REKLAMA

Dzięki temu handheldy staną się lepsze. I bardziej energooszczędne

Popularny producent układów Qualcomm, którego procesor najprawdopodobniej masz w swoim smartfonie, poszedł o krok dalej. Chce, aby jego czipy chętniej trafiały do przenośnych konsol typu handheld - tych z Windowsem i nie tylko.

Dzięki temu handheldy staną się lepsze. I bardziej energooszczędne
REKLAMA

Układy wykonane w architekturze ARM na dobre zagościły do laptopów z Windowsem dzięki procesorom Snapdragon X Elite (X Plus), zyskując na popularności i użyteczności. Qualcomm nowymi czipami natomiast ma na celu podbicie rynku przenośnych handheldów, czyli sprzętów takich jak Steam Deck czy ASUS Rog Ally. Dzięki nowym czipom tego typu sprzęty staną się bardziej wszechstronne i energooszczędne.

REKLAMA

Takie są nowe procesory Snapdragon G dla handheldów

Pierwsza generacja czipów Snapdragon G została wprowadzona na rynek w połowie 2023 roku, choć nie odbiła się szerokim echem. Na rynku konsol typu Handheld wciąż dominują propozycje wyposażone w klasyczne układy wykonane w technologii x86 pokroju ROG Ally, Lenovo Legion Go czy Steam Deck, które nie różnią się zauważalnie od czipów, które jak dotąd trafiały głównie do komputerów i laptopów z systemem Windows.

Mimo że czipy x86 AMD Ryzen oraz Intel Core  stworzone dla handheldów oferują ogromną wydajność, to mają problem z efektywnym zarządzeniem energią, przez co takie sprzęty nie oferują najdłuższych czasów pracy na akumulatorze. Z podobnymi problemami spotykały się laptopy wyposażone w jednostki x86. Rozwiązaniem tych problemów w przypadku laptopów z Windowsem okazały się czipy ARM Snapdragon X, dzięki którym mobilne komputery działają przez długie godziny na jednym ładowaniu.

Nowe układy Snapdragon G Series powinny przynieść podobny efekt do handheldów. Do dyspozycji są trzy nowe procesory: 

  • Snapdragon G3 Gen 3 wyposażony w 8-rdzeniowe CPU (1 rdzeń Prime, 5 jednostek wydajnościowych i 2 energooszczędne), grafikę Adreno A32 z ray tracingiem, moduł WiFi 7, Bluetooth 5.3, oraz ekranami QHD+ 144 Hz
  • Snapdragon G2 Gen 2 wyposażony w 8-rdzeniowe CPU (1 rdzeń Prime, 4 jednostki wydajnościowe i 3 energooszczędne), grafikę Adreno A22, moduł WiFi 7, Bluetooth 5.3, oraz ekranami QHD+ 144 Hz
  • Snapdragon G1 Gen 2 wyposażony w 8-rdzeniowe CPU (1 rdzeń Prime, 5 jednostek wydajnościowych i 2 energooszczędne), grafikę Adreno A12, moduł WiFi 5, Bluetooth 5.1, oraz ekranami FullHD+ 120 Hz

Producent twierdzi, że układy nadają się także do konsol z Windowsem, ale też i urządzeń wyposażonych w Androida. Również tych, które zostały stworzone z myślą o graniu w chmurze, takich jak Logitech G Cloud. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że PC ze Snapdragonami doczekały się wsparcia pierwszej dużej gry, czyli Fortnite’a, a teraz dowiadujemy się, że najlepszy procesor Snapdragon G3 Gen 3 będzie wspierał technologię Lumen z silnika Unreal Engine 5. Co to właściwie oznacza?

To, że Qualcomm najwyraźniej chce, aby handheldy działające na systemie Windows oferowały czipy Snapdragon, które będą w stanie uruchamiać nowoczesne gry. Tak, aby stworzyć realną konkurencję dla procesorów AMD Ryzen i Intel Core i sprawić, aby handheldy z Windowsem oferowały dłuższe czasy pracy na jednym ładowaniu. Dlaczego? Czipy Snapdragon wykonane w technologii ARM znane są z wysokiej energooszczędności.

Na początku nowe układy powinny trafić do producentów sprzętów takich jak Ayaneo, ale nie wiemy, czy pojawią się w handheldach popularniejszych firm typu ASUS oraz Lenovo. Podwaliny już są, choć wiele będzie też zależało od producentów gier, którzy będą musieli optymalizować swoje produkcje oraz tworzyć systemy antycheat pod układy Snapdragon.

REKLAMA

Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-17T16:38:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T15:06:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T07:25:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T06:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T19:23:56+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T16:21:32+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T08:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T07:50:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA