REKLAMA

Projektory. Projektory widzę. Wszędzie!

Projektory. Projektory widzę. Wszędzie!
REKLAMA

Testowaliśmy projektory biurowe, podpowiadałem też jak przygotować pokój pod projektor do kina domowego. Salony to jednak nie jedyne miejsca, w których znajdziemy projektory. Użycie projektora może być sztuką, prezentacją sztuki lub po prostu niezłą reklamą.

REKLAMA

Z projektorami spotykamy się nie tylko w kinach, biurach, szkołach, uczelniach ale też w przestrzeni publicznej. Nie zawsze są to częste spotkania o ile nie jeździmy codziennie warszawskim metrem, ale spotkania z projektorami mogą bardzo zapadać w pamięć. Nie są to też zwykłe sprzęty takie jak w domu, czy w pracy. Często cechuje je niezwykle duża jasność, odporność, a co za tym idzie także wielkość i cena.

Reklama wielkoformatowa

Jak się okazuje, projektor może być sprytnym nośnikiem reklamy. Na co dzień otaczani jesteśmy w miastach przez brzydkie bilbordy. Szpecą one przestrzeń publiczną i w dużej mierze są mało skuteczne marketingowo. Alternatywnym rozwiązaniem są ekrany LED lub wyświetlacze LCD, w niedalekiej przyszłości także panele OLED. To jednak kosztowne rozwiązanie, które w dodatku jest łatwe do uszkodzenia przez wandali.

Dlatego w wielu miejscach stosuje się projektory, które wyświetlają treści reklamowe. Sam profesjonalny projektor kosztuje co prawda kilkadziesiąt tysięcy, ale można go dobrze zabezpieczyć wieszając odpowiednio wysoko, a obraz, który rzuca może być sporych rozmiarów.

projektor_epson_metro-2

[gallery link="file" columns="4" ids="172197,172199,172200,172201"]

Taką formę prezentacji treści reklamowych stosuje się właśnie w warszawskim metrze na stacjach Natolin, Imielin, Dworzec Gdański oraz Marymont. Zamontowane są tam projektory EPSON EB-Z8050 w połączone z lokalnymi serwerami, na których umieszczony jest materiał promocyjny. Dodatkowo czujniki ruchu wyłączają projektory, gdy nadjeżdża pociąg, co zapewnia bezpieczeństwo. Te duże instalacyjne projektory korzystają z technologii 3LCD, a cechuje je wysoka jasność na poziomie 7 000 lumenów, co gwarantuje bezproblemowe wyświetlanie na oświetlanych stacjach metra.

Projektory wspomnianego Epsona wzięły też udział w niestandardowej reklamie samych siebie i gry Need For Speed. W 2009 roku EH-TW450 wraz z Playstation 3 stanowił wyposażenie pewnego gracza. Chodził on po różnych miejscach i rzucał obraz z rozgrywki na budynki. Akcja została uwieczniona na zabawnym filmiku.

Wideo mapping, czyli wyższa szkoła jazdy

Skoro o rzucaniu obrazu na budynki mowa to nie sposób zapomnieć o technologii, a właściwie sztuce, jaką jest wideo mapping. To technika tworzenia wizualizacji na budynkach i przedmiotach. Czasem są to proste zabawy wyłącznie przy pomocy gry świateł, ale właśnie dzięki projektorom można uzyskać niesamowite wrażenia.

Kluczem do dobrego wideo mappingu nie jest sam projektor, gdyż ten jest tylko źródłem światła. W zależności od potrzeb można skorzystać z nawet prostych urządzeń przeznaczonych do użytku domowego i biurowego. Na bardziej zaawansowanych pokazach wykorzystuje się projektory instalacyjne i eventowe. Prym wiodą tutaj urządzenia firmy Barco oraz Christie, które od lat specjalizują się w urządzeniach kinowych.

Sam proces pokazu video mappingu objaśnia Hubert Kaszycki z firmy Piloci.net:

Dzięki pracy wielu osób i projektorom na ulicach naszych miast możemy oglądać prawdziwe świetlne spektakle. Miałem okazję uczestniczyć w Light Move Festival 2013 organizowanym na ulicach Łodzi w październiku ubiegłego roku. Kilkunastominutowe prezentacje wideo mappingu na żywo robiły olbrzymie wrażenie, którego niestety nie jest w stanie oddać żaden z zamieszczonych filmików.

Do muzeum z projektorem

Jak silnie projektory sprzężone są ze sztuką pokazują nie tylko pokazy wideo mappingu organizowane na całym świecie, ale też muzea. Obrazy i inne eksponaty to jednak nie wszystko. Projektory wykorzystywane są w obiektach muzealnych aby po prostu wyświetlić jakieś materiały wideo. Mogą też być częścią zaawansowanej instalacji w muzeach sztuki nowoczesne lub też uatrakcyjniać ich zwiedzanie poprzez dodatkowe walory artystyczne.

centrum_nauki_kopernik

I tak w Centrum Nauki Kopernik znajdziemy projektor Epsona wykorzystywany do celów edukacyjnych. Podobnie jest w Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim. Tam EPSON TW520 wspiera wydarzenia odbywające się na sali kinowej. Nie jest to jednak klasyczna sala kinowa. Postawiono bowiem na szeroki zakres różnorodnych przedsięwzięć edukacyjnych, promocyjnych i biznesowych. Dlatego zamiast klasycznego kinowego projektora znalazł się ten cechujący wysokim kontrastem.

Technologię 3LCD Epson promuje angażując się w działalność Muzeum Historii Żydów Polskich. Wspólną inicjatywą był spektakl „Utopia” w reżyserii Andrzeja Pakuły. Do stworzenia wideo mappingu i multimedialnej scenografii wykorzystano modele EB-66900WU i EB-1945W.

Jednak nie tylko Epson ma się czym pochwalić w działalności muzealnej. Kojarzony raczej z plazmami Panasonic również ma parę ciekawych instalacji na swoim punkcie, choć raczej za naszą zachodnią granicą. W centrum marki Adidas stworzono ścianę projekcyjną o długości 105 metrów. W jej skład wchodzi 25 trzyukładowych projektorów DLP Panasonic PT-D7700, chłodzonych cieczą. Na betonowej ścianie wyświetlane jest 60 minutowe wideo, które przygotowywane jest dwa razy do roku.

adidas-case-study-panasonic

Panasonic jest także jednm z bohaterów Solnej podróży w czasie, czyli 1,5 godzinnej wycieczki po częściowo zamkniętej kopalni soli Berchtesgaden w Niemczech. Dwa sufitowe projektory witają zwiedzających w centrum, a później 6 projektorów PT-D3500 można znaleźć w solnej katedrze, gdzie rzucają na ściany obrazy imitujące proces wydobycia. W dalszej części również znalazły się dwa takie projektory rzucające obraz na zbudowany z pleksiglasu model kopalnianych szybów. Natomiast standardowy projektor do kina domowego PT-AX100 wyświetla filmy o pracach górniczych.

Projektory otaczają nas w codziennym życiu

REKLAMA

To zaledwie kilka ciekawych przykładów, wykorzystania projektorów w mniej lub bardziej konwencjonalny sposób. Projektory w przeciwieństwie do telewizorów i innych wyświetlaczy nie rzucają się w oczy, są dość dyskretne i pewnie często zapominamy o tym, że stykami się z nimi na co dzień, czy to w metrze, czy na uczelni, w szkole, w pracy, w muzeum, czy wreszcie w kinie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA