REKLAMA

Pojawiła się zapowiedź nowego czerwonego iPhone’a. Chętnie wymienię mojego złotego XS-a

iPhone XS i iPhone XS Max w czerwonym kolorze mogą niedługo trafić do sprzedaży. Na początek w Chinach. Mam jednak nadzieję, że ta nowość od Apple’a nie ominie Polski.

czerwony iphone xs max
REKLAMA
REKLAMA

iPhone’y od lat dostępne są w kilku różnych kolorach już od dnia debiutu. Modele takie jak iPhone 5c czy iPhone XR miały po kilka różnych wersji kolorystycznych, ale te topowe telefony Apple’a zazwyczaj dostają obudowy w jakiejś odmianie czerni lub szarości oraz bieli lub srebra. Czasem dochodzi do tego złoto, opcjonalnie z domieszką różu. Na tym jednak nie koniec.

W przeszłości już kilkukrotnie do sprzedaży trafiały topowe iPhone’y w wyjątkowym, czerwonym kolorze.

Debiutują one zwykle kilka miesięcy po premierze w ramach linii urządzeń (product)RED. Część dochodów ze sprzedaży sprzętów w czerwieni od Apple’a i innych firm, które biorą udział w tej akcji, przekazywana jest na rzecz fundacji walczącej z AIDS.

Na chińskim rynku sprawa prezentuje się jednak nieco inaczej. Tam czerwone wersje smartfonów iPhone 7, iPhone 7 Plus, iPhone 8 i iPhone 8 Plus się pojawiły, ale bez bandery (product)RED. Te modele wprowadzano po prostu jako dodatkową wersję kolorystyczną.

Podobnie ma wyglądać sytuacja z czerwonym iPhone’ami XS i XS Max.

iPhone X nie doczekał się czerwonej wersji kolorystycznej w ogóle. Ta przypadła w udziale tańszym smartfonom Apple’a z 2017 roku, czyli modelom iPhone 8 i iPhone 8 Plus. Wyglądało na to, że w przypadku iPhone’ów XS i XS Max sytuacja się powtórzy, skoro w czerwonym kolorze dostępny jest iPhone XR.

Jak jednak podaje serwis MacRumors, Apple może zdecydować się i tak wydać czerwone iPhone’y XS i XS Max, ale na start w Chinach. Miałby to być jeden ze sposobów na zwiększenie sprzedaży w tym kraju, której spadek położył się cieniem na ostatnich wynikach finansowych firmy.

Jeśli tylko pojawi się czerwony iPhone XS w Polsce, to rozważę przesiadkę na nowy model.

Na razie mowa o debiucie topowego telefonu Apple’a w nowej wersji kolorystycznej na chińskim rynku, ale mam nadzieję, że pojawi się również niedługo później u nas. Nie jestem teraz za specjalnie zadowolony z mojego obecnego telefonu. We wrześniu ubiegłego roku wymieniłem bowiem biało-srebrnego iPhone’a X na iPhone’a XS w nowej wersji kolorystycznej na 2018 rok, czyli ze złotą ramką i pudrowymi pleckami.

REKLAMA

Nowy kolor mi się podobał, ale tylko na początku. Po kilku miesiącach zdążył mi się jednak znudzić. Z perspektywy czasu mogę ocenić, że biało-srebrny iPhone XS podobałby mi się na dłuższą metę znacznie bardziej. Nie umiem jednak przekonać samego siebie do sprzedaży obecnego smartfona i dopłaty do nowego egzemplarza, tylko po to, by wymienić kolor i to na taki, jaki miał mój poprzedni telefon.

Przyznam też, że rozważałem przesiadkę z iPhone’a XS na iPhone’a XS Max w białej wersji kolorystycznej, by sobie jakoś zmianę telefonu ze względu na kolor po pół roku od zakupu zracjonalizować, ale poległem - 6,5-calowy ekran w smartfonie mnie po prostu przeraża. Jeśli jednak do sprzedaży w Polsce trafi iPhone XS w czerwieni, to wtedy jego zakup rozważę, bo czerwonego iPhone’a jeszcze nie miałem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA