Tak oszuści polowali na Polaków w wakacje. Zatrważające dane
Na zablokowane przez Cybertarczę strony tworzone przez oszustów próbowało wejść ponad 1,7 miliona użytkowników sieci Orange. To najlepiej pokazuje skalę zagrożenia i olbrzymiego zasięgu, jaki potrafią wygenerować cyberoszuści.
W ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy CERT Orange Polska zablokował ponad 24 tys. domen używanych do wyłudzeń danych lub pieniędzy. W czołówce zagrożeń znalazły się oszustwo "na kupującego", fałszywe oferty inwestycji i fałszywe sklepy.
Oszuści bywają naprawdę zapalczywi i trudno z nimi walczyć
Oszustwa "na kupującego" stanowiły prawie połowę wszystkich ataków. Co ciekawe cyberprzestępcy tworzą domeny nawet dla pojedynczych atakowanych osób. Ich czas życia jest bardzo krótki, nieraz to zaledwie 20 minut, a nowe domeny dodawane są przez kilkanaście godzin na dobę – zaznaczają specjaliści ds. bezpieczeństwa z CERT Orange Polska.
Ujawniono, że tylko w ciągu wakacji zablokowano 2 tys. domen fałszywych sklepów. Warto przy tej okazji podkreślić, że przestępcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, czego w danym okresie Polacy poszukują. Przykład? Proszę bardzo: policja ostrzega przed rosnącą falą ogłoszeń z ekogroszkiem czy pelletem w atrakcyjnie niskich cenach.
Z kolei przed wakacjami furorę robiły fałszywe ogłoszenia z noclegami czy biletami na wydarzenia. A wysyp sklepów i ofert dopiero nas czeka, bo przecież nadchodzą jesienne wyprzedaże czy w końcu świąteczne zakupy.
Na Spider's Web piszemy, jak działają oszuści:
Ponad 17 proc. zablokowanych przez CERT Orange Polska fałszywych domen dotyczyło nakłaniania do inwestycji
Mniej, więc nie ma się czego obawiać? Nie do końca. Tutaj przestępcy wykorzystywali fałszywe reklamy, więc jak pisze CERT Orange Polska choć "udział procentowy był mniejszy, docierały do większego grona potencjalnych ofiar". Potwierdzają to zresztą dane CSIRT KNF, z których wynika, że reklam obiecujących szybki i łatwy zarobek jest mnóstwo – tylko w sierpniu zgłoszono 1031 fałszywych reklam i 2007 niebezpiecznych domen związanych z tym oszustwem.
Najczęściej oszuści podszywali się pod Baltic Pipe, bo aż 51 proc. przekrętów wykorzystało właśnie tę markę. Na drugim miejscu uplasowała się Tesla, zaś niechlubne podium zamykało PGNiG. Dalej były inne spółki skarbu państwa, pod które podszywają się oszuści. Taktyka jest więc prosta: znana marka, obietnica dużego zysku i kłopoty gotowe.