REKLAMA

Oto smartfon dla influencera. Podkręcisz nim wyświetlenia

Jeżeli zastanawiasz się jaki smartfon wybrać do tworzenia treści na social media, to mam dla ciebie świetną propozycję. Huawei Nova 13 Pro sprawi, że nagrasz swoje wideo w wygodny sposób, a i wygląd sprawia, że chce się z niego korzystać.

Oto smartfon dla influencera. Podkręcisz nim wyświetlenia
REKLAMA

Na testy trafił do mnie Huawei Nova 13 Pro, czyli smartfon ze średniej półki cenowej, który ma jednak aspiracje do bycia czymś więcej. W materiałach reklamowych, które obejrzałem zanim wziąłem się za jego testy, widziałem zadowoloną chińską młodzież, która aspirowała do bycia influencerami.

To swoją drogą znak czasów, bo kiedyś większość z nas marzyła o byciu piłkarzem, piosenkarzem/piosenkarką lub aktorem/aktorką, a teraz młode pokolenie chce być celebrytami, głównie internetowymi. Żeby to osiągnąć oprócz pomysłu na siebie trzeba mieć również odpowiedni sprzęt, bo dzięki niemu fotografie i nagrania będą ładniejsze, a widzowie szukają ładnych rzeczy. I tu na scenę wkracza Huawei Nova 13 Pro.

Huawei Nova 13 Pro - co to za urządzenie?

REKLAMA

Jego specyfikacja przedstawia się następująco:

  • procesor Kirin 8000,
  • 12 GB RAM LPDRR5, 512 GB pamięci na dane (UFS 3.1),
  • 10-bitowy 6,76-calowy panel LTPO OLED o rozdzielczości 2776 x 1223 pikseli, proporcje 20:9, zagęszczenie pikseli 449 ppi, adaptacyjna częstotliwość odświeżania w zakresie od 1 do 120 Hz, wsparcie dla HDR10+,
  • zestaw aparatów tył: główny 50 Mpix, ze zmienną przesłoną f/1.4-4, z OIS, aparat 8 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, aparat 12 Mpix z teleobiektywem,
  • zestaw aparatów przód - 60 Mpix (ultraszerokokątny) oraz 8 Mpix,
  • bateria 5000 mAh, szybkie ładowanie 100 W,
  • wymiary 163,41 x 74,9 x 7,82 mm.

Specyfikacja wygląda przyzwoicie, a na wyróżnienie zasługuje zestaw dwóch aparatów z przodu, co przyda się wam do zdjęć i nagrań selfie, ale o tym później. W pudełku znajduje się telefon, etui, szpilka do wyciągania tacki SIM, a także kabel. W moim zestawie testowym znajdowała się również ładowarka 100W, ale z tego, co udało mi się ustalić, nie znajdziecie jej w pudełku, ale to już nie jest wina Huawei, tylko Unii Europejskiej, która zmieniła zasady w tym zakresie. Smartfon wygląda ładnie i elegancko. Podoba mi się delikatnie zakrzywiona metalowa ramka. Z tyłu producent zdecydował się na użycie wyrazistego wzoru.

 class="wp-image-5393585"

Wyspa aparatów jest potężna i została otoczona metalową ramką, na której wygrawerowano liczne napisy NOVA, żeby nikt nie miał wątpliwości, z czym aktualnie obcuje. Poziom wykończenia i dbałości o detale jest na tak wysokim poziomie, że nie powstydziłyby się go flagowce innych marek. Dużym plusem jest to, że obudowa nie zbiera zbyt wielu odcisków palców.

Kolor zielony jest ekskluzywny dla Sklepu Huawei i tylko tam go dostaniecie. Sam wybrałbym taki, bo wygląda naprawdę dobrze.

Huawei Nova 13 Pro - ekran

Panel LTPO OLED jest piękny, kolory są świetnie odwzorowane, a kontrast nieskończony. Jeżeli nie lubicie żywych kolorów, to możecie zmienić ustawienia wyświetlania na naturalne barwy, ale dajcie spokój, potrzebujemy trochę kolorów w życiu. Jeżeli lubicie czytać e-booki, to w ustawieniach znajdziecie również tryb, który ma symulować wyświetlacz rodem z e-booków.

Uwagę zwraca jeszcze sztuczka, za którą odpowiada AI. Algorytmy rozpoznają, co aktualnie jest wyświetlane na ekranie i jakie warunki oświetleniowe panują wokół smartfonu. Gdy są słabe, to wtedy zwiększa jasność jasnych obszarów i zmniejsza ciemnych, co daje jeszcze lepszy kontrast.

 class="wp-image-5393570"

Z przyjemnością konsumowałem treści na tym smartfonie, zwłaszcza że HDR10+ jest obsługiwany przez najważniejsze aplikacje streamingowe.

Co jeszcze mogę powiedzieć o Huawei Nova 13 Pro?

Dźwięk jest bardzo dobry za sprawą głośników stereo, które grają przyjemnie dla ucha. Jako ciekawostkę potraktujcie diodę podczerwieni, która sprawia, że smartfon może pełnić funkcję pilota do telewizora. Samo działanie jest przyjemne, aplikacje działają płynnie, w dużej mierze to zasługa szybkich 12 GB RAM.

Oczywiście w benchmarkach Huawei nie wypada zbyt dobrze, ale umówmy się - jak kupujecie smartfon, żeby robić na nim benchmarki, to macie zupełnie inny problem, niż wydajność tego telefonu. Możecie na nim edytować treści wideo, zrobicie to całkiem płynnie, a i do działania mobilnego Lightrooma trudno się przyczepić.

 class="wp-image-5393576"

Czas działania to dwie doby, a jak się postaracie, to dojdziecie do trzech, więc parametry są bardzo dobre, a w razie potrzeby smartfon naładujecie do 50 proc. w jakieś 10 minut, ale wymaga to oryginalnej ładowarki i kabla Huawei oraz włączenia trybu turbo po ich podłączeniu. Uprzedzam, że smartfon wtedy się nagrzewa. Do pełna smartfon ładuje się w około pół godziny w trybie turbo i jakieś 45-50 minut w zwykłym trybie. Minusem jest brak ładowanie bezprzewodowego. Co ciekawe - mamy tu ładowanie zwrotne, ale odbywa się po kablu, a maksymalna moc to 5 W.

Nie można również zapominać, że smartfony Huawei nie obsługują łączności 5G i zaczyna być to coraz większym problemem, bo zasięg tej sieci rośnie w oczach, a jednak różnice w osiąganych prędkościach transferu są spore na niekorzyść sieci LTE.

Huawei Nova 13 Pro - aparaty

Huawei postawił na fizyczną zmienną przysłonę i podwójny portretowy aparat przedni. Regulacja przysłony jest 10-stopniowa w zakresie od f/1.4 do f/4.0. To rozwiązanie, które niedawno było domeną wyłącznie flagowych urządzeń, a teraz trafiło do tańszych urządzeń. Z przodu znajdziemy aparat 60 Mpix z ultraszerokokątnym obiektywem oraz drugi aparat 8 Mpix z dwukrotnym zoomem optycznym i pięciokrotnym zoomem cyfrowym.

Założeniem Huawei jest to, żeby smartfon wykorzystywać do tworzenia treści na social media, rolek na Instagram czy TikTok. Ma sprawić, że jedynym zmartwieniem będzie to, co chcemy uchwycić na zdjęciu lub wideo, a za jakość będzie odpowiadał producent. Ciekawą funkcją jest ta, która umożliwia wyselekcjonowanie ujęć poszczególnych osób z serii zdjęć grupowych, tak żeby każdy wyglądał dobrze. Za tę sztuczkę odpowiadają oczywiście algorytmy sztucznej inteligencji. Za pomocą tych algorytmów możecie również poprawić zdjęcie, podkręcić kolory itd.

 class="wp-image-5393564"

Zdjęcia prezentują się ładnie, są pełne kolorów i szczegółów. Tak samo nagrywanie odbywa się bez żadnych problemów, ale jest jeden zgrzyt - w rozdzielczości 4K możemy nagrywać tylko w 30 kl./s. Trochę mnie to dziwi, bo gdy sam tworzę treści, to używam 60 kl./s. Oczywiście bez trudu podniesiecie je później w programie do edycji zdjęć, ale decyzji producenta nie rozumiem. Za to w 1080 p możecie nagrywać z 60 kl./s, ale cierpi na tym jakość. A resztę niech opowiedzą same zdjęcia:

I zoom:

Selfie:

Ale nie ma usług Google!

A na iPhonie nie ma Map Google i trzeba je zainstalować. Tak mniej więcej to teraz wygląda i mniej więcej taki jest obecnie poziom trudności w korzystaniu z usług Google na smartfonie Huawei. Wystarczy odpalić sklep z aplikacjami AppGallery, wyszukać dowolną apkę, która korzysta z Google, a następnie ją zainstalować. Zostaniemy poproszeni o zalogowanie się do swojego konta Google w usłudze o nazwie microG. Następnie ściągamy i instalujemy Sklep Play, bo skądś musimy brać aplikacje, których nie ma na Huawei i gotowe. Samemu microG poświęciłem osobny artykuł. Znajdziecie go tutaj:

Owszem, są pewne utrudnienia - nie będzie działał nam portfel Google, a Android Auto będzie w starszej wersji. Ale czy to jest naprawdę tak duża przeszkoda? Jeszcze dwa lata temu powiedziałbym, że korzystanie z telefonu Huawei to nie jest zadanie dla zwykłych ludzi, ale obecnie poziom trudności jest na takim poziomie, że z tym zadaniem poradziliby sobie nawet nietechniczni klienci. Dlatego jeżeli to jest największą przeszkodą, za sprawą której nie chcesz korzystać ze smartfonu Huawei, to nie musisz się już bać. Rozwiązanie microG jest bezpieczne i pozwala na bezproblemowe działanie. Sam korzystam z telefonu Huawei i nie pamiętam kiedy miałbym z nim jakiś problem.

 class="wp-image-5393561"

Huawei Nova 13 Pro - warto czy nie warto?

To zależy. Smartfon jest rozsądną propozycją z naprawdę fajnym aparatem głównym ze zmienną przysłoną, świetnym ekranem i naprawdę dobrym czasem pracy, ale ma swoje pewne braki, czyli brak 60 kl./s w trybie 4K, brak obsługi 5G i konieczność korzystania z rozwiązań zewnętrznych, żeby mieć usługi Google. Nie ma również licznych funkcji AI, które są obecne w innych smartfonach, ale nie jestem do końca przekonany, że to akurat wada. Jeżeli takie braki nie są dla was brakami, to śmiało, bierzcie i kupujcie, będziecie zadowoleni.

Więcej recenzji znajdziesz w :

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-28T21:23:04+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T20:07:22+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T18:14:18+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T15:17:37+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T14:15:11+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T11:23:51+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T10:37:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T10:17:34+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T08:14:14+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T07:48:54+01:00
Aktualizacja: 2025-03-28T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA