REKLAMA

Android na prowadzenie - 2010 wygrany

2010 rok. Świetny rok dla Androida. W tym roku okazało się, że marzenia Google?a o dominacji na rynku smartfonów nie są już wcale tak odległe. W tym roku okazało się też, że popyt na telefony z systemem operacyjnym rośnie, że potrzeba ich coraz więcej, a dostęp do mobilnych, internetowych usług jest coraz popularniejszy. Jakby nie patrzeć - 2010 to był dobry rok Androida.

jak-przyspieszyc-android-13-huawei-erofs-google-system-plikow
REKLAMA

Rok rozpączął się już pod znakiem Androida. 5 stycznia do oficjalnej sprzedaży trafił Nexus One, smartfon wyprodukowany przez HTC a sygnowany przez Google. 12 stycznia zaprezentowano także Androida 2.1 Eclair. I choć Nexus One nie był ogromnym sukcesem, a pozostał urządzeniem w większości dla deweloperów, to dla Google miał ogromne znaczenie jako sprawdzenie kanałów sprzedaży i zachęcenie do pisania aplikacji. A Android 2.1 Eclair pokazał, że system cały czas się rozwija i to w bardzo szybkim tempie.

REKLAMA

Według badań NPD w pierwszym kwartale 2010 roku smartfony z Androidem stanowiły 28% sprzedawanych wszystkich smartfonów. Zdecydowanie sukces, Google zaczął odbierać klientów wszystkim producentom, ale najbardziej odczuwa to Nokia z Symbianem, której udział w rynku cały czas spada. A Gartner podał, że Android miał już 9.6% rynku mobilnych OSów.

Kolejny kamień milowy dla Androida - 20 maja światło dzienne ujrzała wersja 2.2 Froyo. Z wbudowanym Flashem. I zoptymalizowalizowanym kodem, co daje się wyczuć już przy pierwszym kontakcie. HotSpot WiFI (strategia tak różna od Apple, które dogadało się z operatorami i nie udostępnia połączenia). Froyo stał się obiektem pożądania wszystkich świadomych użytkowników Androida. Jednak Froyo uwypuklił też poważną wadę wcześniej nie wyczuwalną tak mocno - problem z aktualizacjami stystemu przez producentów. Mimo wszystko dalej parł do przodu w coraz szybszym tempie. Według Gartnera w drugim kwartale Android miał już 17.2% rynku. Niezwykle szybki wzrost w ciągu kilku misięcy.

Potem nadeszły kosmetyczne poprawki marketu, interfejsu i przecieki na temat drugiego telefonu od Google - Nexusa S. Ale, co najważniejsze, premiera Samsunga Galaxy S - mocnego, topowego telefonu ze świetną specyfikacją techniczną, reklamą i oczywiście Androidem. To po HTC Dream drugi najważniejszy dla Google model - na ten moment światowa sprzedaż przekroczyła 9,3 miliona egzemplarzy. Oferowany w różnych wersjach zależnie od sieci i kraju pobił wszystkie rekordy sprzedaży smartfonu z OSem od Google. Oczywiście nazywany iPhone killerem nie zaszkodził bardzo Apple, ale za to bardzo pomógł Google i Samsungowi.

Po trzecim kwartale udział Androida w rynku mobilnych systemów operacyjnych wynosił już ponad 25%. 25%, dzięki którym wyprzedził RIM, Apple i zajął drugie miejsce, zaraz za Symbianem. Niedawno Andy Rubin podał, że dziennie na świecie aktywowanych jest 300 tysięcy smartfonów z Androidem.

REKLAMA

6 grudnia premierę miał Android 2.3, Gingerbread. Nexus S już w sprzedaży. Google zapowiada Honeycomba, który za kilka miesięcy ma zostać oficjalnie wypuszczony. Poważni producenci zapowiadają tablety z wersją 3.0. A Android sprzedaje się coraz lepiej, docierając do większych grup odbiorców.

I nic nie zapowiada, by Google miało zwolnić. 2010 to był rok Androida. Co będzie w 2011?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA