Nie zasługujecie na fajne rzeczy. Kompaktowe telefony idą do piachu
W spokojny niedzielny wieczór przeczytałem wiadomość, która tak mnie oburzyła, że musiałem przerwać swój wypoczynek i napisać ten tekst. Asus rzekomo zamknął dział odpowiedzialny za telefony Zenfone. Nie możemy mieć fajnych rzeczy, bo ich nie doceniamy.
Miałem w ręku Asusa Zenfone 10 i była to miłość od pierwszego dotknięcia. Ten kompaktowy smartfon o wymiarach idealnie pasujących do każdej dłoni, nawet tej małej skradł moje serce. Asus idealnie połączył topowe podzespoły z niewielkimi wymiarami telefonu. Doskonale udowadniał, że wcale nie potrzebujemy do szczęścia urządzeń wielkości paletki do tenisa stołowego. Zwłaszcza że Asus został sam na placu boju, bo iPhone 13 mini nie doczekał się następcy, a znaleźć flagowy telefon z Androidem w rozmiarze poniżej 6 cali, to sztuka równie łatwa, co podpalenie wody.
I co? I nic - ludzie nada wolą olbrzymie telefony, nawet jeżeli nie mieszczą się im w rękach. Przez ten brak docenienia Asus zamknie oddział odpowiedzialny za kompaktowe telefony.
Koniec serii Asus Zenfone. Możecie już zacząć płakać, jako i ja płaczę
Technews Taiwan poinformowało o trwającej restrukturyzacji w Asusie, a w jej wyniku kilka oddziałów zostało lub zostanie zamkniętych, a jednym z nich jest ten odpowiedzialny za kompaktowy model telefonu. Jego pracownicy zostali przesunięci do oddziału zajmującego się serią ROG Phone. Tym samym okazuje się, że Zenfone 10 jest ostatnim z rodu kompaktowych smartfonów z Androidem.
Podobno sygnały o tym, że coś niedobrego dzieje się w oddziale odpowiedzialnym za serię Zenfone, dobiegały już od jakiegoś czasu. Zniknęło starsze oprogramowanie, które było dostępne do pobrania ze strony producenta. Później zablokowano możliwość odblokowania bootloadera. Gdy te incydenty miały miejsce, to nikt nie przypuszczał, że to nie były przypadki, tylko znaki.
Co teraz?
Nic, sprzedaż kompaktowych smartfonów najwidoczniej jest zbyt mała, żeby opłacało się je produkować. Odkryło to Apple, właśnie odkrył to Asus. Konsumenci przemówili portfelami i tak oto przeminęła chwała wspaniałych urządzeń mieszczących się w dłoni. Jedno cieszy - Asus widzi sens w gamingowych telefonach.
Po cichu liczę na kompaktowego ROG Phone'a.
Czytaj też: