Jak zacząć oszczędzać pieniądze? Zacznij od drobnych rzeczy

Mamy coraz trudniejsze czasy, które sprawiają, że wielu z nas zaczyna szukać sposobów na poprawę kondycji domowego budżetu. Każdy widzi rosnące ceny na stacjach paliw, co przekłada się na wzrost cen innych towarów i usług, w tym tak podstawowych jak żywność.

Polacy przeszukują internet, żeby znaleźć podpowiedzi, które pomogą im sprawniej zarządzać domowym budżetem. Niektóre z nich każą iść drogą ascety - czyli nakazują pozbycie się wszelkich zobowiązań, abonamentów itd. Jednak gdy czytam takie pomysły, to mam wrażenie, że ich autorzy chcą albo wieść życie pustelników, albo ich rady nie mają sensu. Po co rezygnować jak można mądrze zarządzać abonamentami?

Internet, abonament telefoniczny, telewizja, to wszystko kosztuje. Operatorzy lubią klientów, którzy przychodzą po kilka usług, mają dla nich ciekawsze rozwiązania. To sytuacja typu win-win, bo klienci w zamian za wzięcie kilku usług otrzymują wymierne korzyści finansowe.

Sprawdziłem to na przykładzie oferty smartDOM od Plusa. Klienci, którzy posiadają już jedną usługę u operatora mogą dokupić kolejną, która będzie tańsza nawet o 25 zł miesięcznie przez cały okres trwania umowy, np. klienci, którzy posiadają abonament głosowy za minimum 44,90 zł miesięczne, którzy wybiorą kolejny abonament głosowy za minimum 55 zł miesięcznie, będą za niego płacić 30 zł miesięcznie. Tym samym przez dwa lata umowy oszczędzą 600 zł.

Oprócz łączenia abonamentów warto spojrzeć na gratisy, które dorzucają operatorzy do swojej oferty. Często zdarza się, że ich wartość pozwala na wymierne oszczędności. Dobrym przykładem jest aktualna promocja sieci Plus, dzięki której abonenci dostają wielostopniowe gratisy. Pierwszym z nich jest podwojenie liczby GB pakietu danych, np. przy abonamencie za 55 zł miesięcznie klienci zamiast 30 GB otrzymują aż 60 GB. Przy 65 zł/mies. dostają 120 GB zamiast 60, a w opcji za 85 zł miesięcznie można skorzystać z astronomicznych 240 GB.

A na co zużyć te dane, ktoś zapyta. Najlepiej na streaming w wysokiej jakości taki jak platforma Disney+, która w tej ofercie jest nawet na dwa lata w prezencie. W warunkach rynkowych dostęp do tej platformy kosztuje 28,99 zł miesięcznie. Oznacza to, że przez dwa lata oszczędzimy prawie 700 zł, a do tego będziemy mogli cieszyć się najlepszymi filmami i serialami. To są kolejne zaoszczędzone złotówki, a nie musieliśmy z niczego rezygnować.

Szokujące, ale jak się okazuje całkowicie prawdziwe. Nikt nie spodziewał się takiego sposobu na oszczędzanie, bo jest dość niestandardowy. Ceny nowych smartfonów iPhone są wysokie, ale dzięki programowi Plus WYMIANA nie dość, że stają się racjonalne, to można mieć nowego iPhone sporo taniej niż wynosi jego cena rynkowa.

Na czym polega ten program? Klienci po spłaceniu 24 z 36 rat za urządzenie mogą wybrać jedną z dwóch dróg: w pierwszej zatrzymują telefon i spłacają pozostałe raty. Natomiast w drugiej mogą się przesiąść na nowszy model, zwracają starszy model, a pozostałe 12 rat zostaje anulowanych, np. gdy zdecydujemy się na iPhone 14 Plus w wersji 256 GB, to na start płacimy 698 zł, a miesięczna rata za urządzenie wynosi 186,11 zł. Po spłaceniu 24 rat (łącznie 4538,64 zł) wymieniany telefon na nowy. 

Inną metodą na zaoszczędzenie pieniędzy jest kupno zestawów telefonów, z których jeden możemy podarować bliskim, żeby być z nimi w kontakcie, a co więcej można je kupić w stałych ratach 0 proc. W świątecznej ofercie Plusa można kupić kilka ciekawych zestawów. Jednym z nich jest ten składający się z OPPO Reno7 8/256 GB i OPPO A17 4/64 GB. Idealny sposób na duże oszczędności i jednoczesny zakup dwóch telefonów w cenie jednego.

W ofercie Plusa i Plusha znajdują się również rozwiązania dla tych, którzy nie chcą wiązać się z operatorem długoterminowymi kontraktami. Dla nich też są przygotowane niespodzianki takie jak comiesięczne darmowe paczki 100 GB danych, a gdy klient będzie korzystał z nich przez 12 miesięcy to dostanie dodatkowe 300 GB. Dla osób przenoszących numer przewidziano trzy pierwsze miesiące za darmo.

Sposobów na oszczędzanie jest wiele. Wystarczy wybrać ten, który najbardziej nam pasuje. Z Plusem jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek.