Apple Watch nie będzie uwiązany do jednego iPhone'a. Wystarczy iPad albo MacBook
Najnowsze doniesienia sugerują, że Apple w przyszłości uwolni inteligentne zegarki Apple Watch od iPhone'ów. Urządzenia będą mogły zostać synchronizowane także z innymi sprzętami producenta z jabłuszkiem.
Jak podaje użytkownik Twittera o pseudonimie 941 (którego poprzednie przedpremierowe doniesienia na temat Dynamic Island w iPhone 14 Pro się sprawdziły), gigant technologiczny z Cupertino szykuje całkiem dużą zmianę w ich zegarkach Apple Watch. Urządzenie będzie mogło się zsynchronizować z większą liczbą urządzeń Apple.
Synchronizacja Apple Watch nie tylko dla iPhone'ów
Zgodnie z najnowszym przeciekiem, zegarki Apple Watch będą mogły się synchronizować z kilkoma urządzeniami Apple’a z systemami iOS, iPadOS oraz MacOS. Źródło jednak nie wie, jak to będzie rozwiązane i zaimplementowane - ważne jest jedno - iPhone wreszcie nie będzie jedynym, nieodłącznym towarzyszem inteligentnego zegarka Apple.
Obecnie do synchronizacji Apple Watcha wymagana jest aplikacja dostępna tylko na iPhone'y, której nie znajdziemy np. w wydaniu dla iPada. Mogłoby to więc oznaczać, że aplikacja Watch zostałaby udostępniona także na iPady i inne sprzęty Apple.
Byłaby to ogromna zmiana, wręcz jedna z większych, jakiej Apple Watch doczekał się w całej swojej historii, lecz jak na razie pozostaje wiele niewiadomych. Nie wiemy, czy nowość trafi do istniejących zegarków z jabłkiem, czy tylko do nadchodzącego Watch Series 9, a tym bardziej nie mamy pewności, kiedy zostanie udostępniona.
Co więcej, niejasne jest, czy do pierwszej konfiguracji będzie potrzebny iPhone, czy przykładowo będziemy mogli zrobić to z innego urządzenia - np. iPada.
Teraz czekamy na ruch Apple i oficjalną zapowiedź producenta. Kiedy możemy się jej spodziewać? Nie mamy co do tego żadnej pewności - ale niewykluczone, że będzie to w ramach nadchodzącego wydarzenia WWDC 2023, które odbędzie się w czerwcu tego roku.