REKLAMA

Pobieranie plików w Chrome. Google w końcu poprawił tę turbo denerwującą funkcję

Google wreszcie ulepszył jedną z denerwujących funkcji w przeglądarce Chrome związaną z pobieraniem. Teraz powiadomienie o pobranym pliku nie ląduje na dolną część ekranu, a do góry. 

02.08.2023 18.18
Google Chrome
REKLAMA

Google Chrome latami trzymało się pozostawienia komunikatu o pobranym pliku na dolnej części przeglądarki, gdy konkurencyjne przeglądarki dawno zastosowały znaczne wygodniejsze ulokowanie ikony pobranych w prawym górnym rogu, tuż przy ustawieniach programu.

Wreszcie twórcy coś z tym zrobili, ale jak się okazuje to nie jest jedyna nowość w Chrome - w wersji na smartfony także dodano kilka przydatnych zmian.

REKLAMA

Google Chrome ulokowało przycisk pobierania w prawym górnym rogu. Wreszcie nie trzeba patrzeć w dół

Zaktualizowany wygląd zasobnika pobranych plików teraz trafił w prawy górny róg - pomiędzy ikonką panelu bocznego i rozszerzeń. Podobne rozwiązanie oferuje Microsoft Edge, czy Apple Safari i na pierwszy rzut oka może się to wydawać małą zmianą, jednak w praktyce jest inaczej.

Szczególnie dla osób, które pobierają dużo plików, dotychczasowe rozwiązanie ustawiało pliki na dolnej części ekranu, od lewej do prawej strony co z pewnością nie było najbardziej wygodnym ułożeniem. Bo jesteśmy przyzwyczajeni, że wszystkie opcje znajdują się w prawym górnym rogu, a tu pliki pojawiały się na dole i po każdym pobraniu trzeba było szukać krzyżyka w prawym dolnym rogu, aby ukryć pasek, co było po prostu frustrujące - szczególnie dla tych, którym ten pasek przeszkadzał.

Warto zaznaczyć, że dopóki nie sprawdzimy pobranych plików ikonka świeci się na niebiesko. Lista zawiera pobrane pliki z ostatnich 24 godzin, które po tym czasie automatycznie zostaną wyczyszczone. Funkcjonalność okna w Chrome również została przemyślana - na dole mamy przekierowanie do wszystkich pobranych plików, a obok pobranego pliku po najechaniu pojawia się ikonka przekierowująca nas do folderu, w którym plik został zapisany. 

Oczywiście okno pozwala także na zatrzymywanie, wstrzymywanie i anulowanie pobierania.

Google Chrome na smartfony też zyskają nowe funkcje. Na iPhone’y i Androidy

Co więcej, przeglądarka Google Chrome na smartfony również zyskała parę nowości. W iOS dostępna jest teraz ulepszone wyświetlanie sugestii, gdzie po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy pojawia nam się 10 sugestii, a nie jak dotychczas 6 (co od jakiegoś czasu jest dostępne na Androidzie).

fot. Google
REKLAMA

Na Androidzie natomiast w Google Chrome na pasku adresu pojawią się popularne wyszukiwania, zupełnie jak na stronie głównej Google, tuż pod paskiem wyszukiwania. Co więcej, w funkcji „Dotknij, by wyszukać” będą pojawiać się gotowe podpowiedzi - przykładowo po zaznaczeniu słowa Lizbona w artykule pojawią się frazy takie jak hotele, czy miejsca związane ze stolicą Portugalii. 

Natomiast zarówno na iOS i Androida dla niektórych stron będzie dostępna możliwość wyświetlenia sugestii „powiązanych z tą stroną”. Jeśli klikniemy pasek adresu w artykule o Japonii, to pojawią nam się m.in. atrakcje turystyczne, czy rzeczy, które można robić w Tokio. Małe, ale przydatne.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA