Pierwszy lot pasażerski samolotu Comac C919. Chińczycy chcą podbić niebo swoimi maszynami
Wydawać by się mogło, że nie ma już dużej branży, w której Chińczycy nie zaznaczyliby swojej obecności. Jednym z ostatnich takich przylądków był sektor lotniczy niezwiązany z militariami, ale i to już się zmienia. Pierwszy chiński samolot pasażerski mogący wziąć na pokład wielu pasażerów już odbył swój premierowy lot. Tym faktem zmartwieni mogą być szefowie Airbusa i Boeinga.

W swój debiutancki komercyjny lot Comac C919 wyruszył z Szanghaju do Pekinu. Na pokładzie znalazło się 130 pasażerów, ale już wiadomo, że kolejne wersje maszyny, jeśli takie będzie życzenie zamawiającego, będą mogły zabrać ze sobą nawet 200 osób.
Zasięg C919 wynosi od 4 do 5,5 tys. km
W teorii Comac chce rywalizować z Airbusem czy Boeingiem. Jak zaznacza BBC, C919 to nie do końca w całości chińska robota. W dużej mierze opiera się on na zachodnich rozwiązaniach, czego przykładem są choćby silniki. Ich producentem jest CFM International, mające swoją siedzibę w... Stanach Zjednoczonych.

Czy Airbus i Boeing mają się czego obawiać, skoro C919 ma być bezpośrednim konkurentem dla A320 i 737 Max? Plany Chińczyków są ambitne. Ponoć już jest przeszło tysiąc zamówień na samoloty, a producent do końca 2035 roku chce zgarnąć jedną piątą światowego rynku.
Jak się lata nowym chińskim samolotem?
Pierwsi pasażerowie, czego nietrudno się domyślić, byli zachwyceni. Na pokładzie serwowano specjalny posiłek, na pamiątkę wręczono czerwone karty pokładowe, a na miejscu samolot wylądował 40 minut przed czasem.
Pewnym zaskoczeniem – a raczej czymś, co dobrze pokazuje politykę Chin – jest to, że tak późno kraj zaangażował się w działanie na rynku samolotów pasażerskich, mając tak rozwiniętą linię pojazdów bojowych czy nawet kosmicznych.