Play i Exatel ogłaszają partnerstwo usług telekomunikacyjnych. Na rynku pojawią się niebieskie karty SIM
To ma być próba podboju fotelu lidera usług telekomunikacyjnych dla biznesu i sektora publicznego w Polsce, zapewniają świeżo upieczeni partnerzy. Playa na tym rynku dotąd nie było, Exatelowi brakowało tego, co ma Play, by się na nim rozsiąść. Teraz ma się to udać.
Efektem mają być kompleksowe usługi telekomunikacyjne dla firm. Exatel dostarcza transmisję danych m.in. we wszystkich komercyjnych bankach i spółkach energetycznych w Polsce. Teraz jego klienci będą mogli skorzystać także z oferty telefonii komórkowej dla B2B, która będzie możliwa do realizacji m.in. dzięki nowoczesnej infrastrukturze, którą posiada Play. - Exatel i Play świetnie uzupełniają się, jeśli chodzi o portfolio produktów oraz doświadczenie. Wykorzystamy synergię szkieletu i sieci Exatel oraz sieci dostępowej Play, by wspólnie oferować kompleksowe usługi telekomunikacyjne naszym klientom. Razem możemy walczyć o pozycję lidera usług telekomunikacyjnych dla B2B w sektorze publicznym w Polsce - mówi Nikodem Bończa Tomaszewski, prezes Exatela.
Z kolei Jean Marc Harion, prezes Playa, dodaje: - Wierzę, że współpraca z Exatelem pomoże zapewnić jeszcze większej grupie klientów biznesowych oraz instytucjom publicznym jak najlepiej dostosowane do ich potrzeb rozwiązania teleinformatyczne.
Na rynku pojawią się niebieskie karty SIM.
Współpraca oznacza, że na rynku pojawią się nowe niebieskie karty SIM, który jest kolorem kojarzonym z Exatelem. Prywatni abonenci nie będą mogli jednak z nich skorzystać, bo umowa dotyczy rynku B2B, a więc telefonów służbowych. Aby jednak niebieskie SIM-y się do nich trafiały, partnerzy muszą wygrywać m.in. publiczne przetargi. Wiedza o tym, jak pisać do nich oferty, jakie kwoty oferować itd., leży w tym przypadku po stronie Exatela.
Partnerstwo obu firm ogłoszono 1. czerwca podczas imprezy Exatel Telco Summit. Będzie obowiązywało przez 7 lat.
Zdjęcie główne: Prezes Play Jean Marc Harion i prezes Exatel Nikodem Bończa Tomaszewski, fot. mat. pras.