Takiej okazji długo nie będzie. Można kupić nietypowy regolit księżycowy
Jesteś miłośnikiem astronomii? Myśli o przestrzeni kosmicznej i skałach kosmicznych sprawiają, że ciarki przechodzą ci po plecach? Wyobraź sobie, że możesz dostać w swoje ręce odrobinę regolitu, czyli pyłu z powierzchni Księżyca przywiezionego w 1969 r. przez załogę Apollo 11, ludzi, którzy pierwsi w historii chodzili po Księżycu. Ktoś wkrótce właśnie takim regolitem księżycowym będzie się cieszył.
Chcą grzebać banki danych pod powierzchnią Księżyca. Aby po tej cywilizacji coś zostało
Ochrona danych to jedno z najważniejszych zadań dla tych sektorów gospodarki, które bazują na informacjach. W dużo szerszym kontekście jednak dane należy rejestrować i zabezpieczać dla przyszłych pokoleń, a nawet dla tych, którzy przyjdą, gdy ludzkości już nie będzie. Amerykańska firma Lonestar Data Holdings ma idealny pomysł na zabezpieczenie historii ludzkości.
Z Ziemi tego miejsca nigdy nie zobaczycie. Chiński łazik Yutu 2 przesyła zdjęcie z Księżyca
Łazik Yutu 2 właśnie przysłał na Ziemię zdjęcie swojego otoczenia na powierzchni Księżyca. Niby wygląda jak typowe zdjęcie z Księżyca, a jednak jest w nim coś wyjątkowego.
Orbita okołoziemska jest dla słabych. Quantum Space planuje działalność w pobliżu Księżyca
Cała moc inżynierów pracujących w NASA skupiona będzie w tej dekadzie na próbie powrotu człowieka na powierzchnię Księżyca. Można się zatem spodziewać rakiet, lądowników, sond kosmicznych, łazików i w końcu statków załogowych, które będą latały w kierunku Srebrnego Globu. Jeden z najnowszych graczy na rynku przemysłu kosmicznego, dostrzegł w tym doskonałą okazję na rozwój.
Chińczycy odkryli wodę bezpośrednio na powierzchni Księżyca
O tym, że na Księżycu jest woda, wiemy już od dawna. Sondy kosmiczne od lat wskazują, że w wiecznie zaciemnionych kraterach na biegunach naszego naturalnego satelity jest całkiem sporo lodu wodnego. Z tego też powodu wszystkie pomysły budowy załogowych baz księżycowych także skupiają się na tych obszarach. Chiny właśnie poinformowały, że wysłany przez nich lądownik odkrył wodę na miejscu.
Czerwony Księżyc. Chiny powiększają przewagę nad księżycową konkurencją
Od pół wieku nie widzieliśmy takiego wyścigu kosmicznego na Księżyc jak teraz. Stany Zjednoczone i Chiny startowały z zupełnie innych poziomów. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Chiny mają do nadgonienia całe dekady rozwoju technologii kosmicznych. Teraz jednak wygląda powoli na to, że to Amerykanie muszą się napocić, aby dogonić metodycznych Chińczyków.
Znaleźli tajemnniczą chatkę na Księżycu. Jest zaledwie 80 metrów od chińskiego robota
Kamery chińskiego łazika Yutu 2 dostrzegły na Księżycu nietypowy obiekt o regularnych kształtach przypominający sześcian. Naukowcy już się nie mogą doczekać, kiedy łazik do niego dojedzie. Ale prędko to nie nastąpi.
Bunt na Marsie to całkiem realistyczny scenariusz. Co wtedy?
Sześć osób startuje w zaplanowaną na trzy lata podróż na Marsa. Od tej chwili cała załoga zdana jest całkowicie na siebie. Nikt inny im już nie pomoże aż do powrotu na Ziemię. Stres, długotrwałe zamknięcie w statku kosmicznym, a następnie samotność na powierzchni pustej, bezludnej planety mogą sprawić, że załoga zacznie się zastanawiać nad sensem utrzymywania kontaktu z Ziemią.
Gdy Amerykanie dotrą na Księżyc, Chińczycy będą już na nich czekali
Amerykański program księżycowy Artemis coraz bardziej się opóźnia. Pierwotna data lądowania astronautów – 2024 rok – jest już nieaktualna. Teraz NASA przyznaje, że astronauci staną na Srebrnym Globie najwcześniej w 2025 roku. Tymczasem w Chinach, po drugiej stronie świata sytuacja wygląda zgoła inaczej.
Miało być tak pięknie, tymczasem w 2024 r. nikt na Księżyc nie poleci. NASA potwierdza
Po długich miesiącach upierania się, że wszystko idzie zgodnie z planem, NASA przyznaje – amerykańscy astronauci nie staną na Księżycu w 2024 roku. Pozostaje jedynie pytanie, czy czasem inni astronauci nie wyrobią się w tym terminie.
Chiński łazik na niewidocznej stronie Księżyca wciąż działa. Od lądowania minęło już 1000 dni
To było pierwsze takie osiągnięcie inżynierów stojących za chińskim programem kosmicznym. Po raz pierwszy w historii Chińczycy zrobili coś, czego nie zrobili wcześniej ani Rosjanie, ani Amerykanie. Po niemal trzech latach misja Chang’e 4 wciąż trwa.
Chiny mają już rakietę potrzebną do załogowych misji księżycowych
Całkiem możliwe, że Chinom nie wystarcza obecne, zawrotne już, tempo rozwoju programu kosmicznego. Jeżeli tak, to mogą oni stanąć na Księżycu jeszcze przed Amerykanami.
Amerykanie tak się ślamazarzą, że na Księżycu może dojść do zmiany lidera. Konkurent jest oczywisty
Jak na razie jedynie amerykańscy astronauci dotarli na powierzchnię Księżyca. Teraz, w ramach programu Artemis, chcą ponownie dokonać tego samego. Sytuacja jednak istotnie się zmieniła i konkurencja może ich wyprzedzić.
Przeżyj rok na Marsie. NASA poszukuje chętnych do takiej misji… na Ziemi
Już jesienią 2022 r. pierwsi astronauci trafią do stacji marsjańskiej, gdzie będą musieli przeżyć przez okrągły rok. Spokojnie, jak na razie Mars będzie symulowany.
Chińczycy się nie zatrzymują. Teraz chcą wskoczyć do kraterów na biegunie Księżyca
Już w 2024 r. Chiny planują wysłać na Księżyc kolejną misję z niezwykle udanego programu Chang’e. Sonda Chang’e 7 będzie poszukiwała lodu wodnego w okolicach południowego bieguna. Zanim jednak do tego dojdzie, Chińczycy muszą opracować satelitę, który będzie przekazywał dane z kraterów na biegunie do centrum kontroli misji na Ziemi.
Po raz pierwszy na Ziemię trafią próbki z niewidocznej strony Księżyca. Przywiezie je chińska sonda
W grudniu 2020 r. chińska sonda Chang’e 5 dostarczyła na Ziemię pierwsze od 42 lat próbki skał zebranych z powierzchni Księżyca. Teraz jednak Chiny postanowiły znacząco podnieść poprzeczkę.
Chiny wypożyczają świeże skały z Księżyca. Kolejka z całego świata
Pod koniec 2020 roku Chiny dokonały czegoś, czym nikt się nie interesował od niemal pół wieku. Sonda Chang’e-5 poleciała na Księżyc, i 23 dni po starcie dostarczyła na Ziemię próbki gruntu księżycowego, pierwsze od czasów Zimnej Wojny.
Amerykanie zajrzą na niewidoczną stronę Księżyca. Udawajmy przez chwilę, że nie ma tam Chińczyków
Aż przypominają się czasy pierwszego wyścigu kosmicznego. Zanim amerykańscy astronauci stanęli na powierzchni Księżyca i wygrali wyścig ostatecznie, to Stany Zjednoczone co chwilę przegrywały z ZSRR w mniejszych potyczkach: pierwszy satelita na orbicie, pierwszy człowiek w kosmosie, pierwsza kobieta w kosmosie, wszędzie pierwsi byli Rosjanie. Czy teraz będzie tak samo?
Księżyc zatłoczy się robotami. Japonia wysyła transformersy na Srebrny Glob
Tak prawdę mówiąc, to bardziej są to transformersiki, mniejsze wersje potężnych robotów. Roboty o rozmiarach piłki do baseballa trafią na Srebrny Glob już w 2022 roku.