Pełne wsparcie pada od PS5 w Metro Exodus tylko na pecetach
Miła niespodzianka dla fanów serii Metro 2033 od studia 4A Games. Pececiarze już teraz mogą wykorzystać unikalne możliwości pada DualSense w grze Metro Exodus, podczas gdy posiadacze konsol PlayStation 5 muszą uzbroić się w cierpliwość.
Posiadaczom pecetów, którzy rozglądają się za kontrolerem do gier, zwykle rekomenduję pada od Xboksa (z opcjonalnym akumulatorem zamiast baterii-paluszków). Na blaszakach instalowany jest w końcu ten sam system operacyjny, co w konsolach Microsoftu, czyli Windows 10, dzięki czemu akcesorium jest obsługiwane na komputerach natywnie.
Oczywiście ten system obsługuje również pady innych firm, ale gry pisane są często właśnie z myślą o kontrolerze od Xboksa. Wskazuje na to ich interfejs, który odwzorowuje symbole guzików pochodzące z akcesorium Microsoftu, które w przypadku konkurencyjnych produktów potrafią wyglądać zupełnie inaczej. Od każdej reguły są jednak wyjątki.
Fanom gry Metro Exodus od dzisiaj mogę polecić zakup kontrolera Sony, a konkretnie DualSense’a opracowanego z myślą o PS5.
Najnowsza aktualizacja reedycji Metro Exodus dodała obsługę DualSense’a oraz… jego dwóch ciekawych funkcji, które do tej pory były zarezerwowane dla posiadaczy konsol PS5. Pierwsza z nich, czyli zaawansowana haptyka, sprawia, iż dzięki bardzo dokładnym silniczkom wibracyjnym pod palcami można wręcz poczuć spadające krople deszczu lub ziarna piasku, po których chodzi nasz awatar.
Druga z tych funkcji, czyli adaptacyjne spusty, jest jeszcze ciekawsza. Po jej aktywacji gra może wymagać innej siły nacisku, aby przełamać opór triggera, co świetnie sprawdza się w strzelaninach — pad nadaje unikalnego charakteru broniom, z których korzystamy (co niezwykle doceniłem w Returnal, czyli najnowszej (i świetnej!) grze na wyłączność na PS5).
Do tej pory triggery w kontrolerze od PlayStation 5 po podłączeniu do pecetów działały tak samo, jak te montowane w innych padach.
Obsługa zaawansowanej haptyki i adaptacyjnych spustów w Metro Exodus daje nadzieję na to, iż w przyszłości wspierać będą je też inne gry — zarówno te wydawane bezpośrednio przez Sony, jak i typowe produkcje multiplatformowe. Jest w tym wszystkim jednak łyżka dziegciu: adaptacyjne spusty w tytule 4A Games działają wyłącznie po podłączeniu pada do PC za pomocą kabla.
Oznacza to, że w przypadku połączenia Bluetooth o pełnej obsłudze DualSense’a możemy zapomnieć — gracze muszą wybierać, czy wolą swobodę, jaką daje bezprzewodowy pad, czy efekty, których nie oferuje żaden inny kontroler niż ten od PS5. Jakby tego było mało, adaptacyjne spusty obsługuje wyłącznie Metro Exodus ze Steama, a posiadacze gry z Epic Games Store i GOG zostali pominięci.
Mimo to fakt, iż obsługa adaptacyjnych spustów trafiła do Metro Exodus w wersji na pecety, chociaż nie da się z nich jeszcze skorzystać w grze uruchamianej na PlayStation 5, to fajna ciekawostka. Next-genowa łatka do najnowszej gry 4A Games w uniwersum Metro 2033 pojawi się wedle zapowiedzi dopiero 18 czerwca 2021 r.