REKLAMA

Ależ odlotowa promocja Black Friday. Kilka tysięcy euro w kieszeni a w salonie kabina samolotu

Złośliwi mówią, że na Black Friday nie można znaleźć promocji, bo wszystkie są naciągane. To nieprawda, promocje są, tylko czasem trzeba ich dobrze poszukać. W jednej z najciekawszych promocji można kupić kabinę Airbusa A320 kilka tysięcy euro taniej.

Ależ odlotowa promocja Black Friday. Kilka tysięcy euro w kieszeni a w salonie kabina samolotu
REKLAMA

Zapytacie się, a na co mi kabina Airbusa A320? To bardzo proste - bo nikt z waszych znajomych takiej nie ma. Wystarczy, że dysponujecie odpowiednio dużym garażem, salonem czy innym zadaszonym pomieszczeniem i taki kokpit może być wasz. To najlepsze co można wymyślić do zabawy w pilota, z miejsca wasz dom będzie najczęściej odwiedzaną lokalizacją w okolicy. Na którymś etapie życia na pewno każdy z nas marzył o byciu pilotem, to całkowicie naturalna sprawa. Żyjemy w czasach, które ukształtowała popkultura, a postać pilotów zajmuje w niej ważne miejsce. To nieustraszeni ludzie, którzy pokonują niebo i są odpowiedzialni za życie ponad setki osób na pokładzie samolotu. Eleganckie mundury sprawiają, że każdy, ale absolutnie każdy wygląda jak z okładki magazynu o najpiękniejszych ludziach na świecie. Jednak latanie nie jest łatwe, wiąże się z odbyciem wyczerpującego i długotrwałego szkolenia oraz setek godzin spędzonych w symulatorze lotu. A gdyby tak mieć symulator lotu w domu?

REKLAMA

Więcej o samolotach pisaliśmy w:

Pełny kokpit Airbusa A320 za 48 tysięcy euro to okazja Black Friday

Regularna cena tego kokpitu to 56 tysięcy euro, więc mówimy o znaczącej obniżce. W ramach tej kwoty dostajemy pełnowymiarową kabinę, którą należy samodzielnie złożyć przy pomocy dołączonej instrukcji. Kabina wykonana jest w wysokiej jakości materiałów, a wnętrze do złudzenia przypomina te, które faktycznie jest używane w samolotach.

Niestety pomimo zapłacenia 48 tysięcy musimy dorzucić kilka tysięcy na oprogramowanie sterujące symulatorem lotu oraz kilka tysięcy na ekrany, które wyświetlą nam obraz, ale to już są mniejsze wydatki. Zrezygnowałbym natomiast z dopłaty do pasów bezpieczeństwa oraz masek tlenowych, bo przecież na ziemi i tak nie będą potrzebne.

Ale przynajmniej do zamówień powyżej 300 euro firma dorzuca koszulkę, więc można ją traktować jako osłodę.

REKLAMA

Żarty, żartami, ale to może być pomysł na biznes

Mało jest profesjonalnych symulatorów lotu w Polsce, a te, które są, mają duże obłożenie i są drogie - godzina kosztuje kilkaset złotych. Istnieje więc szansa, że taki zakup szybko się zwróci. A nawet jeżeli nie, to i tak jest to tak fantazyjny zakup, że na pewno warto.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA