Meta Quest 3 oficjalnie! Król VR będzie dwa razy mocniejszy
Meta oficjalnie zapowiedziała gogle Meta Quest 3 - następcę niezwykle popularnego, w pełni bezprzewodowego zestawu Oculus Quest 2. Nowy model jest węższy, mocniejszy oraz znacznie droższy od poprzednika.
Oculus Quest 2 to gogle, którym udało się przedrzeć do mainstreamu. Sprzęt podbił serca milionów użytkowników za sprawą prostoty użytkowania oraz trybu bezprzewodowego. Quest 2 pozwalał grać w wiele świetnych gier bez żadnych kabli. Po prostu zakładasz gogle, chwytasz za kontrolery i przenosisz się do wirtualnego świata.
Atrakcyjna wizja sprawiła, że urządzenie okazało się dużym komercyjnym sukcesem.
Meta Quest 3 ma to, czego brakuje poprzednikowi: moc.
Poczucie bezkablowej wolności na Quest 2 jest kapitalne, ale ma swoją cenę: mobilny układ nie był nawet częściowo tak wydajny jak podzespoły stacjonarnych komputerów i konsol, wysyłających obraz do gogli przy pomocy fizycznego przewodu. Z tego powodu gry natywnie uruchamiane na Oculus Quest 2 były wyraźnie prostsze wizualnie od produkcji dla PSVR2 czy Valve Index.
Chociaż Meta Quest 3 również będzie w pełni bezprzewodowy, nowy układ Snapdragona ma być aż dwukrotnie bardziej wydajny. Oznacza to bardziej skomplikowane i złożone gry, wyświetlane z wyższą rozdzielczością oraz większą płynnością. Oprawy na miarę Gran Turismo 7 oczywiście wciąż nie należy się spodziewać, ale przeskok graficzny z Quest 2 ma być zasadny.
Pozostając przy grafice, Meta Quest 3 ma umożliwiać dynamiczne skalowanie rozdzielczości, w zależności od tego gdzie akurat patrzy użytkowników. To rozwiązanie, które świetnie sprawdza się na PSVR2, pozwalając zaoszczędzić sporo mocy, co w rezultacie daje większą płynność bądź bardziej złożoną scenę w wirtualnej rzeczywistości.
Chociaż Meta Quest 3 zaoferuje producentom gier VR możliwość tworzenia bardziej skomplikowanych i bogatszych wizualnie produkcji, gogle będą jednocześnie w pełni kompatybilne z grami poprzedniej generacji, dostępnymi na Oculus Quest 2.
Nowe gogle będą o 40 proc. cieńsze na froncie i dostaną zupełnie nowe kontrolery.
Meta chwali się, że znacząco odchudziło przedni panel z ekranem, dzięki czemu gogle mają lepiej leżeć na głowie, z mniejszym naciskiem wywieranym na nos. Z kolei sam ekran będzie wyższej rozdzielczości, chociaż tutaj wciąż nie poznaliśmy żadnych konkretnych danych.
Wiemy natomiast, że nowe bezprzewodowe pady zostały kompletnie przeprojektowane i teraz będą wibrować, podobnie jak np. kontrolery Sense do PlayStation VR2.
Meta Quest 3 zadebiutuje w cenie 499 dolarów. To znacznie więcej niż koszt poprzednika.
Gdy Oculus Quest 2 miał swoją premierę, kosztował 299 dolarów. Niestety, rok temu Meta podniosło cenę tego urządzenia aż o 100 dolców, do poziomu 399 dolarów. Teraz korporacja Zuckerberga ponownie obniża cenę starszego modelu Quest 2, znowu do poziomu 299 amerykańskich zielonych. W ten sposób nadchodzący Meta Quest 3 będzie znacznie, znacznie droższy od poprzednika.
Jestem ciekaw jak rynek zareaguje na tak zasadniczy wzrost ceny. Jednym z powodów, dla których Quest 2 odniósł wielki sukces, była właśnie przystępna cena. I chociaż Quest 3 wciąż będzie tańszy od wielu topowych gogli VR dostępnych na rynku, przestaje już być tym "łatwym zakupem", jakim były gogle poprzedniej generacji.