nothing

Wiele wskazuje na to, że jeden z producentów smartfonów z systemem Android znalazł sposób na problem braku kompatybilności wiadomości iMessage. Podziały na zielone i niebieskie dymki odejdą w zapomnienie dzięki nowemu rozwiązaniu.

Nothing to ciekawa marka. Przez wszechobecny w sieci marketing u wielu użytkowników zyskała sobie miano nowego iPhone na Androidzie. Prawda jest jednak nieco bardziej skomplikowana i jako użytkownik modelu Phone (1) po roku mam kilka spostrzeżeń. Według mnie to wcale nie iPhone na Androidzie, tylko po prostu kolejny prostu kolejny producent, który zajmuje się tworzeniem smartfonów z systemem sygnowanym zielonym ludzikiem.

Szef marki Nothing Carl Pei ogłosił nową submarkę CMF by Nothing. To będzie coś podobnego do Redmi od Xiaomi, ponieważ będzie oferować tańsze produkty. Na początku zostaną wydane dwa gadżety.

W sieci pojawiły się informacje na temat nadchodzącego smartfona Infinix. Urządzenie ma wyróżniać się na tle innych wcześniejszych propozycji producenta, ponieważ ma świecące się plecki.

Nothing wreszcie wypuścił swojego najnowszego smartfona. Mowa o Nothing Phone (2), który oferuje jeszcze potężniejszą specyfikację niż poprzedni model, a przy tym został wyceniony na naprawdę świetną kwotę.

Czasem jest tak, że jeden detal kompletnie zmienia odbiór telefonu. W przypadku Nothing Phone (2) są to plecki urządzenia z diodami LED. Nie mogę przestać oglądać filmu, na którym widać ich działanie.

Wielkimi krokami nadchodzi premiera drugiego smartfona firmy Carla Peia, Nothing Phone (2). Urządzenie ma wyróżniać się na tle konkurencji swoim nietuzinkowym wyglądem, ale przy tym zaoferuje bardzo mocną specyfikację. Cena nie będzie wysoka.

Wielkimi krokami nadchodzi premiera już drugiego smartfona firmy Carla Peia Nothing. Z najnowszych informacji wynika, że Phone (2) będzie się różnił od poprzednika nie tylko pod względem wydajności, ale także i wyglądu.

Nothing wielkimi krokami szykuje się do już drugiej premiery smartfona. Nadchodzący Phone (2) jak się okazuje, będzie znacznie potężniejszy niż poprzednik, bo z nowych doniesień wynika, że zyska większą baterię.

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowego Nothing Phone (2), który będzie bezpośrednim następcą (1), czyli prawdopodobnie najgłośniejszego smartfona ubiegłego roku. W sieci pojawia się coraz więcej plotek na jego temat, a producent właśnie potwierdził, jaki procesor zasili urządzenie.

Nowe słuchawki Nothing Ear (stick) w pierwszej chwili nie wzbudziły we mnie zachwytu, ale po kilku dniach używania uważam, że to genialny sprzęt do home office, a jednocześnie naprawdę mocna alternatywa dla AirPods 3.

Jeśli Nothing Phone (1) był przewrotną odpowiedzią na iPhone’a, to najnowsze słuchawki Nothing Ear (stick) są odpowiedzią na AirPods 3. Produkt jak zwykle zaskakuje designem, ale czy kryje się za nim coś ciekawego?

Brytyjscy celnicy w końcu uwolnili nasz egzemplarz recenzencki Nothing Phone (1). A skoro i tak jesteśmy już po premierze, to zamiast silić się na pospieszną recenzję, damy sobie nieco więcej czasu na testy. Dziś jednak przyjrzymy się, co czyni ten telefon wyjątkowym, a co jest wyłącznie wytworem maszyny niemiłosiernego hajpu, która wyśrubowała oczekiwania pod sufit. Czy Nothing Phone faktycznie jest tak wyjątkowy, jak zajawiają to jego twórcy?

Nothing Phone (1) oficjalnie debiutuje. Ponad 200 tys. osób zapisało się na listę oczekujących w przedsprzedaży, a za jeden z pierwszej setki egzemplarzy zapaleńcy gotowi są zapłacić nawet ponad 3000 dol. Nowy smartfon Carla Pei będzie oficjalnie dostępny w Polsce, więc przyjrzyjmy się, czy to wiele hałasu o nic, czy może jednak coś jest na rzeczy.

Zapowiadany od dawna Nothing phone (1) właśnie po raz pierwszy został oficjalnie pokazany. Przezroczysty design kryje smartfon ze średniej półki, o którym będzie bardzo głośno.

Nothing chce być nie tylko kolejną marką technologiczną, ale też manifestem pewnego stylu życia. Ich pierwszy telefon, Nothing phone (1) właśnie został oficjalnie zapowiedziany. Ma być najlepszą alternatywą dla iPhone’a, ale co to właściwie oznacza?

Wielu zastanawiało się, czy zajmie się twórca marki OnePlus, Carl Pei, po opuszczeniu firmy. Już wiemy. Zajmie się… niczym.