Tak źle na rynku smartfonów jeszcze nie było. Jest jeden producent, który ma się z czego cieszyć
Ostatni rok nie był litościwy dla rynku smartfonów - producenci zakończą rok z dramatycznie niską liczbą urządzeń dostarczonych na rynek. Jednak według prognoz IDC 2023 rok ma być ostatnim na minusie, a Apple już teraz może świętować z największą liczbą smartfonów dostarczonych na rynek.
Rynek smartfonów od grubo ponad roku znajduje się w kryzysie, a żeby zdać sobie sprawę z problemów branży, nie potrzeba być analitykiem. W czasie pandemii znaczna część społeczeństwa zakupiła nowe urządzenia, a kryzys gospodarczy (a więc i uszczuplenie domowych budżetów) w połączeniu ze stosunkowym brakiem innowacji wśród nowych urządzeń znacznie zredukował popyt.
Ta tendencja utrzyma się do przynajmniej 2024 roku. Według International Data Corporation (IDC) liczba dostarczonych na rynek smartfonów w 2023 po raz kolejny zmaleje, osiągając rekordowo niski poziom - najniższy od dekady.
Rynek smartfonów: 2023 nadal ze spadkami, odbicie w 2024 roku
30 sierpnia IDC opublikowało kwartalny raport dotyczący rynku smartfonów oraz przewidywania zmian w ciągu najbliższych miesięcy. Zgodnie z prognozą liczba smartfonów dostarczonych na rynek zmaleje o 4,7 proc. w porównaniu z 2022 rokiem, osiągając 1,15 miliarda sztuk - według IDC najniższy wolumen od dekady. Poprzednia prognoza IDC z maja bieżącego roku mówiła o spadku jedynie 3,2 proc.
Jednocześnie IDC przewiduje odbicie się rynku w 2024 roku i wzrost liczby dostarczonych na rynek smartfonów o 4,5 proc. w porównaniu do 2023 roku.
Inną zmianą na rynku przewidywaną przez analityków IDC jest wzrost liczby urządzeń dostarczanych na rynek przez Apple o 1,1 proc. w 2023 roku porównaniu do 2022 roku. Jeżeli owa prognoza się sprawdzi, oznaczać to będzie, że koncern z Cupertino osiągnie historycznie swój najwyższy udział w liczbie smartfonów dostarczonych na rynek - 19,9 proc.
Zobacz też: