REKLAMA

Odpowiedź PlayStation na Activision? Rekordowe inwestycje w gry. Jest jednak problem

Sony zapowiedziało gigantyczne inwestycje w gry wideo dla ekosystemu PlayStation. To bardzo dobra wiadomość, ale znaczna część środków zostanie pochłonięta na projekty, które nie każdemu przypadną do gustu.

Odpowiedź PlayStation na Activision? Rekordowe inwestycje w gry
REKLAMA

Microsoft usunął największą przeszkodę stojącą mu na drodze do przejęcia Activision Blizzard - amerykańską Federalną Komisję Handlu. Zbiegło się to w czasie z ogłoszeniem gigantycznych inwestycji Sony w gry wideo. Japońska korporacja planuje na to przeznaczyć zawrotne 2,13 miliarda dolarów, do rozdysponowania w zaledwie rok.

REKLAMA

Sony wyda 2,13 mld dol. na rozwój gier. To więcej niż na podzespoły oraz elektronikę.

Te 2,13 mld dol. to aż 40 proc. wszystkich środków przeznaczonych na rozwój technologii w całym Sony, do końca aktualnego roku fiskalnego. Wliczając w to skrzydła spółki odpowiedzialne za tak popularne grupy produktów jak telewizory, smartfony, aparaty i obiektywy, sprzęty audio, podzespoły oraz półprzewodniki.

W ten sposób Sony daje jasno do zrozumienia: PlayStation oraz gry wideo to główny kierunek naszego rozwoju. Nie słuchawki, nie telewizory, nie aparaty, ale właśnie gry. Dlatego możemy spodziewać się, że w najbliższych latach ofensywa marki PlayStation wyłącznie przybierze na sile. Japończycy zrobią wiele aby zachować pozycję branżowego lidera.

Te 2,13 miliarda to rekordowa kwota. Jest większa o 10 proc. względem minionego roku fiskalnego, a także większa aż o połowę względem poniesionych inwestycji na rozwój technologii gier w 2020 roku.

Niestety, kierunek inwestycji nie zadowoli każdego gracza. Szykuje się poważna zmiana kursu.

Według raportu Nikkei znaczna część środków zostanie przeznaczona na rozwój gier-jako-usług oraz technologii AR/VR. Z perspektywy posiadacza PS5 uwielbiającego kinowe produkcje dla jednego gracza, z których znana jest grupa PlayStation Studios, nie jest to nic dobrego. Gry-usługi są naturalnym przeciwieństwem takich hitów jak God of War czy Horizon Forbidden West, stawiając na sieciową rywalizację oraz mikro-transakcje.

Spoglądając na branżę z szerszej perspektywy, trudno się dziwić podejściu w Sony. Produkcje takie jak Genshin Impact, Call of Duty: Warzone 2.0, Fortnite czy ROBLOX generują największe zyski, zapewniając producentom tych tytułów gigantyczne środki. Nie dziwi mnie, że Sony chce wyszarpać sobie kawałek tego obfitego, kalorycznego tortu.

REKLAMA

Mam tylko nadzieję, że przy pogoni za dochodowymi trendami marka PlayStation nie zatraci tego, dzięki czemu jest liderem w branży gier od ponad dekady. Chodzi o doskonałe gry na wyłączność dla jednego gracza, budujące przywiązanie milionów fanów na całym świecie. Japończycy muszą zabezpieczyć te fundamenty, nawet jeśli marzy im się sukces w stylu Fortnite.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-09T05:53:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA