Elon Musk pomaga Ukrainie. Tym razem wysłał potężne powerbanki

Trzeba przyznać, że w obliczu wojny w Ukrainie Elon Musk świetnie wykorzystuje swoje możliwości i sprzęty, które produkuje. Ciekawe jest też obserwować, jak wojnę z Putinem toczą za pomocą dostępnych im środków właśnie tacy ludzie jak Musk. Miliarder od początku wojny nie jest głuchy na tragedię, jaka rozgrywa się w Ukrainie.

Ponad miesiąc temu Musk wyzwał nawet Putina na pojedynek. Kłócił się też przez kilka dni na Twitterze z szefem rosyjskich kosmonautów, przerzucając się memami i niskich lotów żartami. Na szczęście pyskówki to nie wszystko i Elon Musk działa też nieco bardziej pragmatycznie. Właśnie mamy tego przykład.

"Dwie przychodnie w Borodziance i Irpieniu otrzymały dzisiaj panele i systemy. Ten nowoczesny sprzęt pomoże Ukraińcom na obszarach najbardziej dotkniętych rosyjską okupacją" - poinformował w mediach społecznościowych Michajło Fedorow, minister ds. transformacji Ukrainy. I pokazał zdjęcia z rozładunku przesyłki.

Tesla Powerwall to zestawy, które w Stanach Zjednoczonych zdobyły dużą popularność. Składają się z paneli fotowoltaicznych i magazynów energii. Te ostatnie to nic innego jak ogromne powerbanki, które wiszą lub stoją przy ścianie i przechwytują energię z paneli zamontowanych na dachu. Powerbank ten jest odporny na wodę i kurz (spełnia normę IP67), a na zewnątrz jest w stanie przetrwać w temperaturach od -20 do 50 stopni Celsjusza.

Energię można wykorzystywać nocą, gdy panele nie działają, ale z pewnością największą wartość ten wielki powerbank ma w momencie przerw w dostawach prądu. "W przeciwieństwie do generatorów bateria Powerwall umożliwia korzystanie z oświetlenia i ładowanie telefonów bez hałasu, użycia paliwa i konieczności konserwacji" - chwali się producent na swojej stronie.

Minister Michajło Fedorow nie napisał, czy będą kolejne dostawy, ale znając Elona Muska, można się tego spodziewać. To nie pierwszy raz, gdy pomaga Ukrainie. Na początku wojny zareagował na Twitterze na prośbę Fedorowa i wysłał do tego kraju Starlinki, które zapewniają łączność internetową. Od tego czasu założył nawet w Ukrainie przedstawicielstwo firmy Starlink i wysyła kolejne satelity.