REKLAMA

Oglądanie YouTube na Androidzie w samochodzie? Jasne, tylko jest jeden haczyk

Google zapowiedziało kilka nowości związanych z Android Auto i Android Automotive. Osoby, które często muszą uczestniczyć w spotkaniach na Teamsach czy Zoomie, powinny być zadowolone z nowych zmian. A ci, którzy chcą oglądać YouTube w samochodzie, też będą zadowoleni. Ale tylko trochę.

Android Auto i Android Automotive
REKLAMA

Na początek krótkie wyjaśnienie: Android Auto i Android Automotive to dwie różne rzeczy w samochodzie. Android Auto działa w połączeniu z naszym smartfonem na Androidzie i jest niczym innym, jak gloryfikowaną aplikacją, która pozwala na używanie aplikacji z naszego telefonu na większym ekranie w samochodzie.

Z kolei Automotive to cały system operacyjny rozrywki i informacji w samochodzie, który nie wymaga połączenia z telefonem na Androidzie. W sumie to w ogóle nie wymaga. Można go znaleźć w samochodach wyprodukowanych po 2021 roku, takich jak Ford, Volvo, Polestar czy Renault.

REKLAMA

Czy już wszystko jasne? Czas na zmiany:

Android Auto otrzyma Zooma i Teamsy

Podczas konferencji Google I/O 2023 dowiedzieliśmy się, że - według Google - Android Auto będzie dostępny do końca roku w ponad 200 milionach samochodów na całym świecie. Tegoroczna aktualizacja nie jest ogromna, ale na pewno przyda się niektórym.

Microsoft Teams, Zoom, Webex i Cisco będą dostępne w aplikacjach na Android Auto. Użytkownicy będą mogli łączyć się z ważnymi spotkaniami głosowo. Kiedy? Standardowo: w najbliższych miesiącach.

Przeczytaj także:

Nie, żeby coś, ale CarPlay od Apple miał Teamsy i Zooma już od dawna. Ale dobrze, że Google też dodaje taką opcję do swojej oferty. Choć to nie ma podejścia do tego, co firma planuje wprowadzić w wersji Automotive.

YouTube w Android Automotive

Odpowiadając na pytanie z góry: tak, w Tesli mamy Netfliksa i YouTube, a Elon jest półbogiem, a wszystkie inne samochody są beznadziejne. Żartuję, lekko przesadziłem. Oficjalnie aplikacja YouTube pojawi się w systemie Android Automotive, który staje się standardem w nowszych samochodach. 

Umożliwi ona oglądanie filmów z popularnej platformy. Niektórzy mogą być rozczarowani, ponieważ będzie działać tylko podczas postoju - tak samo jak w Tesli. Że w odtwarzaczach 2-dinowych z popularnego chińskiego portalu można oglądać YouTube cały czas, to inna sprawa.

Źródło: Google

Ten ficzer zostanie dodany do aut spod marek Volvo i Polestar (czyli koncernu Geely) w ciągu nadchodzących tygodni. Reszta samochodów ma dostać tę funkcję “w najbliższym czasie”. Google ogłosiło także implementację przeglądarki, dzięki której - oczywiście podczas postoju - możecie przeglądać internet.

REKLAMA
Źródło: Google

Dowiedzieliśmy się też, że GameSnacks, kolekcja krótkich i prostych gier, która wcześniej była dostępna na Android Auto, trafi także na wersję Automotive.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA