Trochę battle royale, trochę wojna totalna. EA zdradziło, czym jest Hazard Zone w Battlefield 2042
Electronic Arts nareszcie przedstawiło światu trzeci z trybów gry Battlefield 2042. To Hazard Zone - aktywność, w której czteroosobowy oddział musi przetrwać, przechytrzyć wrogie drużyny oraz skutecznie opuścić pole bitwy w jednym kawałku.
Battlefield 2042 składa się z trzech głównych trybów: wojny totalnej All-Out Warfare do 128 graczy jednocześnie, kreatywnego modułu Portal oferującego gigantyczną swobodę w doborze zasad, map i mechanik, a także z enigmatycznego Hazard Zone. Electronic Arts nareszcie pokazało światu, czym jest trzeci z głównym trybów w swojej najnowszej sieciowej strzelaninie.
Hazard Zone w Battlefield 2042 to tryb battle royale. Tak jakby.
W przeciwieństwie do klasycznego All-Out Warfare z 128 graczami podzielonymi na dwie drużyny, Hazard Zone skupi się na działaniach 4-osobowych drużyn: do 32 graczy na konsolach aktualnej generacji i PC oraz do 28 graczy na poprzedniej generacji. Rozgrywka będzie miała miejsce na wszystkich siedmiu nowych mapach z trybu All-Out Warfare, ale odpowiednio zawężonych na potrzeby bardziej taktycznej rozgrywki.
Zadaniem każdej drużyny jest po pierwsze pozyskanie dysków danych, po drugie udana ewakuacja z pola bitwy. Im więcej dysków zbierzamy, tym lepiej. Nośniki są jednak pilnowane przez NPC. Do tego wroga drużyna może przejąć nasze dyski, jeśli zostaniemy pokonani. Co ważne, gracz w Hazard Zone najpierw zostaje powalony, a dopiero później zabity, jak ma to miejsce w wielu grach battle royale. Wzorem innych przedstawicieli subgatunku, członkowie drużyny mogą przywrócić poległego towarzysza, korzystając ze specjalnych punktów rozsianych na mapie.
Drużyny mają tylko dwie możliwości na ewakuację w trakcie jednej rozgrywki. Jedna w środku sesji, druga pod sam jej koniec. Co za tym idzie, w Hazard Zone aż dwie drużyny mogą poczuć się zwycięzcami. Jeśli jednak nikomu nie uda się ewakuować, wszyscy pozostali na polu bitwy przegrywają. Od walki na śmierć i życie do ostatniego gracza ważniejsze jest bowiem wydostanie się żywym z pola bitwy, oczywiście z dyskami.
Hazard Zone w Battlefield 2042 ma być bardziej taktyczny i bezwzględny od klasycznego trybu.
Gdy gramy w All-Out Warfare, nasza osobista porażka nie ma kluczowego znaczenia. Po prostu odradzamy się w jednej z baz i wracamy na front, uczestnicząc w wielkiej bitwie 128 graczy. W Hazard Zone zgon naszego awatara jest z kolei permanentny, o ile towarzyszom nie uda się przywrócić nas do życia w jednym ze specjalnie stworzonych do tego punktów. Co za tym idzie, musimy grać ostrożniej, być czujniejsi i dokonywać kalkulacji ryzyka. Walka nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem, a zasadzka zawsze jest lepsza od frontalnego ataku.
Główne etapy trybu Hazard Zone w Battlefield 2042:
- Wybór specjalistów, ekwipunku oraz miejsca startu
- Lądowanie i eksploracja
- Walka z NPC i graczami, pozyskanie dysków
- Pierwsza ewakuacja
- Druga ewakuacja
Unikalni specjaliści nie mogą się powtarzać w 4-osobowych drużynach. Każdy gracz musi wybrać innego operatora, a ich wyjątkowe umiejętności oraz gadżety powinny pracować na odpowiedni balans całej grupy. Typowa rozgrywka w trybie Hazard Zone ma trwać od 10 do 20 minut, co stanowi ciekawe urozmaicenie względem klasycznego All-Out Warfare, w którym musimy się przygotować na wielkie bitwy trwające pół godziny lub dłużej.
Battlefield 2042 zadebiutuje na rynku już 19 listopada 2021 r. Graliśmy w betę sieciowej strzelaniny i jesteśmy jednocześnie zachwyceni skalą walk, jak również przerażeni pokaźną liczbą błędów w okresie tak blisko premiery.