które były przechowywane w różnych lokalizacjach, takich jak archiwa, magazyny, laboratoria czy nawet prywatne domy.

Po trzech latach intensywnych poszukiwań zespół doszedł do smutnego wniosku. Oryginalne nagrania z lądowania na Księżycu zostały skasowane i nadpisane przez inne dane. Była to wielka strata dla nauki i historii. Taśmy zostały rozmagnesowane, aby można je było ponownie wykorzystać do rejestracji danych telemetrycznych z późniejszych misji, co nie byłoby niczym niezwykłym w tamtych czasach.

Nowe życie starych nagrań

Jednak nie wszystko było stracone. Zespół odkrył, że istnieją inne źródła, z których można odtworzyć i poprawić jakość nagrań z lądowania na Księżycu. Okazało się, że w 1969 r. kilka stacji telewizyjnych na świecie, takich jak CBS, BBC czy ABC, zrobiło własne kopie tych nagrań. Te kopie były lepsze niż te, które były powszechnie dostępne, ponieważ nie były tak bardzo zdegradowane przez przetwarzanie sygnału.

Zespół zebrał te kopie i zlecił firmie Lowry Digital, specjalizującej się w renowacji i restauracji obrazów, aby je oczyściła, usunęła szumy, poprawiła kontrast i kolor, i zwiększyła rozdzielczość. Firma użyła zaawansowanych technik cyfrowych i algorytmów, aby uzyskać jak najlepszy efekt. Praca nad tym projektem trwała ponad rok i kosztowała około 230 tys. dol.

Efekt końcowy

W 2009 r. NASA zaprezentowała publicznie wynik swojej misji. Pokazała fragmenty odrestaurowanych nagrań z lądowania na Księżycu, które były znacznie lepsze i ostrzejsze niż te, które były znane wcześniej. Można było zobaczyć więcej szczegółów, takich jak tekstury powierzchni księżycowej, odbicia światła na hełmach astronautów czy nawet gwiazdy na niebie. Był to niesamowity widok, który przybliżył ludziom to historyczne wydarzenie.

NASA udostępniła również te nagrania w internecie, aby każdy mógł je obejrzeć i podzielić się swoimi wrażeniami. Była to wspaniała okazja, aby na nowo odkryć i docenić ten wielki sukces ludzkości i eksploracji kosmosu.

REKLAMA

Oryginalne nagrania z lądowania na Księżycu były zagubione i skasowane przez NASA, ponieważ nie miała wystarczająco miejsca i sprzętu do ich przechowywania. Jednak dzięki cyfrowej restauracji, udało się je przywrócić i poprawić ich jakość. Teraz każdy może zobaczyć i podziwiać ten niezapomniany moment w historii ludzkości i eksploracji kosmosu. Dla nas wszystkich to ważna lekcja przypominająca o tym jak łatwo jest utracić bezcenne dane.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA