REKLAMA

Żądają robo-kunia na Krupówkach. Górale chcą szokować turystów

Zamiast tradycyjnych bryczek nad Morskie Oko - elektryczny albo atomowy robo-koń. Mieszkaniec Zakopanego chce technologicznej rewolucji pod Tatrami.

Żądają robo-kunia na Krupówkach.  Górale chcą szokować turystów
REKLAMA

Zakopane od lat kojarzone jest z charakterystycznymi symbolami, które na stałe wpisały się w świadomość turystów odwiedzających stolicę polskich Tatr. Najbardziej rozpoznawalny pozostaje biały miś z Krupówek, ale równie popularne są inne symbole takie jak Giewont, góralski kapelusz, oscypek, konie ciągnące bryczkę nad Morskie Oko, Giewont, kolejka na Kasprowy czy postać skoczka narciarskiego.

Jednak jeden z mieszkańców uznał, że tradycyjne symbole to za mało. Wobec czego złożył on petycję o stworzenie nowej, futurystycznej maskotki w formie robota.

REKLAMA

"To mógłby być w opinii przełom. Nowa atrakcja pod Tatrami.. innowacja, zaskoczenia, niedowierzania"

Nietypowy apel o stworzenie "robo-kunia" oraz "robo-misia" trafił właśnie na biurko burmistrza Zakopanego, Łukasza Filipowicza. Autor petycji - dostępnej na stronie Biuletynu Informacji Publicznej - domaga się nowoczesnego podejścia do kultury miasta, wskazując, że tego typu roboty mogłyby stanowić zarówno atrakcję turystyczną, jak i narzędzie edukacyjne.

Takie działanie Zakopanego wpisywałoby się w wielki rozwój kraju, a dałoby i do myślenia dla Górali, ze casy się zmieniają, ze trzeba posyrzyć horyzonty patrzenia, albo zrozumieć przemiany. [...] Trzeba iść za śladami innych, którzy takie transformacje już przerobili a co wydawałoby sie dziwne i niemożliwe, albo jakoś dziwne i nieadekwane lub nadwyraz skrajne i nie do przyjęcia, a przyjęły się..

Według autora problemem miasta jest brak odwagi we wprowadzaniu innowacji, przez co powstają niepotrzebne konflikty i nieporozumienia.

Ta petycja, to apeluje o przebudzenie.. otrzeźwienie może większe dla tej rady gminy, aby ona zrozumiała.. że źródło konfliktów tkwi wprost w pewnych zaniechaniach.. może niedofinansowaniu, braku programu, strategii, itd.

Autor petycji zwraca uwagę, że tradycyjne podejście, np. wobec koni wożących turystów nad Morskie Oko, prowadziło do licznych kontrowersji. Wskazuje też, że postacie popularne na Krupówkach, takie jak biały miś czy Mikołaj, zostały zdegradowane do roli "żywych skarbonek", co nie przynosi Zakopanemu dobrej sławy. Ponadto autor przytoczył także liczne publikacje w polskich mediach, które tworzą obraz zacofanych Górali - niechętnych wobec nowinek technologicznych takich jak elektryczne busy, meleksy czy taksówki. Te problemy miałaby rozwiązać "ładowana uniwersalnie mechaniczna bestyja".

Wnoszący petycję proponuje zorganizowanie konkursu technologiczno-designerskiego, który miałby wyłonić projekt mechanicznych zwierząt napędzanych elektrycznie lub nawet atomowo, z realistycznymi efektami dźwiękowymi i wizualnymi oraz możliwością interakcji przez aplikację mobilną. Autor dokumentu zasugerował również, by konstrukcje były wykonane z lokalnych materiałów, takich jak drewno, nawiązując tym samym do regionalnego rzemiosła.

[...] Atomowe-konie, czemu nie, nawet by przychylnym okiem wojsko spojrzało, podobnie atomowe-misie [...]

Zdaniem autora petycji, takie działania pozwoliłyby Zakopanemu wpisać się w szerszy trend rozwoju technologicznego i kulturowego. W treści przywołano "arabskie światy" - czyli turystów z krajów arabskich, którzy w ostatnich latach coraz liczniej odwiedzają Zakopane - które mogłyby pomóc Zakopanemu w realizacji projektu.

Z racji, ze Turban w Zakopanym tys popularny, to można by sie dogadać z tymi światami, ze i może robo-wielbłąd by powstał.. (co to za problem z robo-kunia zrobić robo-wielbłąda.. dłużso syja, dwa garby.. kpyta podobne, nogi tys.. ino wiyksy i jakoś tak dziwnie ino leci.. ale to by jus była sprawa dla panow inżynierów, programistów cy informatyków wszelakich). [...]

Burmistrz Zakopanego nie wyklucza "robo-kunia" i "robo-misia"

W rozmowie z Polską Agencją Prasową Burmistrz Filipowicz potwierdził, że petycja została oficjalnie przyjęta i skierowana do odpowiedniej komisji, która zajmie się jej rozpatrzeniem.

- Do urzędu wpływa wiele ciekawych pism, ale to zdecydowanie wyróżnia się inwencją. Doceniam pomysłowość autora, choć oczywiście wdrażanie takich atrakcji wykracza poza kompetencje Urzędu Miasta

Jak zaznaczył burmistrz, petycja zostanie skierowana do komisji skarg i petycji, zgodnie z obowiązującymi procedurami. - Jeśli kiedyś takie wynalazki faktycznie pojawią się w przestrzeni publicznej, będziemy się nad nimi zastanawiać - dodał Filipowicz.

Może zainteresować cię także:

Zdjęcie główne: GSPstock / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-28T11:07:09+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T10:12:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T06:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T06:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T16:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T07:43:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T07:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T07:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-27T07:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-26T16:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-26T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-26T07:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-26T07:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T20:20:59+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA