REKLAMA

PCIe 4.0 w urządzeniach przenośnych. Czy ma to sens?

Czy szybkie SSD w konsolach przenośnych to marketing czy realna korzyść? GPD WIN 4 2025 z dyskiem PCIe 4.0 oferuje teoretyczne prędkości przekraczające 7000 MB/s, co stanowi znaczący skok w stosunku do poprzednich generacji urządzeń mobilnych. Analiza rzeczywistych korzyści płynących z tej technologii pokazuje, że w grach czas ładowania może skrócić się o 24 proc. w porównaniu z dyskami SATA, choć różnice między PCIe 3.0 a 4.0 są często mniej spektakularne niż sugerują benchmarki syntetyczne.

GPD WIN 4 2025
REKLAMA

Jeszcze kilka lat temu mówiąc o przenośnych konsolach do gier mieliśmy do wyboru głównie karty pamięci o pojemności mierzonej w gigabajtach. Nintendo Switch z jego kartami microSD wydawał się wówczas przełomem, a Steam Deck z SSD stał się prawdziwym game changerem. Dziś jednak GPD WIN 4 2025 stawia poprzeczkę jeszcze wyżej, oferując pełnoprawne dyski PCIe 4.0 w formacie M.2 2280 o pojemności liczonej w terabajtach.

To nie jest przypadkowy skok technologiczny. Współczesne gry klasy AAA często przekraczają 100 GB w pamięci masowej, a niektóre tytuły zbliżają się do granicy 200 GB. Microsoft Flight Simulator z dodatkami może zająć ponad 300 GB miejsca na dysku. W takich realiach 64 GB pamięci wewnętrznej pierwszego Steam Decka wydaje się żartem z przeszłości. Potrzebujemy nie tylko więcej miejsca, ale też znacznie szybszego dostępu do danych.

REKLAMA

Branża elektroniki konsumenckiej odpowiedziała na te wyzwania stopniowym wprowadzaniem coraz szybszych standardów storage do urządzeń przenośnych. PCIe 4.0, które jeszcze niedawno było domeną high-endowych komputerów stacjonarnych, dziś trafia do urządzeń mieszczących się w dłoni. Ale czy to rzeczywiście ma sens, czy to tylko kolejny przykład specwar producentów?

PCIe 4.0: Teoria kontra rzeczywistość mobilna

Zanim przejdziemy do praktycznych aspektów, warto przypomnieć sobie podstawy. PCIe 4.0 oferuje teoretyczną przepustowość 64 Gb/s dla interfejsu x4, co przekłada się na około 8 GB/s w idealnych warunkach. W praktyce najszybsze SSD osiągają dziś prędkości sekwencyjne przekraczające 7000 MB/s dla odczytu i 6000-6500 MB/s dla zapisu. To dwukrotność tego, co oferowały najlepsze dyski PCIe 3.0, które osiągały maksymalnie około 3500 MB/s.

Brzmi imponująco, prawda? Problem polega na tym, że w urządzeniach przenośnych teoria często rozbija się o rzeczywistość. Po pierwsze mamy kwestię zarządzania termicznego. Dyski PCIe 4.0 generują znacznie więcej ciepła niż ich poprzednicy, co w kompaktowych obudowach handheldów może prowadzić do throttlingu wydajności. Po drugie, większość aplikacji mobilnych, włączając w to gry, nie jest zoptymalizowana pod kątem wykorzystania pełnej przepustowości najszybszych dysków.

GPD WIN 4 2025 próbuje rozwiązać pierwszy z tych problemów poprzez zastosowanie zaawansowanego systemu chłodzenia z podwójnymi ciepłowodami, który według producenta zwiększa wydajność termiczną o 50 proc. w porównaniu do poprzednich modeli. To kluczowe ulepszenie, bo SSD pracujący w wysokiej temperaturze nie tylko throttluje wydajność, ale też może mieć skróconą żywotność.

6% zniżki z kodem: spidersweb6
Geekbuying.pl
GPD WIN 4 (2025)
Geekbuying.pl
6% zniżki na wszystkie produkty na Geekbuying.pl z kodem: spidersweb6. Kod ważny jest do 30 sierpnia 2025 r.

Case study - GPD WIN 4 2025 jako benchmark branży

Gra nie musi być piękna, by być wymagająca od CPU czy pamięci

GPD WIN 4 2025 to interesujący case study implementacji PCIe 4.0 w urządzeniu przenośnym. Handheld oferuje SSD w standardzie M.2 2280 z interfejsem PCIe 4.0 x4. Oficjalne specyfikacje mówią o prędkościach sekwencyjnych przekraczających 5000 MB/s, co plasuje to urządzenie w czołówce przenośnych konsol pod względem wydajności storage.

Co szczególnie ciekawe producent nie ograniczył się do standardowego dysku, ale oferuje też wsparcie dla stacji dokującej GPD G1 2025 eGPU przez port OcuLink o przepustowości 63 Gb/s. To pokazuje, że GPD myśli o swoim handheldie nie tylko jako o przenośnej konsoli, ale jako o pełnoprawnym komputerze, który może konkurować z desktopami pod względem wydajności.

Zastosowanie dysku PCIe 4.0 w GPD WIN 4 2025 to nie tylko marketing - to praktyczna odpowiedź na potrzeby współczesnych graczy. Procesor AMD Ryzen AI 9 HX 370 z grafiką Radeon 890M może obsłużyć najnowsze gry AAA, ale bez szybkiego dysku zabawa byłaby znacząco mniej przyjemna. Długie czasy ładowania problem współczesnego gamingu, szczególnie w urządzeniach przenośnych, gdzie sesje często są krótsze i bardziej spontaniczne.

Gdzie PCIe 4.0 robi różnicę? W grach

Najwięcej korzyści PCIe 4.0 zapewni w przypadku gier wspierających Microsoft DirectStorage 1.2. Ta technologia pozwala GPU bezpośrednio dostęp do danych z dysku, omijając procesor, co może dramatycznie skrócić czasy ładowania tekstur i poziomów. GPD WIN 4 2025 z Windowsem 11 ma pełną obsługę DirectStorage, więc gracze mogą spodziewać się jeszcze większych korzyści w kompatybilnych tytułach.

W praktycznym użytkowaniu GPD WIN 4 2025 szybki dysk PCIe 4.0 wpływa na granie na kilku poziomach. Po pierwsze, to oczywiście czasy ładowania gier i poziomów. Nowoczesne gry z otwartym światem, jak Cyberpunk 2077 czy Red Dead Redemption 2 potrafią ładować się długie minuty na wolniejszych dyskach. Z dyskiem PCIe 4.0 te czasy skracają się do kilkunastu sekund.

Po drugie szybki dysk wpływa na płynność gameplayu w grach ze streamingiem tekstur. Tytuły jak Microsoft Flight Simulator czy niektóre gry z serii Assassin's Creed potrafią w czasie rzeczywistym ładować gigabajty danych z dysku. Wolny storage może skutkować pop-inem tekstur, spadkami FPS-ów czy nawet krótkim zamrażaniem obrazu. PCIe 4.0 praktycznie eliminuje te problemy.

Wewnątrz niemal każdego handhelda drzemie Windows lub któryś system linuxowy. Szybka pamięć zapewnia 'kopa' konsolom dokładnie w ten sam sposób, co w przypadku klasycznych PC

Trzeci aspekt to multitasking. Handheld to nie tylko konsola - to pełnoprawny komputer z Windows 11. Użytkownicy często przełączają się między grą a innymi aplikacjami: Discord, przeglądarką, programami do streamingu. Szybki dysk sprawia, że te przełączenia są płynne i nie wymagają długiego czekania na załadowanie aplikacji z pamięci wirtualnej.

Wreszcie, aspekt często pomijany - aktualizacje gier. Współczesne tytuły otrzymują poprawki o rozmiarach sięgających gigabajtów. Na wolnym dysku instalacja 10 GB aktualizacji może zająć nawet pół godziny. Z PCIe 4.0 ten sam proces zajmie kilka minut, pozwalając szybciej wrócić do gry.

Przyszłość storage w handheldach - PCIe 5.0 już za rogiem

Podczas gdy PCIe 4.0 dopiero zaczyna być standardem w handheldach, branża już patczy w stronę PCIe 5.0. Ta nowa generacja oferuje teoretyczne prędkości do 16 GB/s - dwukrotność PCIe 4.0. Pierwsze konsumenckie dyski PCIe 5.0 osiągają już prędkości przekraczające 10 GB/s, choć przy znacznie wyższych kosztach i problemach z zarządzaniem termicznym.

Czy PCIe 5.0 trafi do handheldów w najbliższych latach? Prawdopodobnie tak, ale nie wcześniej niż za 2-3 lata. Obecne problemy z ciepłem i energooszczędnością muszą zostać rozwiązane, zanim ta technologia będzie praktyczna w urządzeniach przenośnych. Na razie PCIe 4.0 oferuje optymalny balans między wydajnością, kosztem i efektywnością energetyczną.

Innym kierunkiem rozwoju może być lepsze wykorzystanie istniejącej przepustowości. Technologie jak DirectStorage czy podobne rozwiązania od Nvidii i AMD mogą sprawić, że nawet dyski PCIe 3.0 będą działać znacznie lepiej niż dziś. Software'owa optymalizacja często daje lepsze rezultaty niż czysty wzrost prędkości hardware'u.

Konkurencja nie śpi - porównanie z innymi handheldami

GPD WIN 4 2025 nie jest jedynym handheldem z szybkim storage’em. Steam Deck OLED oferuje dyski NVMe (choć PCIe 3.0), ROG Ally ma PCIe 4.0, a nadchodzące handheldy od MSI czy Lenovo także będą oferować najszybsze dostępne dyski. To pokazuje, że szybki storage staje się standardem w tej klasie urządzeń.

Co wyróżnia GPD WIN 4 2025 to nie tylko sam fakt posiadania PCIe 4.0, ale całościowe podejście do systemu storage’u. Port OcuLink pozwala na podłączenie zewnętrznych dysków o prędkościach porównywalnych z wewnętrznymi, slot microSD obsługuje karty o pojemnościach do 2 TB, a port USB4 może służyć do podłączenia zewnętrznych SSD.

Czy każdy potrzebuje PCIe 4.0?

Odpowiedź brzmi: to zależy. Jeśli grasz głównie w tytuły indie, starsze gry czy emulowane klasyki, różnica między PCIe 3.0 a 4.0 będzie minimalna. Te gry są mniej wymagające pod względem storage’u i ładują się szybko nawet na wolniejszych dyskach.

Inaczej sytuacja wygląda dla fanów nowoczesnych gier AAA, szczególnie tytułów open-world z dużymi, szczegółowymi światami. Tutaj szybki dysk może być różnicą między płynnym doświadczeniem a frustracją związaną z długimi czasami ładowania i stutteringiem podczas gameplayu.

PCIe 4.0 ma też sens dla osób traktujących handheld jako główny komputer. Jeśli GPD WIN 4 2025 ma zastąpić laptop do pracy i rozrywki szybki dysk wpłynie na responsywność całego systemu, nie tylko gier. Uruchamianie aplikacji, kopiowanie plików, edycja zdjęć czy filmów - wszystko będzie szybsze.

Wreszcie warto pamiętać o aspekcie future-proofing. Gry będą stawały się coraz bardziej wymagające, a technologie jak DirectStorage będą coraz szerzej adoptowane. Dysk PCIe 4.0 to inwestycja na lata, która pozwoli cieszyć się optymalną wydajnością także w przyszłości.

Sens czy sensacja?

PCIe 4.0 w GPD WIN 4 2025 to nie tylko marketingowy chwyt, ale praktyczna korzyść dla użytkowników. Choć różnice w czasach ładowania gier mogą nie być spektakularne jak w benchmarkach syntetycznych każda sekunda ma znaczenie w urządzeniu przenośnym. Dodatkowo szybki dysk wpływa na ogólną responsywność systemu i umożliwia komfortowe korzystanie z najnowszych technologii gamingowych.

Czy każdy potrzebuje najszybszego dysku na rynku? Nie. Ale dla entuzjastów nowoczesnych gier i osób traktujących handheld jako główne narzędzie do pracy i rozrywki, PCIe 4.0 to inwestycja, która zwróci się w postaci lepszego user experience. GPD WIN 4 2025, oferując dyski o prędkościach przekraczających 5000 MB/s, ustanawia nowy standard w kategorii przenośnych komputerów do gier.

W końcu w świecie, gdzie czas to najcenniejszy zasób, każda sekunda zaoszczędzona na ładowaniu to sekunda więcej spędzona na graniu. I to, jak sądzę, ma sens niezależnie od tego, czy mówimy o handheldzie czy komputerze stacjonarnym.

REKLAMA

Konsolę do testów użyczył mi sklep Geekbuying.pl, który dodatkowo zdecydował się nieco zaprzyjaźnić ze społecznością czytelników Spider’s Web. Do 30 sierpnia przy zakupie absolutnie dowolnego produktu ze sklepu można dodać kod rabatowy spidersweb6. Upoważnia on do 6 proc. zniżki, więc tym bardziej nie ma co zwlekać. Konsole na AMD Strix Point to nie wydmuszki, a szokująco wydajne i sprawne sprzęty. Szerzej o samej GPD WIN 4 2025 niebawem na łamach Spider’s Web.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-08T07:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-08T07:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-08T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-08T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-07T10:54:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-07T07:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T20:50:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T20:26:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T18:36:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T18:10:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T18:09:05+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T15:46:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T12:27:50+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA