Dzwonią i mówią, że są z OLX. Nowe oszustwo weszło na wyższy poziom
Do listy oszustw na policjanta, pracownika banku czy przedstawiciela poczty możemy dopisać: "na pracownika OLX". Nowy wariant oszustwa to nie tylko wiadomość, ale też telefon z zapewnieniem, że otrzymany link jest w stu procentach bezpieczny.
W ostatnim czasie oszuści kontaktują się z wystawiającymi na OLX również telefonicznie i przedstawiają się jako pracownicy serwisu.
"Potwierdzają, że otrzymany przed chwilą link jest bezpieczny i zachęcają do podania w nim swoich danych karty bankowej lub loginu i hasła do banku" - informuje OLX w wiadomości wysłanej swoim klientom.
Oszustwo na OLX – nowy wariant przekrętu
Oszuści od dawna polują na sprzedających bądź kupujących na portalu z ogłoszeniami. Metody wyłudzenia danych i kart płatniczych są różne. Czasami cyberprzestępcy w fałszywej wiadomości sugerują, że trzeba zaktualizować informacje na temat konta. Innym razem udają sprzedawców i oferują produkt, którego nie mają. Nie brakowało przykładów, gdy oszuści udawali zainteresowanych wystawianym przedmiotem. Zapewniali, że chcą go kupić, a nawet że przelali pieniądze. Tylko żeby je otrzymać należy kliknąć w link, który przesyłają.
Złodziejom nie brakowało kreatywności. Jednym ze sprytniejszych przekrętów był ten, w którym oszuści sugerowali, że nie mogą znaleźć ogłoszenia na stronie i proszą go o przesłanie na mail. Po kontakcie z oszustem na skrzynkę przychodzi wiadomość udająca komunikat OLX, że przedmiot został zakupiony. Aby otrzymać płatność, trzeba kliknąć w link.
Jak widać już wcześniej oszuści byli pomysłowi, a teraz na ich działania trzeba uważać jeszcze bardziej. Komuś, kto otrzyma taką wiadomość, może zapalić się lampka ostrzegawcza – w końcu tyle się teraz mówi o tych przekrętach! A po chwili dzwoni telefon, zaś głos w słuchawce zapewnia: "tu OLX, wszystko jest w porządku, proszę wpisać dane i nic się nie bać".
Niestety poziom zaufania do osób dzwoniących i podszywających się pod różne instytucje jest wysoki. Wystarczy przypomnieć niedawne przykłady oszustw "na policjanta" czy "pracownika banku". W ten sposób jedna z seniorek straciła 22 tys. zł, a 65-letnia kobieta prawie 200 tys. zł.
OLX podpowiada, jak się chronić
Pamiętajmy, że korzystając z opcji Przesyłki OLX, cały proces odbywa się bezpośrednio na stronie. I dlatego "w żadnym kroku nie ma potrzeby wchodzenia w linki otrzymane w korespondencji".
- Pamiętaj, że OLX podczas procesu kupna i sprzedaży w ramach Przesyłek OLX nigdy nie poprosi cię o kod CVC/CVV do twojej karty płatniczej – zaznaczają zarządzający serwisem.