Koronawirus kontra IEM 2020 — 1:0. Wojewoda Śląski zakazał udziału publiczności w Intel Extreme Masters
Chociaż pracownicy sponsora tytularnego Intel Extreme Masters z powodu koronawirusa zostaną w domach, IEM 2020 się odbędzie. Miasto Katowice wdrożyło dodatkowe procedury bezpieczeństwa. Przed epidemią ma ocalić nas m.in. mierzenie na wejściu temperatury u gości.
Aktualizacja: jak informuje Śląski Urząd Wojewódzki, Wojewoda Śląski zakazał udziału publiczności w Intel Extreme Masters. Więcej na ten temat przeczytacie w osobnym materiale.
Niewiele brakowało, a IEM 2020 podzieliłby los MWC 2020 i stał się kolejną ofiarą koronawirusa. Tak jak jednak targi Mobile World Congress w Barcelonie zostały w końcu odwołane, tak w Polsce doszło do kuriozalnej sytuacji. Z udziału w tegorocznej edycji Intel Extreme Masters wycofał się sponsor tytularny.
O tym, że Intel nie wystawi swojego stoiska na Intel Extreme Masters 2020 — tego, które wielokrotnie w ostatnich latach opisywaliśmy — ze względu na „globalną politykę firmy” dotyczącą podróży służbowych, informowaliśmy w zeszłym tygodniu. ESL Polska zapewnia jednak, że finał IEM odbędzie się zgodnie z planem.
Teraz przedstawiciele miasta Katowice uspokajają potencjalnych gości IEM 2020, którzy obawiają się koronawirusa.
Przedstawiciele firmy ESL Polska oświadczenie ws. rezygnacji z udziału w imprezie pracowników Intela wystosowali już w zeszłym tygodniu oświadczenie. Teraz swoje stanowisko publikuje urząd miasta Katowice, który z powodu potencjalnej epidemii koronawirsa wdraża dodatkowe procedury bezpieczeństwa.
Na bieżąco monitorujemy sytuację oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. W trakcie samej imprezy zostaną zastosowane dodatkowe środki bezpieczeństwa: każdy przed wejściu zostanie poddany kontroli – mierzenie temperatury, służby sanitarne organizatora zostaną wyposażone w zestawy dezynfekujące — napisano w oświadczeniu zamieszczonym na stronie miasta Katowice
Oprócz tego „serwis sprzątający będzie zobowiązany do starannego i bieżącego odkażania wszystkich kluczowych powierzchni”. Dostaliśmy też zapewnienie, że liczba planowanych patroli medycznych została podwojona. Te kroki mają nas uchronić przed wybuchem epidemii.
Katowice troszczą się o graczy, ale nie widzą powodu, by odwołać Intel Extreme Masters 2020.
Urzędnicy „na chwilę obecną” twierdzą, że chociaż „zdrowie graczy, fanów i pracowników zawsze jest dla nich priorytetem”, finał zawodów Intel Extreme Masters w Katowicach „odbędzie się według planu”. Władze miasta są w stałym kontakcie ze służbami i organizatorem, a badania zdrowia na wejściu są „obowiązkowe”.
Dopiero po uzyskaniu pozytywnej weryfikacji kondycji zdrowotnej uczestnik będzie mógł wejść na teren wydarzenia — czytamy dalej w komunikacie
Uczestnikami imprezy są zaś nie tylko goście w postaci graczy, czyli fanów i kibiców, ale również sami zawodnicy oraz personel. Jednocześnie miasto przekonuje, że jedyną niedogodnością na wejściu będzie konieczność zmierzenia temperatury i „potencjalny wywiad w punkcie medycznym”.
Ciekawe, jak to się przełoży na słynne kolejki przed wejściem do Spodka…
Personel medyczny będzie w każdym przypadku oceniał, czy stan zdrowia gości pozwala na udział w imprezie. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, uczestnik jeszcze przed wejściem zostanie poddany „dalszym czynnościom według decyzji służb medycznych”.
ESL zapewnia dodatkowy personel medyczny, patrole pierwszej pomocy oraz zwiększoną liczbę stanowisk sanitarnych dla wszystkich odwiedzających wydarzenie, jak również zapewnia niezbędną wiedzę w zakresie środków higieny — wyjaśniają urzędnicy.
Mam przy tym nadzieję, że pomiary temperatury, wywiad medyczny i dodatkowe zestawy dezynfekujące okażą się wystarczające, bo koronawirus przebił już Ebolę, świńską grypę i SARS. Chociaż nadal nie ma potwierdzonych przypadków zarażenia nim w Polsce, a te dotychczasowe doniesienia to fake newsy, to w Europie — i owszem.