Motoryzacja

O zagranicznej konkurencji na polskich torach dyskutuje się głośno od dawna. Na tak jest ministerstwo infrastruktury. Nowy gracz może pojawić się już niebawem.

Opłacało się skleić pociągi. PKP Intercity pochwaliło się liczbą pasażerów. Dwa długie weekendy dołożyły swoją cegiełkę do tego, że 2024 już jest lepszy niż 2023. A będzie jeszcze lepiej.

Widoki na dworcach mogą być spektakularne. Wyjątkowo długie, bo sklejone składy, będą kursować przez cały długi weekend. Miejsca powinno wystarczyć dla każdego.

Pierwszy piętrowy pociąg Coradia Max wyprodukowany w Chorzowie wyjechał do Niemiec. Chrapkę na dwupoziomowe składy ma też PKP Intercity, więc rodzi się pytanie, czy Alstom wystartuje w przetargu organizowanym przez rodzimego przewoźnika. Warto zobaczyć, co producent pokazał.

Tłumy podróżnych wsiadły do gąsienic. Pociąg wjeżdża na tor i jedzie, jedzie, jedzie. Taki widok na wielu polskich dworcach był normą. Od 30 października do 3 listopada z usług PKP Intercity skorzystało 985 tys. pasażerów.

Jak to często bywa jest dobra i zła wiadomość. Łatwo jednak znaleźć powody do optymizmu, mimo że jest jedna rzecz, która martwi Urząd Transportu Kolejowego. Działania przewoźników mogą to na szczęście zmienić.

Kupujesz bilet na pociąg, a przy okazji dostajesz taki, który obowiązuje również w tramwaju i autobusie. Tak PKP Intercity ułatwi podróżowanie komunikacją miejską. Niestety jest jeden haczyk.

Coraz więcej Polaków podróżuje pociągami i dlatego zdarzają się okresy, kiedy chętnych jest więcej niż miejsc. Zbliżający się weekend i wyjazdy na groby mogą przyciągnąć wielu pasażerów. PKP Intercity zapewnia: pomieścimy się.

Dostępność biletów na pociągi PKP Intercity jest naprawdę szeroka i można chwalić przewoźnika za to, że wychodzi z ofertą do pasażerów. Teraz obserwujemy kolejny krok. System sprzedaży został uzupełniony o nowe możliwości.

Przykład łódzkiej "stajni jednorożców" może być jednak cenną lekcją, że nie warto zbyt wcześnie przekreślać odważnych i szokujących projektów. Na początku mogą wywołać zdumienie, ale warto dać im szansę, bo odmieniają i wzbogacają dobrze znaną przestrzeń. Wiem, co piszę, bo sam popełniłem ten błąd.

„46 lat na jednym zdjęciu” – PKP Intercity zamieściło porównanie tego samego peronu na Dworcu Centralnym kiedyś i dziś. Przewoźnik chciał w ten sposób pokazać, jak wiele się zmieniło. Tyle że komentujący mają inne zdanie.

Cofnięcie wskazówek ma swoje konsekwencje przede wszystkim dla naszego samopoczucia, ale podróżujący zmianę czasu odczują poważniej. PKP Intercity wyjaśniło, jak wpłynie na kursowanie pojazdów.

Wideorejestrator NextBase iQ jest kilkukrotnie droższy od zwykłej kamery samochodowej, ale w zamian potrafi kilkakrotnie więcej. Co dokładnie zyskuje posiadacz urządzenia za dwa i pół tysiąca złotych?

PKP Intercity uruchomi więcej połączeń, a czas przejazdów na kilku trasach znacząco się skróci. Pendolino pojawi się na nowych dworcach, a mieszkańcy jednego z województw doczekają się pierwszego od kilkudziesięciu lat pociągu międzynarodowego. Taką zimę szykuje przewoźnik.

„Przetarg na nowe piętrowe pociągi w PKP Intercity ma ruszyć lada moment” – pisaliśmy we wrześniu… 2021 r. Jeżeli czasami macie wrażenie, że wszystko już było i tylko kręcimy się w kółko, to saga z piętrowymi wagonami wydaje się być tego dobrym przykładem.

Elon Musk chce zrewolucjonizować nie tylko transport indywidualny, ale i zbiorowy. Robovan to najnowsze dziecko Tesli - prototypowy bus do transportu wielu osób, który tak jak "taksówka przyszłości" Cybercab nie ma kierowcy i podjeżdża po ciebie "na aplikację" niczym Uber.

Elon dotrzymał obietnicy danej inwestorom, bo scenę wydarzenia "We, robot" całkowicie przejął nowy projekt Tesli: system autonomicznych taksówek robotaxi oraz nowy pojazd, Cybercab. Było też oczko w głowie miliardera, robot Optimus, ale tylko na marginesie.

Charakterystyczny, oryginalny krój czcionki może zniknąć z warszawskich tramwajów. Miłośnicy komunikacji miejskiej i historii głośno się temu sprzeciwiają i chcą bronić „drobnego kawałka dziedzictwa”. I uważam, że mają rację.

FreeNow wprowadza nowe zasady dotyczącą przejazdów z aplikacji. Jeśli zamówiony pojazd nie posiada odpowiednich oznaczeń, firma prześle użytkownikowi 30 zł na kolejne przejazdy.

PKP Intercity odebrało ostatnią lokomotywę z najnowszego zamówienia na Griffiny. Przewoźnik ma już 50 takich pojazdów, dzięki czemu może dać odpocząć zasłużonym maszynom pamiętającym dawne czasy.